Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Przynęty gumowe/ silikonowe - toksyczne czy nie?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
20 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   teethar

teethar

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 331 postów
  • LokalizacjaWLKP
  • Imię:Bartek
  • Nazwisko:Bie...ski

Napisano 22 październik 2017 - 13:09

Dzień dobry! 

 

kilka dni temu odwiedziłem sklep wędkarski w poszukiwaniu gumowych dużych przynęt na szczupaka. Zabrałem ze sobą synów, którzy oczywiście mieli wielki ubaw i sami wybrali sobie kilka gumowych przynęt w rozmiarze xxl. 

 

Po powrocie do domu moja druga połówka, która jest wyznawcą "eko" i "bio" filozofii zapytała czy wiem z czego są robione te gumy skoro daje je dzieciom do zabawy i... trochę mnie zaskoczyła bo zupełnie nie wiem?! I zaczęła mi wymieniać, że zapewne pełno tam toksycznych substancji (BPA i in. syfu) o których producenci nie piszą a są rakotwórcze. 

 

Czy ktoś z Was orientuje się jak wygląda skład chemiczny "kopyt, keitechów" itp.? Czy powinno się pozwalać dzieciom na zabawę takimi gumkami czy to z pewnością niezdrowe?

 

Biorąc pod uwagę względnie niską cenę i praktycznie brak kontroli tego rynku - jestem prawie pewny że jest w nich pół tablicy Mendelejewa. 

 

Ale chętnie wysłucham Waszych opinii. 

 

 

Zachęcam do dyskusji! 

 

Pozdrawiam



#2 OFFLINE   dekosz

dekosz

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 898 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 22 październik 2017 - 14:58

Są gumy eko. Np na paczkach keitech masz ten znaczek. Duzo na pewno jest mocno toksycznych. Część gum tak śmierdzi, że nie można wytrzymać. Np malowane strike pro, nowe daiwy prorex.

#3 OFFLINE   Krzysiek Rogalski

Krzysiek Rogalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 848 postów
  • LokalizacjaMiędzyzdroje

Napisano 22 październik 2017 - 15:11

Z-MAN opisuje swoje produkty jako nietoksyczne i bezpieczne dla środowiska.

A jak jest w rzeczywistości i czym w istocie jest ten ich ElaZtech - trudno powiedzieć. Na pewno nie jest to zwykły silikon, o czym świadczy choćby jego wytrzymałość, pływalność i ... cena. Choć ta ostatnia może być w głównej mierze wynikiem rozbudowanego marketingu i tego, że gumy produkowane są w USA.


  • cyprys19 lubi to

#4 OFFLINE   dekosz

dekosz

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 898 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 22 październik 2017 - 15:14

Dokładnie tak jak Krzysiek napisał bezpieczne dla środowiska, co nie jest jednoznaczne z bezpiecznymi dla zdrowia małego dziecka. Ale nie można też popadać w paranoje, co jest w dzisiejszych czasach zdrowe...

#5 OFFLINE   Krzysiek Rogalski

Krzysiek Rogalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 848 postów
  • LokalizacjaMiędzyzdroje

Napisano 22 październik 2017 - 18:35

Tutaj też było o gumach, które według zapewnień wytwórcy są nietoksyczne.

 

 

Swoją drogą, ciekawy odcinek.



#6 OFFLINE   spy

spy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1309 postów

Napisano 23 październik 2017 - 16:33

Dla testu połóżcie sobie kilka gum na styropianie.



#7 OFFLINE   Tresor

Tresor

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1347 postów
  • LokalizacjaCzerwieńsk
  • Imię:Łukasz

Napisano 24 październik 2017 - 08:24

Co ma styropian? Kolega sam robi kopyta. Cała sztuka jest dodanie rozpuszczalnika. Musisz go dać tyle żeby guma była miękka. Nie rozpadła się. I żeby za szybko nie odparował. :) Nie jest to proste. Każda guma po tygodniu w wodzie nie nadaje się do niczego, rozpuszczalnik organiczny zostaje wypłukany. Styropian się topi przez te rozpuszczalniki. Dużo specyfików topi styro.
Ja tylko czekam jak ekooszołomy dowiedzą się ile my ołowiu w rzekach zostawiamy... Na razie ganiają myśliwych ale i na nas przyjdzie czas...

Tu są dostępne składniki może popytać o dokładny skład chemiczny? http://www.modelarni...gum-wedkarskich


Użytkownik Tresor edytował ten post 24 październik 2017 - 08:35

  • spy lubi to

#8 OFFLINE   teethar

teethar

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 331 postów
  • LokalizacjaWLKP
  • Imię:Bartek
  • Nazwisko:Bie...ski

Napisano 25 październik 2017 - 00:20

Czyli z pewnością dzieciakom nie dawać kopyt do zabawy! ;) dzięki panowie!



#9 OFFLINE   AdamCh

AdamCh

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 906 postów
  • Lokalizacjalubuskie
  • Imię:Adam

Napisano 25 październik 2017 - 11:58

Oj tam od razu nie dawać.

Do mojego syna przychodził kiedyś szkrab co wszystko żarł.

Lubił odgryźć kawałek balona, reklamówki, mydła...

Kiedyś razem dorwali się do mojego pudła z przynętami.

Wszystkie gumy miały wcięcia w brzuchach jak półksiężyce.

Mało zawału nie dostałem, myślałem, że młody od takiej ilości się rozchoruje.

Nic mu nie było :) a przynęty choć dziwnie wyglądały, łowiły nadal :)


Użytkownik chojny83 edytował ten post 25 październik 2017 - 11:59

  • spy lubi to

#10 OFFLINE   dekosz

dekosz

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 898 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 25 październik 2017 - 12:11

Jak bym miał coś dawać do zabawy to westina pokrytego ta silikonowa przezroczysta powłoka

#11 OFFLINE   Tresor

Tresor

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1347 postów
  • LokalizacjaCzerwieńsk
  • Imię:Łukasz

Napisano 25 październik 2017 - 12:14

Dzieciaki muszą poznać smak. Córka nic nie wywineła za to syn...
Siedzi i gmera za szafą wołam go a on różowy, zjadł mrówkofon...
Kolejny raz rozszerzenie się zapach zielonego jabłuszka patrze a ten gębą zielona dorwał zawieszke z kibla...
Nic mu nie było. Z predatora maximusa odgryziony ogon ale nie zdążył połknąć.
  • coma lubi to

#12 OFFLINE   Pluszszcz

Pluszszcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 615 postów

Napisano 25 październik 2017 - 12:49

Czyli z pewnością dzieciakom nie dawać kopyt do zabawy! ;) dzięki panowie!

Ja bym nie dawał. Zwierzę typu kot dopadło u mnie kiedyś kilka gumek z Bass Pro Shops i po kilkunastu minutach nie mogło się utrzymać normalnie na nogach. Zawieszenie tylne nie chciało się wcale koordynować z przednim :-) Nic się w sumie nie stało , ale strachu trochę było.


  • cyprys19 lubi to

#13 OFFLINE   Krzysiek Rogalski

Krzysiek Rogalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 848 postów
  • LokalizacjaMiędzyzdroje

Napisano 25 październik 2017 - 19:02

Oczywiście że lepiej nie dawać dzieciom gum do zabawy. Szkodliwość BPA i innych różnych związków w tworzywach sztucznych nie polega na tym, że dziecko, dorosły weźmie do ust (albo zwierzę do pyska) i od razu mu zaszkodzi. Tego typu substancje mogą kumulować się w organiźmie i wywoływać np. alergie a w skrajnych przypadkach i gorsze schorzenia, których nikomu nawet nie powinno się życzyć, zwłaszcza dzieciom. Także argument, że dziecko ugryzło, polizało i nic mu nie było, nie jest chyba przekonującym argumentem. 


Użytkownik Krzysiek Rogalski edytował ten post 25 październik 2017 - 19:06


#14 OFFLINE   coloumb

coloumb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 670 postów

Napisano 25 październik 2017 - 19:46

Tluszcz palmowy, syrop glukozowo-fruktozowy, glutaminian, hormony, antybiotyki, srodki ochrony roslin...to zabija i to codziennie dajemy dzieciom jesc, chyba zabawa kopytem nie jest tak grozna 😏

Rzuccie okiem, w ilu produktach kierowanych do dzieci znajduja sie dwie pierwsze trucizny. To kryminal, ze jeszcze nie ma zakazu ich stosowania. Tzn. u nas, Niemcy u siebie nie stosuja.

#15 OFFLINE   Krzysiek Rogalski

Krzysiek Rogalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 848 postów
  • LokalizacjaMiędzyzdroje

Napisano 25 październik 2017 - 20:20

Wiadomo, że wszędzie dookoła pełno różnych toksycznych substancji, ale to nie oznacza, że nie powinno się ograniczać kontaktu z nimi. Zabawa dziecka gumową przynętą wędkarską sama w sobie groźna nie jest, to oczywiste (o ile jej nie połknie), ale kiedyś tam skutki wpływu różnych świństw na człowieka mogą się skumulować. Wiadomo, że nie w każdym przypadku, ale po co eksperymentować na zdrowiu własnego dziecka czy własnym.

 

Tworzywa sztuczne i ich wpływ na człowieka to ogólnie ciężki temat, bo trudno jest ich uniknąć. Co z tego że w domu, po zakończeniu przekładania gum w pudełkach czy opakowaniach umyję ręce, jak nad wodą jem kanapkę trzymaną przez woreczek foliowy. Albo spróbujcie w mięsnym kupić mięso zapakowane inaczej niż w worek foliowy. A przecież trucizny z tworzyw sztucznych rozpuszczają się właśnie w tłuszczach, które są w prawie każdym mięsie.

Na niektóre rzeczy wpływu nie mamy, ale tam gdzie to możliwe, warto chyba wykazać się ostrożnością.

 

A dodatki do żywności to kolejny temat-rzeka, chyba na osobny wątek.


Użytkownik Krzysiek Rogalski edytował ten post 25 październik 2017 - 20:21

  • coma i Kuba (50cm+Perch Tracker) lubią to

#16 OFFLINE   coloumb

coloumb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 670 postów

Napisano 25 październik 2017 - 20:35

Mysle, ze to jednak calkiem dobry temat dla wspomnienia o zywnosci, skala porownawcza jest.

Takie przykladowo platki sniadaniowe. Sprawdzcie sklad. A reklamowane, niby zdrowe, stosowane codziennie. Co z tego, ze nasz dzieciak raz na miesiac nie wezmie do reki silikonu, skoro dzien w dzien szprycowany jest trucizna?

Użytkownik coloumb edytował ten post 25 październik 2017 - 20:35


#17 OFFLINE   Krzysiek Rogalski

Krzysiek Rogalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 848 postów
  • LokalizacjaMiędzyzdroje

Napisano 25 październik 2017 - 20:40

Cukier można ograniczyć, przetworzone płatki śniadaniowe można zastąpić owsianymi górskimi, zamiast wędlin z azotanami pieczone mięso itd.

 

Ale żeby nie było, że jestem taki święty i żyjący tylko z tego, co urośnie w naturalny sposób na polu ;)

 

Załączony plik  CAM00254.jpg   66,54 KB   1 Ilość pobrań

 

 



#18 OFFLINE   coloumb

coloumb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 670 postów

Napisano 25 październik 2017 - 20:44

Cukier, jak sie okazuje, to najmniejsze zlo 😏

Co do przynet, czasami przez chwile pozwalam sie pobawic, pozniej zarzadzam mydlo i ciepla wode.

Od jakiegos czasu unikam np. tluszczu palmowego. Jest rakotworczy. Bardzo trudno kupic cos bez tego swinstwa.

Użytkownik coloumb edytował ten post 25 październik 2017 - 20:46

  • Krzysiek Rogalski lubi to

#19 OFFLINE   bartuch5473

bartuch5473

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 317 postów
  • LokalizacjaZamość
  • Imię:Bartłomiej

Napisano 26 październik 2017 - 09:58

Dzieciaki muszą poznać smak. Córka nic nie wywineła za to syn...
Siedzi i gmera za szafą wołam go a on różowy, zjadł mrówkofon...
Kolejny raz rozszerzenie się zapach zielonego jabłuszka patrze a ten gębą zielona dorwał zawieszke z kibla...
Nic mu nie było. Z predatora maximusa odgryziony ogon ale nie zdążył połknąć.




Nie moglem sie powstrzymac😜😜😜
https://youtu.be/eZ1-K_r2uo4

#20 OFFLINE   Tresor

Tresor

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1347 postów
  • LokalizacjaCzerwieńsk
  • Imię:Łukasz

Napisano 26 październik 2017 - 13:25

Dokładnie coś w tym jest. Mój próbował pić bo akurat miałem żelową... :) 


  • bartuch5473 lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych