Trzech muszkieterow, czyli jak lowic lipienie w Szwecji, D'Artagnan gratis
Wraz z paroma innymi outcastami od dawien dawna pisalismy jak to wedle nas najwiecej zawartosci tutaj powinno dotyczyc samego lowienia ryb, dzielenia sie wiedza zdobyta nad woda, nie przy kreceniu stelkami do d..y na kanapie czy wsluchiwaniu sie ile to zabkow w daiwie zabkuje czy ile wazy przelotka wessex titanium nano plasma sic specjal limited chang edition.
I tym to milym akcentem zegnam sie z Wami moi drodzy. Zycze powodzenia zarowno ludziom tworzacym ten portal, adminom, modom, teamowi Jerkbait a takze Wam drodzy forumowicze. Niestety moja szpica za bardzo sie stepila od walenia w wiatraki, szkapa tez prawie pada zas wierny giermek poszedl gdzies w czorty i nie moge go odnalesc. Mam nadzieje ze przeprowadzone zostana zmiany i miejsce te wroci do lat swojej swietnosci, za ktorymi tak tesknie. Lepiej bedzie jak pozostane gdzies daleko, w ukryciu i jesli przyjdzie wlasciwy czas odrodze sie niczym feniks z popiolow.
Pozdrawiam Was serdecznie i zycze by nasza wspolna pasja jaka jest wedkarstwo nie zostala przesloniona przez ciemna strone mocy i niczym rycerze Jedi bedziecie za mnie walczyc z glupota, kolesiostwem i nierzetelna wymiana informacji.
Michal Wujek ( aka Bujo)
- mifek, Friko, pitt i 15 innych osób lubią to
Kawał solidnej porcji wiedzy budowanej na własnym doświadczeniu, najlepsze co może być
"niczym feniks"powiadasz ha ha ha
w tytanach ? ;P