Zimowe srebrniaki
W moim wedkarskim kalendarzu zima konczy sie w polowie marca wraz z rozpoczeciem sezonu pstragowego. Od 15 marca na wiekszosci szkockich lowisk wolno ganiac za potokowcami. Wyjatkiem jest Don gdzie sezon rozpoczyna sie 1 kwietnia. Ale nie o wiosennych pstragach bedzie mowa lecz zimowych srebrniakach.
Zimowe speyowanie
Szaro-buro i zimno
Lososie o tej porze roku, to ciezki temat. W poznijszych miesiacach nie jest latwo, a co dopiero w lutym czy marcu. Trzeb byc w odpowiednim miejscu, o odpowiednim czasie i jeszcze dodatkowo liczyc na lut szczescia. Godziny bezowocnego biczowania wody przeplatanego od czasu do czasu niechcianym keltem, ktory oczywiscie sie nie liczy. Jesli 5-10% szans na rybe dziennie nas nie zadowala, to lepiej sie nie wybierac nad wode. Ja w tym roku moge zaliczyc sie do szczesciarzy, bo w 10 dni wypracowalem 2 ryby.
David holuje duzego kelta, ktory na poczatku narobil nam nadziei na srebrniaka
Wsrod moich znajomych, pierwszy sezon odpalil Leslie. Trafil 18 funtowca doslownie za plecami kolegi. Nie musze dodawac, ze Glyn mial nietega mine. Ja zreszta tez, bo mialem w planach oblowic ten pool za nim, ale ostatecznie zmienilem zdanie i zjechalem w dol rzeki, a w moje miejsce wskoczyl Leslie i zlapal pieknego sebrniaka.
Glyn prezentuje rybe Lesliego
A to wszystko wydarzylo sie oczywiscie na Findhorn, jak zapewne stali czytelnicy mojego bloga mogli sie domyslic. Odwiedzam ta rzeke tak czesto jak to tylko mozliwe. Jak nic nie bierze, to chociaz okolica mila dla oka. Kazdy pool jest unikalny i do kazdego trzeba indywidualnie podchodzic. A czasami dlugo sie podchodzi, bo teren nielatwy o czym wielokrotnie juz pisalem.
Moj zestaw nr 1 na tegoroczne springery to Zpey HM Signature Classic 12'1” #8, Loop Evotec 7-9, Airflo Skagit Switch, przypony roznej klasy toniecia od 10 do 12 stop i muchy tubowe w kolorach jak ponizej.
Zimowe pudelko
Fartowana mucha - RS Tiger Snealda
Przy czystej wodzie lowie glownie na muchy czarne z zoltym lub niebieskim akcentem (np. Dee Monkey). Gdy woda jest zabrudzona siegam po oczojeby w jaskrawych kolorach, a wszelkie stany posrednie obsluguje kombinacja czernego z zoltym i pomaranczowym. Jako bonus nosze w pudelku tez kilka dziwolagow (srodkowa przegroda z Ice Maiden).
Poczatek holu
Pompowanie do gory
Pierwszego srebrniaka zlapalem w moim ulubionym poolu, Soldiers Hole. Miescowke oblawiam w maksymalnie 20 rzutach, ale z bardzo konkretnego miejsca. Wiekszosc osob czuje sie malo komfortowo stojac w silnym nurcie na krawedzi skaly za ktora jest 4 metrowa glebia. Ale tylko tak mozna odpowiednio zaprezentowac muche, a jak ryba jest to wezmie. Tak bylo tego dnia. Trzech wedkarzy odpuscilo, pomimo ze zachecalem ich. Nie to nie, wszedlem i na oczach kolegi zlowilem 83cm sztabe srebra i stad male photo story z holu i wypuszczania.
Mamy cie
I love this game!
Moment przed wypuszczeniem
Dla odmiany scenerii dwukrotnie odwiedzilem Spey. Za pierwszym razem wialo, padalo i nawet nie wyciagalem aparatu. Druga wizyta przypadla na 15 marca. Skwapliwie skorzystalem z zaproszenia od mojego kolegi, Davida, ktory na tydzien wynajal odcinek i codziennie lowil w towarzystwie znajomych.
River Spey
Domek wedkarski
Wystrzyzone trawniki i rowno ulozone kamienie wzdluz brzegu oznaczaja miejsce gdzie sie lowi. Jak sa krzaki, to znaczy, ze tam nie ma co tracic czas. Elegancka chatka wedkarska, dlugie wedki i ghillie pod krawatem, ktory na dzien dobry parzy herbatke. Nie przywyklem do takiej kultury, wzialem wedke o metr za krotka i skagit. Moj ublocony Nissan, myty z czestotliwoscia rasowego rolnika, czyli 0.8 raza na tydzien, rowniez wyroznial sie na tle wypucowanych Land i Range Roverow oraz Mercedesow.
Zestaw Davida
Pod koniec dnia mordowania sie ta laga raczki troche puchna
Poza tym bylo pieknie. Zlowilem drugiego srebrniaka sezonu, widzialem stado 7-10 ryb, ktore pod moim nosem przecisnely sie przez przelew i poszly w gore rzeki, a do tego jeszcze kilka skubniec i stracony srebrniak Davida.
Tu sie pokazalo stadko, ale tylko jeden delikatnie skubnal
73cm srebrniaczek
- remek, Friko, Guzu i 19 innych osób lubią to
Piekne Lowy Mister Luko
Kapitalna sprawa.
Pytanie techniczne odnosnie kolorystyki much : piszesz, ze w jasnej wodzie czarne a w metnej oczojeby...
Na tych ciekach metna woda to pewnie bura podeszczowa w kolorze brazu, stad taki dobor kolorow ?
Nie lowilem troci, ale na pstragach jakos inaczej mi sie ukladanka kolorystyczna uklada...
Na czystej wodzie odnosze wrazenie, ze przy pstragowaniu czern duzej przynety jest zbyt kategoryczna. Nie wabi. Czarne stosuje na wodzie traconej, mlecznej od ilu i gliny itd. A na przejrzystej w zaleznosci od poziomu naslonecznienia albo biale, albo jarzebate plus brazowy...
Na czym polega egzotyka tej ICE MAIDEN ? Moglbym prosic o pokazanie jej na fotce, albo podeslanie jakiegos linku do tego wabika. DZIEKI
pozdrawiam