1
Koliber, czy warto
Napisane przez
wuran
,
20 maj 2021
·
3147 Wyświetleń
Po prawie roku używania zestawu Ulterra iPilot Link 80lbs MDI, SOLIX G2 i Mega360 podzielę się moimi spostrzeżeniami
wcześniej używałem sporo Lowrance, od prostego X4-Pro, przez Elite Ti, HDS Carbon i HDS Live, i przyszedł czas na nowe czyli do nowej łodzi trafił zestaw jak w pierwszym zdaniu
Zacznę od minusów rozwiązania z Humminbirda
- Mapy na HB mają ograniczenie wyświetlania do 1km na 1 km, chcesz zobaczyć więcej musisz przesuwać ekran, zbliżyć i oddalić aby Ci się załadował inny fragment znów o wielkości nie większej niż 1km x 1km
- Bateria w pilocie Ulterry, w tym kolorowym z wyświetlaczem dotykowym trzyma mi jakieś 12 godzin co czasem nie starcza na dzień łowienia
- HB nie ma opcji strumieniowania sygnału z Echa na urządzenia mobilne np po Wifi
- Jeśli chcesz w sieci mieć dwa ekrany to najlepiej dwa Helixy lub dwa Solixy, połączenia Helixa z Solixem zadziała ale nie prześlesz między nimi danych z sonaru i mapy, możesz za to przekazywać waypointy. Pełniejsza informacja co z czym przesyła u źródła https://www.humminbi...-units-together
- Mega360 póki co do stosowania na płytkiej wodzie i do puszczania na postojach lub do 5-8km/h, przetwornik jest zbyt duży i nie nadaje się do pływania z nim ślizgu gdy jest opuszczony. Ze względu na jedno gniazdo w echu na podłączenie sonaru wymaga kabla pozwalającego podpięcie dwóch przetworników na raz. Kabel spełnia swoje zadanie z ograniczeniem, że w drugim przetworniku nie będzie obsługiwany boczny tylko 2D i DI
A teraz jak te minusy można obchodzić
- Do ograniczenia map 1 km x 1 km niestety musiałem przywyknąć, kolory i tak lepsze niż w Garminie, są nawet mapy "socjalne". Obecnie używam na telefonie lub tablecie map Navionicsa, na rok tylko 200 zł,a dopóki nie zrobię swojej mapy to i tak ograniczenie HB nie jest dokuczliwe
- Dziobówka mogę sterować z poziomu echosondy i telefonu, a na łodzi mam porty USB i spokojnie jest jak naładować pilota. CI co mają Xi3 i Xi5 od Motorguide i tak mają gorzej bo potrzebują dedykowanej sieci, która ostatnio i tak nie działała z Lowrance. Zaś w HB kable sieciowy do spięcia z echem jest w zestawie
- Strumieniowanie fajna rzecz, ma Lowrance, miał tez Raymarine w wersji ze sterowaniem z zewnętrznego ekranu, ale wyłączył. Są przypadki gdy ma się jeden ekran i kolega na łodzi chciałby tez popatrzeć, a nie ma w co lub trzeba kręcić ekranem. Wyjście jest drogie, drugi ekran. Częściowo może to zastąpić tablet z Navionicsem, ale nie pokaże obrazu sonaru a tylko mapę
- Chcą mieć dwa ekrany zostaje trzymać się danej serii, Solix to Solix a Helix to Helix. W Helixie nie ma ekranu dotykowego i to jest główna przewaga Solixa
- Dobry uchwyt do opuszczania Mega360, u mnie to skyllowy uchwyt i po dopłynięciu na miejscówkę trzeba go opuscić i wszystko działa jak należy
Teraz plusy HB, które wykorzystuję podczas wędkowania
- Rozkładająca się i składająca się Ulterra to wygoda, nie trzeba biec 3 metry na dziób aby przy fali rozłożyć dziobowy
- trzy zakresy w sonarze bocznym dają dobre możliwości obrazowania
- Mega360 jest fajnym rozwiązaniem aby dopłynąć na płytką miejscówkę (do 5m) i nie musieć pływać rybom nad głowami i wiedzieć co jest w promieniu 20 metrów od łodzi
- kolory mapowania lepsze niż w Garminie
- współpraca z dziobowym przez echo, telefon i pilota pozwala czasem zapomnieć pilota bez konsekwencji
na koniec plus, który nie jest jeszcze przeze mnie sprawdzony w realnym życiu: pływanie na dziobowym wg batymetrii, czyli po zadanej głębokości i pewnie wiele innych funkcji na styku echosondy i echa, które trzeba wypróbować na wodzie, ale na to czasami szkoda czasu, bo człowiek idzie na ryby a nie czytać instrukcję obsługi
- Friko, Guzu, mario i 7 innych osób lubią to
No dobra, złowiłeś jakąś rybę na te swoje sonary?