Obywatelu muszkarzu ... wiaderkiem go ...
Dalej … Dziękujemy za Twoją uczciwość, że nas nie orżnąłeś deklarując zaniżoną wartość przesyłki. W ramach wdzięczności zapraszamy na odludzie. Przesyłkę wyślemy szybko w przeciągu dwóch tygodni. Poleconym! Za który dodatkowo zapłacisz!
Komponenty bedą z podatkiem VAT oraz cłem. Z każdym kilometrem, im bliżej domu, ich wartość rośnie wykładniczo jednocześnie prędkość dostarczenia jest odwrotnie proporcjonalna do prędkości warpowej … tej z Star Treka. I w sumie rozumiem, że tak działa państwo ale nie rozumiem skąd te dziewiętnastowieczne zasady odprawy celnej. Rachunek, deklaracja celna, spis komponentów w pudełku, wartość zadeklarowana. Echhhh no tak - brak zaufania by default.
Komponenty już prawie w domu. Teraz tylko obywatelski obowiązek i … zacznę produkcję. Niekoniecznie muchy. Tutaj droga taka jak z Warszawy do Warszawy.
Kilka lat temu Guzu i Xavi pokazali na Syrsan w jaki sposób skutecznie łowić na wielkie, własnoręcznie wykonane obrotówki. Miałem taką, ukręconą przez Xaviego, na listku willow. Och jak bardzo im zazdrościłem patrząc na tajemnicze zestawy. A to z czerwonym chwostem, a to z koralikami, inna ciężka kusząca szczupaki tuż nad dnem. Wtedy okazały się nadzwyczaj skuteczne. Otwierały wodę, w te gorsze dni, kiedy na nic nie gryzły, jak Ali-Baba grotę skalną wypowiadając hasło „sezamie otwórz się”.
Kolejnego lata (2008) pojechałem upolować swoje marzenie - musky. Marzenie bo … wirtualnie poznawałem ten gatunek od kilku lat. Książki, filmy, łykałem wszystko. Ba … nawet Pete Maina dał mi autograf.
Wtedy przemierzaliśmy wspólnie bezkres wód Vermillion Lake. Jerry … ten co był herbu zielony szczupak, który zaklinał się na wszystkie zdrowaśki, że to najlepszy gatunek, a teraz pstrągi stały się jego obsesją … sposobem na życie. Jacurem i Zibim … ice menami, którzy przy -35C roztapiają tafle lodu na Team Extreme, dla których latające wędki podlodowe nie są czymś niezwykłym, a zatopiony ATV to chleb powszedni.
Był tam ktoś jeszcze. Kto? Św. pamięci tropiciel … nie tylko łososiowatych ale też prawdziwy musky hunter Tadek Ćwik. Ten, który złowił w swoim życiu pewnie więcej ryb niż my wszyscy razem wzięci, który przeżył takie przygody, o których w snach można pomarzyć, a który jednocześnie był skromnym i nadzwyczajnym człowiekiem, który był ponad … bo wiedział swoje.
Przed wyjazdem na jezioro Jacur obdarował mnie wiaderkami … Wtedy w 2008 pisałem o tym tak ...
"Kluczowym elementem jak się okazało, późniejszego naszego sukcesu, były wiaderka. Nie te z lodami, które można było kupić w supermarkecie, tylko te ukręcone przez Josh’a. To wielkie obrotówki typu Double CowGirl – czyli krótko mówiąc dwie paletki wirujące wokół ogromnej wielkości chwosta, najczęściej świecącego tzw. flasha. Można je było kupić w sklepie, ale Jacek zapewniał, że Josh robi najlepsze w US. O tym dlaczego je tak nazwałem oraz dlaczego są tak nadzwyczjne napiszę w troszkę później podczas opowieści z naszych bojów na wodzie. Dostaliśmy, więc pudło super przynęt, wzięliśmy kilka wędek ze stojaków Jacka, kupiliśmy po drodze jeszcze kilka dodatków w supermarkecie i …"
i … pomyślałem sobie, dlaczego po latach nie zrobić takich na Syrsan?
- Paweł Bugajski, Piotrek Milupa, Kamil Z. i 5 innych osób lubią to
No to czekamy na ciag dalszy.....