Skocz do zawartości

  •      Zaloguj się   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

X edycja - WYPRZEDAŻ GARAŻOWA - 2025
Po raz dziesiąty spotkamy się na wyprzedaży garażowej - 5 kwietnia 2025 r (startujemy o godz. 10:00 a kończymy o 15:00). Dla publiczności (osób kupujących) wejście będzie jak zawsze bezpłatne i bez żadnych ograniczeń. Ostatni garaż był jednym z najbardziej udanych jeśli chodzi o ilość kupujących a na X jubileuszowym planujemy podbić rekord frekwencyjny!
Rezerwacja stolików dla sprzedających -> Wyprzedaż garażowa - rezerwacja stolików






Zdjęcie

I znów upał

Napisane przez Sławek Oppeln Bronikowski , 27 czerwiec 2024 · 6228 Wyświetleń

Żniwa radośnie wystartowały, papierówki są żółte i słodkie, młode bociany już stoją, a niebo je woła do siebie. Nocą łagodnie patrzą na nas mijane sarny, gdzie tylko nie spojrzeć; w przydrożnych rowach, na poboczach. W mieście Łodzi, nad słynną rzeką Jasień, bezczelnie paradują całe roje jeży i lisów. A w starym parku Sielanka paraduje nowy ekshibicjonista!

 

Reprezentanci "brzydkiej panny na wydaniu" w piłce kopanej wypadli tradycyjnie, czyli chujowo . Byłbym mocno zdziwiony gdyby odstawali na plus od reszty naszych, pożal się Boże, reprezentantów; polityków, artystów, tudzież tzw. elit. Ta sama mentalność, dokładnie ten sam genotyp. Kwintesencja IIIRP, od a do z. Odwieczna dola zwycięsko uśmiechniętej Polski, z tym jej kretyńskim bon motem - nic się nie stało, nic się nie stało. Im gorzej, tym lepiej :D
Mam nieodparte przekonanie, że jest to także świetna ilustracja skali wewnętrznych, tych naszych polskich podziałów, i materializacja zbiorowej duchowości. Są u nas trzy plemiona; Polacy, nie-Polacy i anty Polacy. Dwa z nich za nic mają własną lojalność wobec własnej ojczyzny - bliżej im do do ostentacyjnego lekceważenia, a często do otwartej negacji. Wolą bardziej zajebiste ideolo, podległość albo lokajstwo, to co akurat jest na topie. Taki jest lud III RP, takie mamy efekty..

 

Jakieś dwa tygodnie temu, przypadkiem, słuchałem na Jedynce audycji o warszawskiej Wiśle. Rozentuzjazmowana rozmówczyni, reprezentująca jakąś ekologiczną fundację, z dumą prezentowała jej program i założenia. Wynikało z jej słów, ze ich zamiarem jest uprzytomnić ciemnym warszawiakom, całe spectrum ekscytujących możliwości - np. odkrywczą możliwość kąpieli w rzece, a nawet pływania kajakiem. Szczególny nacisk położyła na uświadomienie osób starszych - jak to ujęła seniorów, tak jakby seniorzy byli jeszcze głupszą albo ciemniejszą masą od zaktywizowanych młodych dzięciołów i jeszcze głupszych starych palantów. Pamiętam jeszcze pogadanki propagitem nawiedzonych zetemesowców i zetemesówek. Dokładnie ta sama bajera..

 

Trzy tygodnie, raczej trzy weekendy, zeszły mi w miłym towarzystwie wysokiego wyczynu wędkarskiego. Tu też są dwa różne światy, dwa bardzo odmienne sposoby przeżywania fishingu. U mojej starej osoby jest to poszukiwanie coraz bardziej złożonych form, doświadczanie i przeżywanie nowych impresji, a materialnie pojawiające się ryby są tylko dowodem słuszności założeń.. oraz potwierdzeniem ich nieuchwytnego powabu. U zawodników liczy się tylko konkret!
I ciężko było :)
Zalew nie jest łatwym łowiskiem przynajmniej z kilku powodów - jest to woda powszechnie dostępna, przez co mocno wyeksploatowana, ma tez wady typowe dla sztucznych zbiorników - wahnięcia poziomu wody, jej składu, natlenienia, itd. Tak długiej i dużej rójki ochotki jak w tym roku, nie pamiętam. Nad naszymi brzozami, przez półtora miesiąca buczały ogromne chmury owadów. Wystarczyło włączyć led-ową lampę, i w pól godziny przylatywały setki, jeśli nie tysiące. Rano pełno ich leżało na obrusie, pływało w szklankach, na talerzach. No i ryby odeszły od brzegu - te najważniejsze, zawodowe. W toni łowić nie wszyscy lubią, a jeszcze mniej ludzi to potrafi. Na nic echosondy, gps-y, navionicsy, dziobówki, cała ta kosztowna i upiorna technologia. Oprócz czasu i chęci, trzeba mieć dopracowaną metodykę, dopasowane przynęty, a przede wszystkim przekonanie :) Naprawdę ciężko być wyczynowcem na Sulejowie :)
Na szczęście, w trakcie zawodów ryby zachowały się w porzo. Nie mógłbym być zawodowcem..

 

I kompletnie abstrahując od powyższego akapitu, zwyczajowe zjebki na koniec. Wędkarski świat to też jest fragment, jak najbardziej logiczny wytwór całej tej naszej III RP. Z takim samym organicznym patentem na bardziej ambitne istnienie. Tak jak nasi piłkarze, minimum woli, maksimum kompleksów i deficytów oraz chęci załapania. Niczego nie jest w stanie sam z siebie wykreować, prócz wiecznego trwania w pretensjach. Wędkarski świat uwielbia się brandzlować swoim społecznym i materialnym awansem, wielbi konsumpcjonizm, a co prymitywniejsi nawet publicznie obnoszą z własnym bogactwem. Gardłując intelektualnie tandetną dewizą - klient nasz pan! Płacę i wymagam :)
I kompletnie nic z tego nie wynika.. bo cały czas to ta sama, beznadziejna kupa nowobogackiego chuja. Pardon - nie wszyscy :) Kupa beznadziejnego członka..
Czy można to lubić?
A fujj!!






Sławek, dzisiaj widziałem "pod skarpą" w Konopnicy brzanę 80+. Wpadaj.
    • Sławek Oppeln Bronikowski i Krzysiek P lubią to

Zawsze przeczuwałem, że kolega Sławek to prawdziwy pankowiec :).

 

Nienawidzę świata wszyscy mnie wkurwiają
Kiedy chcę coś zrobić to mi zabraniają
Chciałbym żyć jak człowiek ale mi nie dają
Nienawidzę świata wszyscy mnie wkurwiają

Noł fjuczer x3
Noooł!

Nienawidzę ludzi, ludzie są chujami
Wszyscy jednakowi, wszyscy tacy sami
Pełni nienawiści, źli i pojebani
Nienawidzę świata, ludzie są chujami

Noł fjuczer x3
Noooł!

Nienawidzę świata, ludzie to skurwiele
Chcą mi wszystko zabrać, choć mam tak niewiele
Chyba się pochlastam, będzie mi weselej
Nienawidzę świata, ludzie to skurwiele

Noł fjuczer x3
Noooł!

Nie mam już na nadziei
Jestem już przegrany
Czekam aż nadejdzie
Dzień oczekiwany

Zapierdole mamę
Zapierdole brata
Nienawidzę ludzi nienawidzę świata

Noł fjuczer x3
Noooł!

Noł fjuczer x3
Noooł!
 

Tekst pochodzi z https://www.tekstowo...ol_fjuczer.html

    • Krzysiek P lubi to
Zdjęcie
Sławek Oppeln Bronikowski
07 lip 2024 20:23

O..!! Następny leming - ten nawet z czubem  :)

 

Świat jest piękny, a byłby jeszcze piękniejszy bez tych popranych naprawiaczy :) Czerwonych, brunatnych, zielonych, tęczowych..

    • Fatso lubi to
Zdjęcie
Sławek Oppeln Bronikowski
08 lip 2024 06:15

krzychunie, teraz naprawdę nie mogą, ale w sierpniu jedziemy pod namiot na górną Wartę, do Orczuchów albo Wąsoszy. Jak przymykam oczy puszczam sobie filmy ze szczęśliwej przeszłości, tam właśnie, pomiędzy Ważnymi Młynami a  Rychłocicami. Boję się nieco odczarowania :)

Na ten moment pokonuję sulejowską niemożność i złą passę :)

Ja jutro wybieram się na moją Wartę , liczę na wtorkową ciszę i spokój nad wodą. Ryby sprawa drugorzędna, ale jeszcze ładne sztuki potrafią zaskoczyć w najmniej oczekiwanym momencie ;)
Zdjęcie
Sławek Oppeln Bronikowski
08 lip 2024 07:41

Mysha, nie martw się - leming to nie było o tobie :) To o tym głupku, co poprzez sieczkobrzękowe manifesty akustyczne, systemowo rozładowywał wściekłość młodej biomasy :) Teraz trzęsipory Jonka w buncie zastąpiły..

krzychunie, teraz naprawdę nie mogą, ale w sierpniu jedziemy pod namiot na górną Wartę, do Orczuchów albo Wąsoszy. Jak przymykam oczy puszczam sobie filmy ze szczęśliwej przeszłości, tam właśnie, pomiędzy Ważnymi Młynami a  Rychłocicami. Boję się nieco odczarowania :)

Na ten moment pokonuję sulejowską niemożność i złą passę :)

Nie wiem jak u góry, ale na dole wspomnianego odcinka jest nieźle. Trochę sucho i przez to łatwo rybska namierzyć, ale "mety" od dekad są te same.

Zdjęcie
Sławek Oppeln Bronikowski
08 lip 2024 19:14

Byłem w maju na ujściu Oleśnicy - teoretycznie na jazie, ale ani śladu w obu rzekach. Za to cała masa drobnych płotek i jeszcze czegoś..  

Szymon82 przywołał w mojej pamięci lata 70', kiedy fascynowaliśmy się naukami   Ryszarda Filipskiego,

 

Sławku, mam nadzieję że po prostu nie dostrzegłem tu ironii ... nie napisałeś tego na poważnie, prawda ?  Może słowo "nauki" trzeba by wziąć w cudzysłów ;)

Zdjęcie
Sławek Oppeln Bronikowski
10 lip 2024 16:11

Obaj to byli jedyni funkcjonujący wówczas narodowcy i endecy. I jakie by to objawienie nie było - było czymś diametralnie różnym od wykładni ówczesnego mainstreamu. Teatr RF to było coś takiego jak dzisiejszy antysytemowy stand up..ale  obowiązkowo zakończony pałowaniem przez tajniaków :)

Co - czyżby Hubal ci nie pasił :) 

że co ? Sławek, rozumiem że byłeś młody i głupi - to nie grzech - ale na starość wypadałoby nabrać trochę rozumu... jacy narodowcy ?  Spod znaku kapusia Piaseckiego ? Chyba Moczarowcy.... weź przestań.   W konflikcie Filipski - Bareja zdecydowania staję po stronie Barei a nie tego brunatnego komucha

Zdjęcie
Sławek Oppeln Bronikowski
10 lip 2024 21:02

To co piszesz to jest raczej kompromisowa próba znalezienia środka z propagitowych koszałków opałków .. którego nie ma :) Ryszard Filipski nie był konformistą jak przytłaczająca większość ówczesnych aktorów i twórców - vide np. nieświętej pamięci Jerzy Stuhr. To byli realiści, próbujący w skrajnie niekorzystnej sytuacji nieustannie podnosić, polski interes narodowy. Czerwona legitymacja była przepustką wykorzystywaną jako parawan bezpieczeństwa, co pociągało konieczność mniejszych albo większych koncesji na rzecz tamtego układu politycznego. Teraz jest tak samo - jakeś trafił między wrony, musisz krakać jak i ony..  

Filipski podpadł straszliwie tutejszej żydokomunie, spektaklem "Ja i mój brat", idącej w poprzek narracji już wtedy narzucanej światowej opinii publiczne - co teraz stało się nietykalną prawdą o tzw holokauście . Byłem na nim w mieście Łodzi!

Chociaż dokładnie tą samą prawdę samo,  dwie dekady wcześniej wyartykułowała Hanna Arendt, a trzy dekady później Roman Polański :) 

Teraz takich nie ma - i en bloc sramy na Polskę i Polaków. A żydowska gazeta dla tubylców narzuca nam narrację..     

Zdjęcie
Sławek Oppeln Bronikowski
11 lip 2024 05:59

cd..

To co na przełomie lat 60/70 działo się w krajowej polityce, to było nic innego jak spóźniona próba ostatecznego rozliczenia okresu stalinizmu i jego osobowych wykonawców. Część z nich wyjechała stąd w 68, w otoczce straszliwie pokrzywdzonych, ale część i progenitura pozostały, i stały się naszymi narodowymi bohaterami. To oni dziś, gromkim głosem domagają się usunięcia z przestrzeni publicznej i historii drugiej wś polskich bohaterów - ojca Kolbe, rodziny Ulmów, rotmistrza Pileckiego. A my jak nakręceni pierdolimy bzdury o antysemityzmie :)   

    • Marcin Rafalski lubi to
Zdjęcie
Marcin Rafalski
11 lip 2024 18:23

Jakże podobny przykład: Każdy kto obecnie powie słowo przeciw naszym wschodnim sąsiadom z automatu jest prorosyjski. A my miast się domagać wchodzimy im... widomo gdzie. Vide ostatni dokument podpisany w Warszawie.

NB: kto dziś w ogóle wie kto to Hanna Arendt ?

    • Sławek Oppeln Bronikowski lubi to
Uświadamiając sobie , że nie ma dla Ciebie już ratunku zastanawia mnie jeszcze ostatnia zagadka - bardzo mało czasu poświęcasz masonerii .
Sławku mamy już rok 2024 , odnoszę wrażenie, że zatrzymałeś się bardzo daleko.Nasłuchałem się tego wszystkiego jako dziecko na przełomie lat 80 i 90.
Czepiacie się tych Ukraińców a Szwedowi szczupaka wyjadacie ... :D
Sławku sam płakałeś po swoim VW , ale z Was sztywne charakterniaki :D
Zdjęcie
Sławek Oppeln Bronikowski
12 lip 2024 06:21

Nobla Arendt nie dostała :)  

 

Można patrzeć na Polskę z długiej perspektywy, i do samego patrzenia własnych możliwości nie ograniczać - co jest intelektualną właściwością, zarządzanej medialnie biomasy - ale przede wszystkim widzieć! I starać się wiedzieć! 

Ty jesteś duchowym dzieckiem telewizorni, nawijek typu  ringier axel springer albo fanem dydaktyki sorosowskich ngo-sów - nowoczesnym, stuprocentowym lemingiem i do tego jeńcem biedronki, do której potulnie aportujesz swoje zarobki, zatem rozmijamy się w ocenach całkowicie :) Chociaż jesteś z tzw większości.. 

 

Nie jestem z debilnie uśmiechniętej Polski, zadowolonej z właśnie podpisanej volkslisty. A skoro nie jestem, to znaczy że jestem ruską onucą :) I antysemitą, i homofobem itp, itd, etc...    

    • Fatso lubi to
Jak wcześniej pisałem , jesteś zbyt zaślepiony i fanatyczny w tym w co wierzysz.Dodatkowo natrafiłeś na mur i już dalej nie idziesz , stoisz w miejscu i ani kroku do przodu . :( Standardowe dla Ciebie obronne komentarze stały się już dawno nudne i nikogo nie ruszają. Niestety co najgorsze w tym wszystkim, że ta Ławka to jedno z ostatnich ciekawych miejsc na naszym forum :( nawet giełda (miejsce znienawidzonego przez Ciebie konsumpcjonizmu) stała się marną linkowanią do AliExpress ... :(
Dlatego niech upał trwa :D
Zdjęcie
Sławek Oppeln Bronikowski
12 lip 2024 08:04

Tak wyglądają spotkania wymierającego gatunku homo sapiens z człowiekami nowoczesnymi. Rozum kontra galopujący relatywizm, obiektywizm vs subiektywizm. Ooo! Mówią Wieki przeciw GazWyb :)

 

Przechodzisz na gejostwo, w ramach osobistego progresu?  

    • Fatso lubi to
Bardziej sprzyjam lesbijkom, a najlepiej tym bi - wierz mi , że wiem co mówię:D
Homoseksualny gość nie jest dla mnie zbyt fajny , moim zdaniem jest to wyjątkowo obrzydliwe . Mimo wszystko jestem w stanie tolerować to bo co mi do tego ? Skoro jeden i drugi tego chce niech się bawią, nie koniecznie tym obnosząc - gatunek mężczyzny i tak niestety w dzisiejszych czasach mocno podupadł...
Zdjęcie
Sławek Oppeln Bronikowski
13 lip 2024 06:05

Człowiek upadł - tak samo kobiety, jak i mężczyźni. W ten banalnie prosty sposób, na ziemi pojawiły się człowieki.. :)

 

Skrajnie uproszona wersja - zamiast wiedzy i własnych poglądów ma ulubiony kanał albo bańkę, kilku znajomych nastolatków - naszej nadziei na przyszłość - nie potrafi w pamięci policzyć, ile to jest dwadzieścia procent z pięciu,  a biomasa z wędką zamiast zwykłej miłości do przyrody ma zaszczepione utopijne ekologianckie ideolo.

To tzw. szczepany :) 

Grudzień 2024

P W Ś C P S N
      1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
30 31     

Ostatnie wpisy

Ostatnie komentarze

Przeszukaj mój blog