Skocz do zawartości

  •      Zaloguj się   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.





Zdjęcie

Nudy

Napisane przez Sławek Oppeln Bronikowski , 05 sierpień 2024 · 3407 Wyświetleń

Pola już płowe, lipy brunatnieją, czyli zaraz znów święta. W bukowym lesie za płotem, nowa lisia rodzina. Przy jamie malutkie sarnie kopytka, prawdziwe okropieństwo. Olimpiada w toku. Uroczystość otwarcia, przeprowadzona ściśle według rytu globalistycznego, już za nami, a co niezwykle ciekawe, uczestnicy ceremonii radośnie paradowali na statkach żeglugi rzecznej - rzecz u nas absolutnie nie do pomyślenia, albowiem propaganda-abteilung zarządził nadwiślańskim negrom w tej kwestii, kategoryczne verboten. Żegluga w...ać!! Feministra Zielińska - cóż za świetnie dopasowane nazwisko - wyśmiała plany użeglowienia Odry twierdząc, ze wody jest za mało dla ryb, a napakowane statki ją do bólu obciążają, a zachód żeglugę likwiduje :)
Całe szczęście, nie cały świat aż tak bardzo ogłupiał..
Przybył złoty cielec, błyszczała sztuczna inteligencja, a obowiązkowo obecna była homopropaganda. Coraz lepsze te igrzyska :)
Odszedł w zaświaty Jerzy Stuhr, megagwiazda PRLu i III RP. Artysta typowy, wręcz emblematyczny dla nuworyszowskiej Polski. Podobnie jak większość tutejszej tzw elity lecząc kompleksy prowincjusza przybrał niesłychanie modna postawę służebną, świadcząc artystowskie usługi nowym włodarzom. Wstydził się mowy ojczystej, brzydził Polakami - czyli był patriotą wyjątkowo nowoczesnym ;)
I nadal w mentalności pozostał ten sam niezmienny model. Za poprzedniej komuny artysta który chciał zyskać przychylność władzy, potulnie jechał do Zielonej Góry albo Kołobrzegu, aby dać głos w tzw słusznej sprawie, a dziś biorą udział w politycznych nagonkach lub przyodziewają łachy drag queen - nic a nic się nie zmieniło :rolleyes:

 

I dalej, i tak dalej.. Nawet jest ciąg dalszy!
Na nieżywym forum namuche, nestor polskiego flyfishingu, pan Józef Jeleński, wykłada nam jak należy wdrażać w życie dyrektywy unijne. Hmm.. No ale przecież, trudno jest sobie wyobrazić jak wolny kraj, jakiekolwiek społeczeństwo albo środowisko mógłby funkcjonować bez odgórnej dyrektywy!? Toć to byłaby czysta anarchia, samowolka albo faszyzm. Jest to przypadłość nagminnie spotykana u ludzi wychowanych za poprzedniej komuny. Mieszanka serwilizmu, uległości.. i o dziwo, osobistej dumy, pozwalająca mieć nieuzasadnione poczucie moralnej wyższości :) I bardzo łatwy sposób na awans społeczny..
Na bliźniaczym forum muchowym, tamtejszym ośmiogwiazdkowym intelektualistom skończył się napęd. Nic dziwnego, bo teraz jest już tylko hiper eko, demokracja rozkwita na maksa, a praworządność dosłownie szaleje. O czym, o jakich najgłupszych głupawkach można by se jeszcze popierdolić? A o niczym, byle by emocje były! Rzeki leżą odłogiem, wspólnota człowieków z wędką poszła w pizdu, co skądinąd wydaje się być naszą nową świecką tradycją - bo generalnie wszystkie nowoczesne człowieki mają kompletnie wyjebane na swój własny los. A najbardziej aktywne człowieki wyznają skrajnie minimalistyczną maksymę - sami palcem nie kiwniemy, ale srogo osądzimy :D

 

Zalewowe sandacze leciutko zaznaczyły swoje istnienie. Aż dziw że jeszcze coś ocalało - cud to prawdziwy. Jak patrzę na te ciężko zbrojne armady full wypasów, mijające mnie; w ślizgu, wrogim milczeniu albo telewizyjnym skupieniu - dziwię się jeszcze mocniej. W sobotę widziałem gościa trałującego z czteroma planerami. Na moje szczere zdziwko, odwarknął, że przecież jest w porzo, bo wniósł cztery opłaty za trolling.. bo stać go..
Wzdręgi równo z pojawieniem zakwitu, zakończyły swoją działalność. A szkoda, bo znalazłem miejsce z okazami na mój nowy rekord. Boleni jest mnóstwo, ale wszystkie widziane to nieduże chlapaki. Duże jeszcze się dyskretnie bujają w toni, trza czekać cierpliwie. Szczupaki też jakieś niechętne..
Ale jest też dobra wiadomość. Sumiarze łowiący w pionie i na upatrzonego, sprawili, że sum znacząco potaniał. W smażalni jest tańszy od pangi :)






Zdjęcie
Krzysiek P
07 sie 2024 10:35

Panie Sławku, patrzeć teraz tylko jak w zastraszającym tempie- w miarę jak będzie taniec filet z suma , zacznie przyrastać logarytmicznie pogłowie sandacza.
Takiego od razu  "za głęboko łykającego"  ;-)

Zdjęcie
Sławek Oppeln Bronikowski
07 sie 2024 14:27

Stawiałbym raczej los tego słynnego sulejowskiego sandacza, na starania Krzyśka Tłoczka, niż na reguły wolnego rynku :) W wykonaniu biedaków na wypasionych trałowcach, albo reszty zawsze cierpiących głód, człowieków z wędką..   

Wy tu o sumach i sandaczach. W zeszłym tygodniu byłem świadkiem zberetowania ładnego bolka , bardziej obcięcia mu łba i wyrzucenia do wody na łowisku. Szybko i skutecznie. Metoda połowu jedyna i bardzo subtelna - ekspresem po powierzchni , ile fabryka dała . Za sandaczem i sumem by w grudniu do wody wskakiwali ...
Zdjęcie
Sławek Oppeln Bronikowski
07 sie 2024 16:52

Nic nowego. Wełna nie wełna, byle doopa była pełna :)

Wędkarstwo, en bloc, w naszym wykonaniu - ale nie moim :) - jest obrazem równi pochyłej, nawet porównując z okresem PRLu. Na ówczesny kulturowy minimalizm dramatycznie ciężko nałożył się całkowicie bezstresowy styl życia, może bardziej - użycia, bo mniej mi o żer chodzi albo czysto rybacką mentalność i obyczaj. Ryby mają być i basta! Jak to - ni ma?! Kradnom chooye i nie zarybiajom  :D

Zalew nadzwyczaj dzielni bronił się sam, wydany na pastwę prymitywnych użytkowników. W niedziele wieczorem gadałem pod sklepem z jednym z lokalnych kłusowników. Nawet raz w tym roku nie postawił drygi, bo się proceder najzwyczajniej w świecie nie opłaca. Wędkarski świat wygrał :)

    • Krzysiek P lubi to

Ryby mają być i basta! Jak to - ni ma?! Kradnom chooye i nie zarybiajom  :D

Z łaski swojej odpier... się od Kacperka!
    • Sławek Oppeln Bronikowski lubi to
Zdjęcie
Sławek Oppeln Bronikowski
08 sie 2024 16:47

Żeby się odpierdolić, musiałbym się doń osobiście przypierdalać :)  Co byłoby niczym nieuzasadnionym wyróżnieniem pojedynczego anonima z całego tłumu - krok bardzo nie fair wobec innych członków..

Zdjęcie
Mariusz1000
15 sie 2024 18:49

członek to ładne słowo.

    • Sławek Oppeln Bronikowski lubi to
Dla sekciarzy zaś wyjątkowo brzydkie , wstydliwe ,obarczane grzechem i takie tam bajki dla mniej zorientowanych sprzed 2000 lat :D
Zdjęcie
Sławek Oppeln Bronikowski
21 sie 2024 15:56

Może być członek wspólnoty ale to przecież nic dziś nie znaczy :) Każdy współczesny, każdy z wolnych od przesądów człowieków - a więc niewątpliwie światły, ma w pierwszym rzędzie skojarzenia około krokowe..

Teraz metafizyka sączy się prosto z majtek - to nowoczesne opium dla biomasy :)  

    • strary i Szymon82 lubią to

Listopad 2024

P W Ś C P S N
    123
45678910
11121314151617
181920 21 222324
252627282930 

Ostatnie wpisy

Ostatnie komentarze

Przeszukaj mój blog