Skocz do zawartości

  •      Zaloguj się   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

X edycja - WYPRZEDAŻ GARAŻOWA - 2025
Po raz dziesiąty spotkamy się na wyprzedaży garażowej - 5 kwietnia 2025 r (startujemy o godz. 10:00 a kończymy o 15:00). Dla publiczności (osób kupujących) wejście będzie jak zawsze bezpłatne i bez żadnych ograniczeń. Ostatni garaż był jednym z najbardziej udanych jeśli chodzi o ilość kupujących a na X jubileuszowym planujemy podbić rekord frekwencyjny!
Rezerwacja stolików dla sprzedających -> Wyprzedaż garażowa - rezerwacja stolików






Zdjęcie

Dobra nowina

Napisane przez Sławek Oppeln Bronikowski , 24 grudzień 2024 · 2606 Wyświetleń

Las gubi resztki kolorów i zapachów, ptaki milczą. Prócz wron i pary znajomych kruków. Wydaje się momentami, że całe niebo opanowały. W oziminach miotają się ekologiczne wiatraki. Pod każdym potworkiem ekologiczny kloc z tysięcy ton niemniej ekologicznego betonu. Pod dzikimi gruszkami na miedzach, koczują całe roje dzików..
Jedna minuta dnia nam przybyła, ale to nie jest największa dzisiejsza radość. Ta może być skrajnie różna. Najpopularniejsza, i zarazem najprzystępniejsza wersja to ekstatyczny wstęp do trawienia, dużo trudniejszy wydaje się być krok w elementarną metafizykę. co wykłada się banalnie prosto - jeśli na stole położyć powiedzmy tomik Herberta i druczek reklamowy, ten drugi bez najmniejszego wahania wybierze większość..

 

W tym roku, w Sejmie, Chabad Lubawicz posterunku wartowniczego nie wystawił, najwyraźniej spłoszony ostentacją Pana Juliusza Brauna. W tym samym Sejmie padła propozycja, aby tabliczka mnożenia nie była obowiązkowa, Orlen pikuje, więc król szmaciarzy się raduje, co nie znaczy, że nasze inne dobro narodowe, w postaci stacji telewizyjnej zarejestrowanej na lotnisku Schiphol, w kontenerze na mopy, jest na sprzedaż! Tzw wolny świat non stop toczy wojny w obronie wolności, swobód obywatelskich tudzież praworządności, czyli inaczej rzecz ujmując, bujnie kwitnie biznes najbardziej zyskowny - najpierw podpalamy, sprzedamy broń i rozpierdalamy, zabijamy kogo się da, a później równie zyskownie odbudowujemy. Teraz Ukraina jest jedzona, i Palestyna też. W rozwiązaniu bez bombardowania - bezwarunkowa kolonizacja, co znamy z autopsji. I nikt filmu o tym nie nakręci, nawet tak czuła, wrażliwa i niezależna, żymianka Holland..

 

Za moment pierwszy dzień nowego roku, co oznacza dla wędkarskiego świata start nowego sezonu połowowego. Tak prawdę powiedziawszy - nic się ni kończy, ani nie zaczyna, albowiem zmieniamy tylko datę swoich nieskończenie prostackich wyczynów. Jest pomiędzy nami w chooy przeróżnej maści obłudników, potrafiących usprawiedliwić ordynarną eksploatację na dziesiątki dowolnych sposobów. A najgłupszym jest ochrona przez łowienie. To pragmatycy, spłodzeni długoletnim wysiłkiem kultowych kultrednaczy z kolorowych magazynów, z niczym nieskrępowaną nędzą umysłową :)
Mnie to specjalnie nie dziwi, albowiem pamiętam sławetne hasło czasów minionych - byt kształtuje świadomość. Ale dziwi mnie nieco jak łatwo ludzi ciężko doświadczonych przez poprzednia wersję komuny, przepędzono w jej nowy format, dla ładności nazwany modernizmem. Rozumiem emocjonalnie rozchwiane kobiety, rozpuszczone ponad wszelką miarę dzieci - ale nie rozumiem świata męskiego, do tej pory jego intelektualnej ostoi. Łykających to kretyńskie mendzenie o zrównoważonym rozwoju, sprowadzone do rozwoju na poziomie subsafaryjskiej Afryki plus drogocenny homoseksualizm. Chyba jednak został gruntownie przecwelony :(
Społeczeństwo obywatelskie nie miało w naszym kraju szans zaistnieć, od wieków miało pod górkę, więc nie mogły zaistnieć w wędkarskim świecie żaden z jego odruchów. Tak więc powtórzę po raz enty.. i ostatni w tym roku!
Nie potrafimy, nie lubimy i nie chcemy wziąć na siebie literalnie żadnej odpowiedzialności. Nie potrafimy się stowarzyszać w żaden sposób - chyba, że poprzez bezdotykowe socialmedia, nie chcemy mieć mocy sprawczej, brać jakiegokolwiek udziału w kontrolowaniu oraz zarządzaniu naszymi własnymi habitatami, a już broń Boże dźwigać ciężaru decyzyjności - chociaż w sieci na jednym wydechu, chłopek roztropek z wędką potrafi przybredzić o głowacicy dla każdego, jej samo rekrutującym pogłowiu, dowolnej chcicy albo postmedialnej kurwicy, a także mętnicy, i systemowo znienawidzonym od czasów próby lustracji, Antonim Macierewiczu!
Boki zrywam :D Wędkarski świat to jednak coraz to większe pośmiewisko..
W zamian, wręcz z tragikomiczną beztroską idioty powierzając troskę o siebie oraz swoje własne "gdzieś": ponadnarodowym komisjom, organizacjom pozarządowym finansowanym przez reprezentujące narodowe interesy innych państw, globalnym hasłom - robiąc im darmową klakę, i zupełnie przyziemnemu i znanemu z niedawnej przeszłości, haniebnemu światopoglądowi..
Ja!? My?? A na jaki niby chooy..
Gdzieś tak w okolicy roku 90 - 91, dzień przed Wigilią, pojechaliśmy z Krawatem na ryby, nad Wisłę, na kawałek przed starymi główkami w Chmielewie, Stasiek akurat miał fazę na miastowych, i nas przez swoje podwórko nie przepuścił, więc zostawiliśmy samochód na drodze od kapliczki i poszliśmy ten marny kilometr do wody na nogach. Zima była taka łagodna jak teraz, ryby były pobudzone i brały bez żadnych fochów. Ja wyholowałem galantego klenia, Krzysiek wytarmosił z napływu prawie metrową ikrzycę. Byliśmy spełnieni, ale głodni, bo jedzenie zostało w Fordzie. Zaraz za starorzeczami było pole kapusty. Nie wszystko chłop zebrał, całkiem sporo główek zostało. My siedząc z jednej strony, wyżeraliśmy przemrożoną kapustę, z drugiej folgowały sobie na niej dwa zające. Wracając na górę mijaliśmy je o metry - i wcale nie przycykały. Nie zdziwiłbym się gdybym usłyszał - ale pycha!
Już nigdy tam nie wróciłem.. ale ten film w głowie został mi na zawsze :)

 

Aha, zapomniałem. Jest na naszym kulawym rynku prasowym dostępne - raczej trudno dostępne - pismo wydawane przez Pana Michała Kleibera pt. Wszystko Co Najważniejsze. Pisują do niego politycy, publicyści i komentatorzy z całego świata. Bez tej mainstreamowej wścieklizny, sorosizmu czy plemienności. Dobry numer waży prawie pół kilo :)

 

Wielu duchowych uniesień przy świątecznym stole, nam wszystkim..






Zdjęcie
Sławek Oppeln Bronikowski
31 gru 2024 18:41

Żadne zwierze nie miało takiego jak koń wpływu na człowieka i wszystkie jego cywilizacje. Przez całe milenia jego pozycja była niezagrożona, ale w konsumpcjonistycznym świecie może skończyć jako jeden z przysmaków. Ale pocieszyć się możemy marną nadzieją, że gorliwi przeciwnicy spożywania mięsa, będą konsekwentnie jedli bezmięsne konie na biegunach.. 

No to się nie zgodzę. Mieliśmy i nadal mamy elity, jednak poziom jest często rozpaczliwy, na granicy lumpenelity - tak jak obecnie. Co po części jest pochodną wyborów dokonywanych przez społeczeństwo - a ono wybiera na elitę ludzi sobie podobnych. Bo do niczego, co ich przerasta, absolutnie nie mają przekonania..

i stąd zaczyna się uwiąd wspólnoty, albowiem jest to pojęcie trudne na które internacjonalistyczny plebs ma wyjebane. Kiedyś była to dyktatura proletariatu, a obecnie - dyktat ciemniaków :)

 

Reksio mnie gryzie, nie dam rady się teraz rozpisywać..

    • SID lubi to
Zdjęcie
Sławek Oppeln Bronikowski
01 sty 2025 10:59

Reksia nakręciły race i huk petard - ale nie boi się :) 

 

kontynuując.. Byliśmy kiedyś niezależnym i dumnym narodem - ale to było dość dawno. Kim dziś jesteśmy jako zbiorowość i państwo? 

 

Beznadziejnym zasobem szmaciarzy, frajerów, większych i pomniejszych łajdaków tudzież  sprzedawczyków. Tworzących wspólnym wysiłkiem pseudopaństwo istniejące jedynie teoretycznie - cytat z jego klasyka :), pośmiewisko i popychadło, uniżenie służące i łaszczące się nawet do naszych wrogów. Pogardzający swoja własną ojczyzną. Zabiegające o okruszki z pańskiego stołu i pańskie poklepanie po plecach.

Uśmiechnięci światowcy :)   

    • strary, Krzysiek P i SID lubią to
Zdjęcie
tzienkiewicz
01 sty 2025 11:49
To kiedy było dobrze? I byliśmy tym dumnym i niezależnym narodem?
Zdjęcie
Sławek Oppeln Bronikowski
01 sty 2025 12:13

Tylko beznadziejna, ale niezmiernie popularna nieznajomość, historii pozwala zadać takie durne pytanie :)

A odpowiedź nie ma dla najmniejszego pytającego znaczenia - zwłaszcza kiedy jej oczekuje jeden z  tych beznadziejnych osobników medialnie przyuczony do ojkofilli, co jak mniemam, zaraz się z niego  wyleje.. i z mety poczuje się lepiej :) Jak to u lepiejów :)   

    • SID lubi to
Zdjęcie
tzienkiewicz
01 sty 2025 14:15
No tak proste pytanie zadane idiocie cie ma sensu.

Sławek, powinieneś przesunąć przecinek po "historii"

Zdjęcie
Sławek Oppeln Bronikowski
01 sty 2025 18:39

Reksio nie pozwolił :) Ale ten wykształciuch, zdeklarowany ojkofob, nie zauważył, ze przemianowałem go na oikofila, też za sprawą Reksia :) 

Zdjęcie
tzienkiewicz
01 sty 2025 19:10
Nie przejmuję się inwektywami ani ich nie studiuję od zidiociałego prawaka.
Zdjęcie
Sławek Oppeln Bronikowski
01 sty 2025 23:10

zienkiewicz - w tej chwili przed telewizor! Wracajcie do swojej strefy komfortu - ale już :)

    • strary lubi to
Zdjęcie
tzienkiewicz
02 sty 2025 08:48
Hahaha
    • Sławek Oppeln Bronikowski i lubią to
Zdjęcie
Sławek Oppeln Bronikowski
02 sty 2025 09:09

:)

Zdjęcie
Sławek Oppeln Bronikowski
02 sty 2025 09:10

:)

Zdjęcie
Sławek Oppeln Bronikowski
06 sty 2025 12:11

Wracając do kwestii tych naszych iluzorycznych elit.  Byłbym bardziej skłonny postawić tezę, że w Polsce od 45 roku nie ma normalnego społeczeństwa, a to co za społeczeństwo u nas uchodzi - a zaraz na całym zachodzie do którego tak wzdychamy, również tak będzie - to ciemna, ogłupiona i do szpiku kości zmanipulowana masa - bezpostaciowa, uległa i plastyczna niczym zmielone czerwone mięso. Doszczętnie wyprana z intelektualnego potencjału, kompletnie niezdolna do jakiejkolwiek formy samoorganizacji.

Co poniekąd idealnie, widzimy na przykładzie wędkarskiego świata :)

Gdzie donośnie wybrzmiewają te wszystkie brednie i farmazony, serwowane zidiotyzowanej biomasie :)      

    • strary lubi to

Dodaj jeszcze, że mamy się tu kłócić a najlepiej jakbyśmy się nawzajem pozabijali i z Ukrainą a będziesz miał na dziś komplet. 

Zdjęcie
Sławek Oppeln Bronikowski
06 sty 2025 16:09

Na pewno znasz starą i uniwersalną rzymską maksymę o dzieleniu i rządzeniu. Idealnie nakłada się, na ten nasz, polski rozkład. A nawet wzbogaca nadwiślańskie symulakrum, o poczucie osobistego dokonywania bardzo ważnych wyborów :)

Na ten przykład wspólnota, rozumiana w długiej perspektywie ma znaczenie pierwszorzędne. Do spraw drugorzędnych można przywiązywać mniej uwagi. Trzeba się nauczyć rozróżniać.

Wszystkiego najlepszego z Nowym Rokiem.  

    • Sławek Oppeln Bronikowski lubi to
Zdjęcie
Sławek Oppeln Bronikowski
06 sty 2025 18:08

Dziękuję. Wszelkiej pomyślności i radości życia!

 

Za poprzedniej komuny, zdarzały się porywy wspólnotowego myślenia. Nie były może tak całkiem spontaniczne, ale były łudząco podobne. Dziś już prawie nikt nie ma woli ani chęci, zwyczajnie nie stać ludu prostego na taką wolność, albowiem dla własnego bezpieczeństwa i wygody, wybrał zachowania odgórnie sterowane. I bezgraniczną uległość :)    

Dziękuję.

Elity uległych wybrały Sylwester w Dubaju, kupują domy w Hiszpanii i działki na Florydzie. Po staremu dzieci kształcą za granicą nie tylko z Erazmusem, być może nie widząc dla nich przyszłości w Tymkraju. Od nich też nic nie zależy.

Zdjęcie
Sławek Oppeln Bronikowski
07 sty 2025 09:04

Aaa.. To nowa, ale aspirująca do przewodnictwa, warstwa społeczna. Nasza wersja nowych ruskich. Nowobogaccy świeżo utuczeni na własnym kraju, proste odreagowanie na nędzę poprzedniej komuny albo jej układowa kontynuacja :)

 

Zaraz po wprowadzeniu na zalew silników spalinowych, miałem na wodzie scysję z pankiem szalejącym na skuterze. I wyłożył mi swoją prawdę - koorwując i chooyoojąc, że jestem zbyt biedny, żeby tak szaleć :)

Ulegli i ich elity dochodzą do wniosku, że nie mają wpływu na sprawy najważniejsze a z czasem nie chcą już rozróżniać, mentalnie rezygnują. Dla elit, pierwszorzędne znaczenie ma shopping z żoną jak milion dolarów. 

Styczeń 2025

P W Ś C P S N
  12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
272829 30 31  

Ostatnie wpisy

Ostatnie komentarze

Przeszukaj mój blog