Bartek wielkie gratulacje, za całokształt
Sandacze 2020
#201 OFFLINE
Posted 31 December 2020 - 20:51
- malinabar and Olo1970 like this
#202 OFFLINE
Posted 31 December 2020 - 21:00
Malinowo Bartku!
Gratuluję nowego PB.
- malinabar likes this
#204 OFFLINE
Posted 31 December 2020 - 21:52
Bartek, oby łowieckie szczęście dopisało i Nowym Roku. Powodzenia i dzięki za to, co łowisz i jak o tym piszesz.
- malinabar and Olo1970 like this
#205 OFFLINE
Posted 31 December 2020 - 21:58
"Chapeau bas" Bartku.😉
- malinabar and Olo1970 like this
#206 OFFLINE
Posted 31 December 2020 - 22:08
Edited by Maciej W., 31 December 2020 - 22:10.
- malinabar and Olo1970 like this
#207 OFFLINE
Posted 01 January 2021 - 01:09
Sportowe wędkarstwo to często wyścig, współzawodnictwo, zazdrość wywołana sukcesami innych, duma z własnych wyników. Nie wiem, czy to wynik moich mizernych tegorocznych starań, czy Twoja relacja, przemawiająca do wyobraźni, ale miejsce zdrowej wędkarskiej zazdrości zastąpiła przyjemność połączona z wiarą, że każdemu się taka frajda przytrafi. Trzeba być cierpliwym, nie dawać się ponieść negatywnym emocjom, cieszyć się każdą chwilą nad wodą. Ona wreszcie odpłaci. Może najpierw komuś innemu, ale jak się grzecznie czeka w kolejce...
Dodałbym, Maciej, do Twoich słów, że niech odpłaca - owszem - jednak w 1szej kolejności tym, którzy traktują naturę z należytym szacunkiem, jak Bartek.
I dzięki temu takie osoby, jak Bartek, są w 1szej w kolejce do, jak napisałeś, tzw. 'odpłacenia'.
Gratulacje, Bartek!!
Ależ pięknie, że ta ryba trafiła na Ciebie!
- malinabar and Olo1970 like this
#208 OFFLINE
Posted 01 January 2021 - 02:12
- hm62, malinabar and Olo1970 like this
#209 OFFLINE
Posted 01 January 2021 - 02:26
wypuścić może kiedyś ,za parę lat mi się nadarzy, pomimo mamy coś wspólnego z Maliną
- malinabar and Olo1970 like this
#210 OFFLINE
Posted 01 January 2021 - 02:37
Wysłane z mojego SM-G715FN przy użyciu Tapatalka
- malinabar likes this
#211 OFFLINE
Posted 01 January 2021 - 09:56
- malinabar likes this
#212 OFFLINE
Posted 01 January 2021 - 10:38
Bardzo dziękuję za wszystkie gratulacje i dobre słowa . Bardzo się cieszę , że moje wędkowanie i pisanie o nim spotyka się z takim odbiorem . To budujące . Ten sezon łódkowy i ta ryba to już naprawdę łabędzi śpiew . To se ne wrati . Obserwacje znad wody i ciągła "walka" z tłumami na niej i na brzegach oraz nieubłagana statystyka pokazują, że ten rok był przełomowy . Teraz rozpoczął się już ostry zjazd w dół . Brak pozorów jakichkolwiek choćby etyki , poszanowania przepisów czy zwykłej, wędkarskiej uczciwości wywołują chęć krwiożerczych i odwetowych reakcji . Nic na to nie poradzę choć formalnie zrobiłem , co do mnie należy . Bez odzewu większego ze strony ZO czy PSR . Zresztą "wędkarska brać" jest fantastyczna w swej nieprawdopodobnej kreatywności w wyrybianiu tego , co jeszcze żyje i dać wynik z hektara może .
Ja cieszę się , że było mi dane zetknąć się z tymi skarbami małej wody , zanim zostały sprawnymi ruchami noża przerobione na pyszne i drogocenne filety . I że mogłem podzielić się tym z Wami .
- wujek, hm62, suhhar and 20 others like this
#213 OFFLINE
Posted 01 January 2021 - 15:32
- malinabar likes this
#214 OFFLINE
Posted 01 January 2021 - 16:33
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
- malinabar likes this
#215 OFFLINE
Posted 01 January 2021 - 16:34
Bardzo dziękuję za wszystkie gratulacje i dobre słowa . Bardzo się cieszę , że moje wędkowanie i pisanie o nim spotyka się z takim odbiorem . To budujące . Ten sezon łódkowy i ta ryba to już naprawdę łabędzi śpiew . To se ne wrati . Obserwacje znad wody i ciągła "walka" z tłumami na niej i na brzegach oraz nieubłagana statystyka pokazują, że ten rok był przełomowy . Teraz rozpoczął się już ostry zjazd w dół . Brak pozorów jakichkolwiek choćby etyki , poszanowania przepisów czy zwykłej, wędkarskiej uczciwości wywołują chęć krwiożerczych i odwetowych reakcji . Nic na to nie poradzę choć formalnie zrobiłem , co do mnie należy . Bez odzewu większego ze strony ZO czy PSR . Zresztą "wędkarska brać" jest fantastyczna w swej nieprawdopodobnej kreatywności w wyrybianiu tego , co jeszcze żyje i dać wynik z hektara może .
Ja cieszę się , że było mi dane zetknąć się z tymi skarbami małej wody , zanim zostały sprawnymi ruchami noża przerobione na pyszne i drogocenne filety . I że mogłem podzielić się tym z Wami .
I co ci tu Bartku poradzić? ... przemaluj łódkę, zapuść brodę, załóż ciuchy demobilowe WP i garść kamieni w łodzi na sytuacje ostateczne. I nie trać wiary! Liczymy na Ciebie Bez Twoich relacji z jedynym takim promiennym uśmiechem, to forum już nie będzie takie
- suhhar, malinabar, Byniek and 2 others like this
#216 OFFLINE
Posted 03 January 2021 - 09:23
Bardzo dziękuję za wszystkie gratulacje i dobre słowa . Bardzo się cieszę , że moje wędkowanie i pisanie o nim spotyka się z takim odbiorem . To budujące . Ten sezon łódkowy i ta ryba to już naprawdę łabędzi śpiew . To se ne wrati . Obserwacje znad wody i ciągła "walka" z tłumami na niej i na brzegach oraz nieubłagana statystyka pokazują, że ten rok był przełomowy . Teraz rozpoczął się już ostry zjazd w dół . Brak pozorów jakichkolwiek choćby etyki , poszanowania przepisów czy zwykłej, wędkarskiej uczciwości wywołują chęć krwiożerczych i odwetowych reakcji . Nic na to nie poradzę choć formalnie zrobiłem , co do mnie należy . Bez odzewu większego ze strony ZO czy PSR . Zresztą "wędkarska brać" jest fantastyczna w swej nieprawdopodobnej kreatywności w wyrybianiu tego , co jeszcze żyje i dać wynik z hektara może .
Ja cieszę się , że było mi dane zetknąć się z tymi skarbami małej wody , zanim zostały sprawnymi ruchami noża przerobione na pyszne i drogocenne filety . I że mogłem podzielić się tym z Wami .
Bardzo łądnie opisałeś swoje emocje i swoje wyniki na "domowej" wodzie. Może zbyt ładnie i zbyt zachęcająco? Dołożyłeś cegiełkę do rosnącej presji, a to "se ne vrati".
Postępujesz etycznie a nawet więcej, tego samego chciałbyś oczekiwać od wszystkich, niestety tak to nie działa. Nie jesteśmy supercywilizowanym, etycznym, rozumnym społeczeństwem. Teraz ta jego "zła" część pokazuje Ci, co znaczy statystyczny polski wędkarz. Niestety, ale nieraz nie warto dzielić się emocjami z innymi, choćby palce swędziały do długopisu i aparatu.
Ale piszesz świetnie. Czytając, aż się chce być na tej wodzie i łowić obok. Mimo że sandaczy łowię także nieco i wcale nieraz niemałe, to "moje" są takie jakieś zwyczajne, nie wzbudzające emocji.
Jeszcze raz gratulacje, mętnookich i zręcznego pióra.
- malinabar and kaz1111 like this
#217 OFFLINE
Posted 03 January 2021 - 11:49
- malinabar likes this
#218 OFFLINE
Posted 03 January 2021 - 12:09
Te dylematy "pisać czy nie ?" , "publikować czy może milczeć ?" towarzyszą mi od początku mojej przygody z Forum . Wewnętrzna skłonność do pochwalenia się , publicznego mniej lub bardziej aplauzu tkwi zapewne w każdym z nas . Być może osobom traktującym tę pasję użytkowo , lodówkowo i kulinarnie nie jest to potrzebne, bo oto przynoszą rodzinie i znajomym jako łowcy kilogramy pyszności i to jest czysty splendor i chwała . O łbie zdobyczy nad kominkiem nawet nie wspomnę . Ci z kolei , którzy mają jakieś swoje zamknięte grono pasjonatów , dzielących w pełni ideę nieuśmiercania ryb i dające tym samym pole do popisu oraz wewnętrznej rywalizacji , realizują się zapewne w ten sposób . Ja wędkuję najczęściej sam . Wynikami pochwalić się nie mam za bardzo komu , bo albo to nie jest do końca bezpieczne dla wody , albo tych osób już nie ma . Z perspektywy kilku lat oceniam , że to nie moja pisanina zepsuła wodę , choć w jakiejś niewielkiej mierze mogła do tego się przyczynić . Wędkarze sumowi i karpiowi , którzy z racji specyfiki ubiegłego roku i nadmiaru wolnego czasu trafili na ryby niejako samoistnie , bo przecież one fizycznie były w tej wodzie , dokonali tej rzezi za pomocą swoich wyrafinowanych i niezwykle skutecznych narzędzi połowu . Dołączyła do tego rzesza "normalnych" moczykijów , ich obserwacje z pola walki oraz poczta pantoflowa . A nie analiza jerkbaitowych 'Wieści znad wody" , wątek "Sandacze 2020". Wystarczyło zainwestować "tysiącpincet" w łódeczkę zdalnie sterowaną i żywców nakupić, coby działalnością przetwórczą się zająć . Wydaje mi się więc , że moje "palców swędzenie do długopisu i aparatu" nie wpłynęło żadną miarą na to zjawisko .
Analizując moje połowy z kilku lat i obserwacje znad wody , trafiłem prawdopodobnie na pik sandaczowy dla tej zapomnianej nieco wtedy wody , który już się skończył .Polski wędkarz jest jak radar i wykryje rybę w najmniejszej kałuży . Jeśli w środku szczerego pola , pod lasem , zobaczysz nagle pięć samochodów nad strugą przypominającą rów melioracyjny to wiedz , że to nie miłośnicy bystrych przelewów i kleników oczkujących tam się zjechali . To pewnie szczupaczków kilka idących na tarło tam utknęło , lub ze stawów spuszczanych karpiów pod półtora kila pływa stadko . Takie dzikie realia panują wszędzie .
Ja ze swojej strony życzę Ci , żeby każdy sandacz wzbudzał całą masę emocji i był niezwykły . U mnie poziom ekscytacji na rybach , mimo lat upływu , jest nadal bardzo wysoki i to traktuję ( poza rybami , które są najistotniejsze ) jako wartość samą w sobie , zręczność pióra powodującą zapewne ...
- tlok, hm62, pablo__20 and 11 others like this
#219 OFFLINE
Posted 03 January 2021 - 13:05
Bartku,jak zawsze wysoki poziom...Brawo.
W tym roku siądzie ,,metróweczka,, ...
Zasługujesz...
- malinabar likes this
#220 OFFLINE
Posted 03 January 2021 - 13:51
- wujek, jacekp29, malinabar and 2 others like this