Temperatura wody, a szczupak?
#21 OFFLINE
Napisano 05 maj 2012 - 21:02
#22 OFFLINE
Napisano 06 maj 2012 - 08:04
#23 OFFLINE
Napisano 06 maj 2012 - 10:02
#24 OFFLINE
Napisano 10 maj 2012 - 12:28
Strasznie ciepła juź ta woda, a co dopiero na płytkich jeziorkach... 19pewnie juź jest Wtedy tylko pukają.... choć nie zawsze
#25 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2018 - 10:53
Trochę odkopię wątek i dodam od siebie, ze od paru lat otwieram sezon szczupaków w lutym / marcu. Nie lowie bynajmniej w Szwecji, a raczej w naszej rodzimej strefie pogodowej.
Jako ze lowie wowczas z brzegu to nigdy nie mierzylem temperatury wody. Niemniej zdazalo mi sie przyjeżdżać tuz po zejściu lodu. Woda płytka do 2 m maks.
Za każdym razem jakieś wyniki były. Padało trochę pistoletów w okolicach 50-60 cm. Nigdy w tym okresie nie udalo mi sie złowić nic większego niż 70+.
W konsekwencji ja bym uznał ze szczupak żeruje takze przy bardzo niskich temp. Wody. Poza tym filmy z rugi gdzie chłopaki wedkuja w wodzie o temp 2 stopni raczej potwierdza taka tezę.
Macie doświadczenia w lapaniu w lodowatej wodzie dużymi wabikami? Jak je prowadzić? Wolno i jednostajnie?
Użytkownik Rraptor edytował ten post 18 marzec 2018 - 11:42
#26 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2018 - 20:37
#27 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2018 - 21:12
Dziadek mi opowiadał o "oczku"
Niemniej, będę wdzięczny za info od bardziej doświadczonych Kolegów odnośnie prowadzenia przynęty w sytuacji, w której temperatura wody ma od 1 do 4 stopni Celsjusza.
- Wojtek78 lubi to
#28 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2018 - 21:24
Wysłane z mojego EVA-L19 przy użyciu Tapatalka
#29 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2018 - 21:43
Mi kiedyś jak łowilem w takich warunkach sprawdzało się całkowite zatrzymanie przynęty nawet na kilkadziesiąt sekund. Branie wtedy następuje zaraz po tym jak wabik ożyje. Odkryłem to przypadkiem dzięki brodzie na plecionce, guma leżała na dnie dobre 30-60 sekund, zaraz po ruszeniu zdecydowany atak. Wcześniej bez kontaktu a po powtórzeniu manewru udało się jeszcze jednego wyciągnąć. Podobno jeszcze lepiej to działa przy przynętach suspending, sam próbowałem tylko tonącymi.
Wysłane z mojego EVA-L19 przy użyciu Tapatalka
Dokładnie, kilku a nawet kilkunasto sekundowe pauzy robią robotę, a później BUMMM!
#30 ONLINE
Napisano 18 marzec 2018 - 21:58
Wiele lat temu dałem "naciągnąć się" przez chłopaków w jednym z warszawskich sklepów na zakup rapalowskiego woblera powierzchniowego typu "pies na smyczy" (skitter ) Miałem spore wątpliwości co takie cygaro może skusić? I w tym przypadku okazało się że przerwa w prowadzeniu przynęty (zagadaliśmy się z partnerem z łodzi) a właściwie start po przerwie to najskuteczniejszy manewr na wiosenne szczupaki (okonie również zaskakiwały )
#31 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2018 - 22:01
Wiele lat temu dałem "naciągnąć się" przez chłopaków w jednym z warszawskich sklepów na zakup rapalowskiego woblera powierzchniowego typu "pies na smyczy" (skitter ) Miałem spore wątpliwości co takie cygaro może skusić? I w tym przypadku okazało się że przerwa w prowadzeniu przynęty (zagadaliśmy się z partnerem z łodzi) a właściwie start po przerwie to najskuteczniejszy manewr na wiosenne szczupaki (okonie również zaskakiwały )
A ta adrenalina podczas brania przy powierzchni bezcenna.
- BOB lubi to
#32 ONLINE
Napisano 18 marzec 2018 - 22:08
To prawda! Nawet nie trzeba patrzeć bo branie nie tylko czuć ale i słychać. Po pewnym czasie, kolega już nie odwracał się do mnie na dźwięk cegły wrzucanej do wody, tylko syczał: q..a!, ale nienawidzę ciebie i tej twojej przynęty!!!
#33 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2018 - 22:16
Ja lubię mieć takiego czarnego konia w skrzynce a najlepiej 2 szt.
Tylko po jakimś czasie okazuje się że tych czarnych koni mam calą skrzynke.
- HaDe lubi to
#34 ONLINE
Napisano 18 marzec 2018 - 22:20
Wtedy nie. Teraz mam ...kilka
#35 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2018 - 22:25
To samo z łowieniem na płytkiej wodzie z zielskiem, jak prowadzisz gumę kilka cm pod powierzchnią i nagle niewiadomo skąd następuje walnięcie . I ten wir wody jak chybi.
#36 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2018 - 23:14
BOB piszesz, że skitter jest dobry na wiosenne szczupaki, a ja potrzebuje porady na te "arktyczne" (woda w okolicach 1 stopnia celcjusza). Biorąc pod uwagę swoje skromne doświadczenie mogę powiedzieć, że mam wątpliwości czy poper na takie szczupaki będzie dobry.
Anyway, dzięki za rady. Przejdę się do sklepu po coś suspending. Póki co celuje, że pig shad jr bez dociążenia będzie wolno opadał i może robić robotę.
#37 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2018 - 23:38
#38 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2018 - 00:38
Trochę odkopię wątek i dodam od siebie, ze od paru lat otwieram sezon szczupaków w lutym / marcu. Nie lowie bynajmniej w Szwecji, a raczej w naszej rodzimej strefie pogodowej.
Jako ze lowie wowczas z brzegu to nigdy nie mierzylem temperatury wody. Niemniej zdazalo mi sie przyjeżdżać tuz po zejściu lodu. Woda płytka do 2 m maks.
Za każdym razem jakieś wyniki były. Padało trochę pistoletów w okolicach 50-60 cm. Nigdy w tym okresie nie udalo mi sie złowić nic większego niż 70+.
W konsekwencji ja bym uznał ze szczupak żeruje takze przy bardzo niskich temp. Wody. Poza tym filmy z rugi gdzie chłopaki wedkuja w wodzie o temp 2 stopni raczej potwierdza taka tezę.
Macie doświadczenia w lapaniu w lodowatej wodzie dużymi wabikami? Jak je prowadzić? Wolno i jednostajnie?
W Irlandii sezon praktycznie jest cały czas i jak co roku, tak i w tym duże przynęty sprawdzały się świetnie tak gdzieś do końca lutego. Ten sezon poświeciłem głównie pig shadowi w wersji gignat, odwdzięczył się z nawiązką . Teraz ( w marcu) zdecydowanie częściej sięgam po nieco mniejsze wabiki.
Tydzień temu na upartego próbowałem walczyć pig sahadami i skończyło się na kilku puknięciach i jednym czterdziestaku. Po czym zmieniłem na smukłego twistera (ok 15cm) na trzy gramowej główce i buumm... Zaczęły brać jeden po drugim jak szalone, z tym, że wszytko raczej rozmiarów marnych.
Po wielu sezonach na tutejszych wodach, stwierdzam, że co roku jest to samo - marzec/ kwiecień dużo szczupaka ale mikrych rozmiarów i teraz postawie ryzykowną teorie...
Moim zdaniem duże mamy czują zbliżające się tarło ( na co na pewno wpływ ma temp. wody) i nie żerują już tak aktywnie, szczególnie odpuszczają większym wabikom i wydaje mi się że ma to sens, bo jeżeli miałyby dalej żerować na przynętach typu sweeper i większe to samce marnie by kończyły takie zaloty. Zaznaczam, że jest to tylko moja teoria, którą mam nadzieje obali w przyszły weekend jakaś metrowa mama .
Użytkownik robbertzam edytował ten post 19 marzec 2018 - 01:00
- Friko i MarCinFin lubią to
#39 ONLINE
Napisano 19 marzec 2018 - 08:13
BOB piszesz, że skitter jest dobry na wiosenne szczupaki, a ja potrzebuje porady na te "arktyczne" (woda w okolicach 1 stopnia celcjusza). Biorąc pod uwagę swoje skromne doświadczenie mogę powiedzieć, że mam wątpliwości czy poper na takie szczupaki będzie dobry.
Anyway, dzięki za rady. Przejdę się do sklepu po coś suspending. Póki co celuje, że pig shad jr bez dociążenia będzie wolno opadał i może robić robotę.
To prawda, że moje doświadczenia nie dotyczyły wody ok. 1C. Nawet w trochę cieplejszej nie zalecał bym tym bardziej popera
#40 OFFLINE
Napisano 25 marzec 2018 - 15:56
Woda 4 stopnie Celsjusza (według echosondy) - zero brań. Lampa i flauta.
K.