[mohave]

Dopiero czytając ten wątek zdałem sobie sprawę, że występują też Lunamisy w wersji dla ubogich   Mam Lunamisa S-86M od ubiegłego tygodnia i wad nie stwierdziłem. Znakomita wejściowa przelotka Shimano Titanium X. Jaka szkoda, że cała wędka nie jest w nie uzbrojona! I to jest właśnie oszczędność! Z tego co się orientuję,to posiada je tylko najwyższa seria spinningów Shimano, bodajże Exscence. Świetnie położone omotki, podobnie jak np. w Daiko Featherweight, tak jak lubię  Ogólnie, wykonanie znakomite. Nie ma żadnych pęknięć lakieru. Porównanie do St. Croix to obelga dla tej wędki. Malkontentom proponuję od razu oddać do pracowni, byle jakiej, aby do pracowni  . Tam usuną pierwszą przelotkę i zastąpią ją Fuji, zeszlifują oplot, bo przecież ma być gładko i lżej. W uchwycie można też zamontować łożysko, a może nawet dwa?!   No i koniecznie należy skrócić rękojeść  o 1 cm. A tak na poważnie, to ładnych kilkanaście lat nie łowiłem czymś równie dobrym i jednocześnie ładnym, jak ten Lunamis. Dodam, że należę do tych, którzy sporo wędek z najwyższej półki przerzucili, jestem wyczulony na niuanse i byle co mnie nie zachwyca. Nad wodą też bajka. Świetne parametry rzutowe, ugięcie takie jakie lubię. Żadnego poczucia suchości, w przeciwieństwie np. do Graphiteleader Silverado. Ogólnie rzecz biorąc, kupiłem znakomity, rzeczny uniwersał. I szczerze go jako taki polecam.

No i dodatkowa satysfakcja. Żadna pracownia takiej wędki nie wykona

Edited by mohave, 14 July 2020 - 17:49.

[bho70]

Troszeczkę zaoponowałbym jeśli chodzi o wypowiedź kolegi guciolucky. 

Przelotka szczytowa może nie jest najwyższych lotów, patent shimano, ale jej wkład jest wypolerowany i błyszczy jak w koziej d... diament. Może jakiś wadliwy egzemplarz się trafił u mnie jest gładziutki jak lustro.

A jeśli się tyczy zamka, tak ma być im grubsza stopka tym większa szczelina a to dlatego że jakby się trafił kołowrotek z cieńszą stopką to nie byłoby szansy odpowiednio zblokować go (tak mi się przynajmniej wydaje że nie może idealnie pasować do wszystkich stopek). Porównałem sobie Poisona Adrenę i tak samo zamek nie domyka się do końca.

Co do spasowania go z kołowrotkiem Vanquish to chyba nie ta wędka pod ten kołowrotek, ja doczytałem się że albo Stella albo TP. Vanquish raczej do lekkich zastosowań. Ta wędka dedykowana była pod morskie ryby (no oczywiście nie pod tuńczyki )

Co do omotek to się zgodzę nie są takie jak u naszych rodbuilderów, ale jaki to ma wpływa na użytkowanie wędki? To ma spełniać swoje zadanie. Nie jest popękany lakier są estetycznie estetycznie wykończone, może bez finezji, ale czy to ma jakieś znaczenie.

 

To tylko moje odczucia. Mam nadzieję że nie uraziłem wcześniejszego recenzenta.

[saitt]

Słuchajcie, nie ma żadnej różnicy między rozmiarem stopki shimano ogólnie w rozmiarze 1000, c2000, 2500/c3000 i nawet 4000. Są takie same po prostu body robi się większe i tyle. Argument że wędka nie jest dla vanka a dla stelli jest błędny bo stopki są identyczne.
Pozdo

[xyzzvpc]

@guciolucky

 

Którego modelu dotyczy Twój opis? S90L ?

 

Z jakim rozmiarem Vańka sparowałeś kij?

[guciolucky]

Wrażenia po łowieniu:

Wędka rzuca fajnie, zakres przynęt jest dość wąski ja określiłbym go na 12-20g. Przynęty można ładować z pełną mocą bez obawy o uszkodzenie blanku. Dość duże ringi i mała ich ilość, 8szt wraz z tip topem, mega długi stożek na 4ch przelotkach i krótki tunel robią robotę choć z racji cienkich ścianek, mięsa jest niewiele i siłę trzeba włożyć aby uzyskać dystans. Czułość zadowalająca ale nie zrywa papy z dachu, wędka dobrze obsługuje gumolit i bezsterowce więc w moim odczuciu można by zakwalifikować jako uniwersał boleniowo/sandaczowy. Ugięcie płynne, głębokie, wzorowe. Szczytówka mocna, nabita, nie klęka pod woblerami.



Moje założenia:

Lekki kij do łowienia jeziorowych boleni z belly na dużych dystansach. Wraz z Vańkiem 3000HGM tworzą przyjemny, lekki a jednocześnie mocny zestaw.


Podsumowanie:

Lekka, mocna, szybka, wędka mieszcząca się w zakresie moich potrzeb. Generalnie wolałbym kupić blank i uzbroić nieco inaczej. Niemniej kij opisany prawidłowo, moc określę jako 12lb. Model S90L

Bolenie dzisiaj nie pokazały się ani na chwilę więc łowiłem okonki...

 IMG_20200714_190815.jpg   91.35KB   28 downloads

 IMG_20200714_200311.jpg   79.21KB   28 downloads

Edited by guciolucky, 14 July 2020 - 22:35.

[guciolucky]

@guciolucky
 
Którego modelu dotyczy Twój opis? S90L ?
 
Z jakim rozmiarem Vańka sparowałeś kij?

S90L

 IMG_20200630_130301.jpg   56.6KB   25 downloads

[MatB]

Wrażenia po łowieniu:

Wędka rzuca fajnie, zakres przynęt jest dość wąski ja określiłbym go na 12-20g. 

 

Aż tak słabo z praca z lekkimi wabikami? Sam się nad tym modelem zastanawiałem ale jak tak to wygląda to odpuszczę. Czy ktoś ma jakieś inne od zacytowanych obserwacje w tym temacie?

Edited by MatB, 15 July 2020 - 12:58.

[GREK]

Też mam takie obawy ,wiem ze jeżeli chodzi o Shimano to jedynie ta wędka potrafi wypełnić te wymagania oczywiście jeśli chodzi  o zakres opisanych przynęt 5-32 gr    

Shimano EXSENSE INFINITY S1000ML / RF- 32g

[guciolucky]

Zanim przeczytałem pierwszą opinię kolegi o modelu do 25g, bałem się czy aby to indonezyjskie 20g nie jest jak japońskie 20g ale okazuje się, że to mocne i sztywne kije. Zasadniczo nie dziwi mnie to bo mają służyć do rzucania ciężkimi pilkami w morze. Nie są to wędki pod woblery kleniowe, pstrągowe lub inne nieloty są to wędki do siłowego miotania bezsterowcami, blachami i wszystkim co chętnie lata. Wędka ładuje się ale wymaga to odpowiedniej masy przynęty i techniki "za siebie", dokładnie można to sobie pooglądać na filmach i jest to zgodne z rzeczywistością. Na pewno nie są to wędki dla każdego i nie są to kije typu tzw lekki czy średnio lekki rzeczny uniwersał. Jako wędka, która pogodzi sandacza i bolenia na pewno się sprawdzi. 

[guciolucky]

Rano, udało się przestestować wędkę zgodnie z przeznaczeniem. Kij ugina się prawie do fotegripa, moc odczuwalna i wystarczająca do walki z boleniami. Zacięcie z dużego dystansu jest pewne i przenikliwe.

[GREK]

To wszywko co piszecie jest bardzo cenne dla potencjalnego nabywcy .Piszcie i dzielcie się swoimi spostrzeżeniami .   

[popper]

Ze Stelką 2500 też się nie domyka. Chyba to jest celowe.

Attached Files

•  20200718_084326.jpg   20.81KB   29 downloads

[morales]

Rękojeść wentylowana.

[saperus8]

Ciekawe jak z Exensem 4000 myślę o wymianie swojego nowego Luviasa 3m do 42 na Dialune .Przeznaczenie jigowanie Albania Czarnogóra.

[vako]

Kij w sumie niezły, tylko zamiast tych gównianych pianek mogliby wstawić Carbon Shell Grip (grafitowe elementy) jak w Sephi czy Poison Adrenie

Attached Files

•  img_feat_carbon_grip_main.png   271.21KB   22 downloads
•  img_feat_carbon_mono_main.png   261.41KB   22 downloads
•  img_piece_main.png   365.64KB   22 downloads

Edited by vako, 19 December 2020 - 10:44.

[guciolucky]

Pianka ma swoje zalety, odkryłem je dopiero w tym sezonie. Mam już kilka, wędek z gripami piankowymi i ma ona swoje plusy dodatnie.

[malinabar]

A ja cały czas mam wyobrażenie ( niestety tylko ono ) , jak to carbon monocoque rezonuje w łapie niebywale w ogólnie pojętych technikach jigowych i ich wszelkich subtelnościach. Chociaż wszystkie kijki mam w piance jakby co i również doceniam,  zmieniać specjalnie nie chcę . 

Edited by malinabar, 20 December 2020 - 12:14.

[guciolucky]

Bartek, zapewniam Cię, że nic tam nie rezonuje poza fantazją. Dobry blank to podstawa, reszta jest tylko wytworem wyobraźni o efekcie jaki chcielibyśmy uzyskać... Zawsze aktualne jest powiedzonko, że z gówna bata nie ukręcisz. Dobry węgiel, mała zbieżność, odpowiednio gruba ścianka... Rezonans grip tego nie poprawi ani pianka nie pogorszy

[malinabar]

Oki, nie mam też specjalnie ciśnienia,  żeby to aż tak strasznie sprawdzać , bo moje narzędzia działają super . I tak  jak o tym , że pianka tego nie pogorszy jestem również przekonany tak o tym,  że rezonans grip tego nie poprawi się wahom    . Ale będę się słuchał Twoich rad w przekonaniu , że to wszystko sprowadza się do jakości węglowej rurki . Zaczynają się kombinacje sprzętowe . Dobrze , że wirtualne . Winter is coming ewidentnie ...

[guciolucky]

Sprawdziłem wszystkie dostępne rozwiązania w interesującym nas zakresie i wiem, że dobra rurka załatwia sprawę a żaden rezonans nawet ten japoński nic zupełnie nie wnosi poza efektem wizualnofantazyjnym , który oczywiście też ma jakieś uzasadnienie i może być równie ważny w zależności od potrzeb.