Mały stawik - jak go ożywić ?
#21 OFFLINE
Napisano 27 wrzesień 2021 - 09:02
Stawek 22x12m, 1,5m głębokości przy najniższym stanie wody.
Kopany dokładnie rok temu.
W tym roku, w maju wpuszczone:
-30 karasi złotych około 10cm,
-50 linów 10-15cm,
-30 karpii pełołuskich- 10-12cm,
-4 szczupaki około 10cm,
-2 okonie około 7cm.
W sierpniu:
-10 węgorzy około 15cm.
We wrześniu 5 sandaczy około 15cm.
Sporo słonecznicy, małych uklejek, płotek.
Są też cierniki.
Karmienie że stołu codziennie pelletem aller Aqua master stosownie do ilości ryb i temperatury wody.
Czasem sypnę trochę namoczonej, zgniecionej kukurydzy.
W sobotę zrobiłem próbny odłów.
Ryby mają się dobrze, kilka linów i karpi.
Te ostatnie mają około 1kg.
Kryjówki dla ryb są- karpy olszyny, gałęzie dębu, grążele, moczarka i rogatek.
Napowietrzanie 24h na dobę.
Co myślicie o tej obsadzie.
Pogoda jeszcze sprzyja połowom.
Coś zredukować z karpiowatych?
Dzięki za wszelkie sugestie.
#22 OFFLINE
Napisano 27 wrzesień 2021 - 09:36
Może się nie znam, ale na tak mały staw 4 szczupaki to o 3 za dużo.
Dwóch znajomych miało te same wątpliwości jeszcze przed zarybieniem zadali pytanie udzieliłem porady tylko nie szczupaki i sumy.
Żaden z nich się nie posłuchał po kilku latach pustoszyły stawy i wtedy przyznali mi rację po czasie.
#23 OFFLINE
Napisano 27 wrzesień 2021 - 09:58
Przy każdym zarybieniu brać poprawkę, że coś może maść...
Z tymi szczupakami też myślałem podobnie😋
#24 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2021 - 19:29
Dokładnie niech będzie 1 szczupak, ja mam trochę większy staw i muszę się go pozbyć bo mi małe liny pozjadał
#25 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2021 - 19:36
Lepiej okoni więcej. Miałem dużo mniejszy stawik i wpuściłem 4 szczupaki po kilkanaście cm. Po kilku latach w stawie pływał tylko jeden około 90 cm a kolorowych dużych ryb nie było. Stara była wściekła.
- michal7709 i BartasL2 lubią to
#26 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2021 - 20:04
Nie widać ich wcale.
W sumie to mają gdzie się chować...
Ale jak to szczupaki, lubią grzać tyłek na płyciznach, czego u siebie nie zauważyłem.
O drapieżniki się nie obawiam, muszą jeść , taka natura.
Z sandaczem i węgorzem raczej nie powinny rywalizować, nie ma o co, bo drobnicy jest sporo😆
A i są teraz w podobnym rozmiarze.
Bardziej karpie spędzają sen z powiek.
Na dzień dzisiejszy jest ich 22 sztuki.
Nie za dużo?
Mają więcej jak 10m2 na jednego osobnika.
Kopać za bardzo nie kopią, pellet pokrywa ich zapotrzebowanie praktycznie w 100%.
Woda dosyć klarowna.
Robactwa w wodzie jest.
#27 OFFLINE
Napisano 13 październik 2021 - 21:12
Na jednym stawie ok 1ha który miałem możliwość obserwować przez kilka lat, karpie doprowadziły do poważnego zmniejszenia pogłowia wszystkich występujących tam gatunków ze szczupakiem włącznie.
Staw z przeciętną presją wędkarską na zasadach "no kill". W ciągu 6 lat był zarybiany tylko karpiem i po czasie efekt jest taki, że karpiarze mają fajne wyniki, a wszyscy pozostali bardzo mizerne w porównaniu z czasem przed zarybieniami i przed wprowadzeniem zasady "no kill".
- Arek X lubi to
#28 OFFLINE
Napisano 16 październik 2021 - 12:13
Zostawię może 3 do 5 sztuk.
Dla mnie staw nie jest lodówką z żywnością...
Ma to być jak najbardziej zbliżony do naturalnego biotop, w którym jest zachowana równowaga.
Ma cieszyć wizualnie oko i dusze myślą, że stworzyłem mały habitat dla żyjących tam stworzeń.
Trochę ich jest, bo oprócz ryb są żaby zielone, zaskrońce, jaszczurki zwinki, ważki i inne robactwo.
Ptaki, szczególnie jaskółki mają tam raj pijac, kąpiąc się i tworząc budulec na gniazda
Sarny zrobiły sobie tam wodopój.😋
A tak to wyglądało w lato...
IMG_20210827_132819~5.jpg 111,19 KB 11 Ilość pobrań
- mariusz79 lubi to
#29 OFFLINE
Napisano 19 październik 2021 - 09:17
Właśnie czemu karpie są takie złe dla stawu ?
Przedwczoraj spuściłem wodę z swojego stawu, 15m x 30m x ( głębokość 0,5-1,5m ). Ponad 45 karasi ok 25cm. z 10 karpi 2-3kg, kilka linów, 6 pięknych amurów. Karasie oczywiście już nie wrócą. Staw ma z 10 lat i pierwszy raz spuszczałem wodę i przeciągałem siatę. Kiedyś na potęgę łowiłem małe liny, karpie, teraz 0 małych rybek...
Szczupaka odłowiłem, bo najprawdopodobniej to on zeżarł jeb***** wszystkie małe liny. Kilka sztuk okonia zostawiam, bo będą żerować i tak na narybku.
Dziwi mnie fakt, że na wiosnę wpuściłem 8 linów 1-1,5kg i tylko 1 wszedł w siatę. Staw ogrodzony, od 3 lat wydra nie robi spustoszenia w stawie. Liny mogły zakopać się w mule ? Siatkę ciągnęliśmy dosłownie po mule.
Miałem plan dokupić narybek karpia, lina, amura i zastanawiam się czy wpuszczać jeszcze tego karpia, bo na środku z 0,5m jest na spokojnie mułu :/ Liście staram się wybierać dużym podbierakiem jak spadają.
Od tego roku rozrabiam specyfik z mikroorganizmami, podobno oczyszczają wodę oraz powodują, że muł "znika" i zbiornik się pogłębia, stosują to na zbiornikach retencyjnych w miastach.
#30 OFFLINE
Napisano 19 październik 2021 - 10:42
Dodatkowo jeszcze 2 lata temu wpuszczałem z 15 węgorzy ok 30cm i 2 takie po 50cm, kilka jesiotrów 10cm. Kiedyś było kilka szczupaków, ale wchodziła też wydra, mimo tego łowiłęm jednak małe liny i karpie, później zniknęły szczupaki i narybek. Nie wiem co się zrobiło w tym stawie.
Btw. Karasie zjadają ikrę ? Od kilku lat nigdy żaden karp, amur ani lin mi się nie wytarł
#31 OFFLINE
Napisano 19 październik 2021 - 11:39
Od tego roku rozrabiam specyfik z mikroorganizmami, podobno oczyszczają wodę oraz powodują, że muł "znika" i zbiornik się pogłębia, stosują to na zbiornikach retencyjnych w miastach.
Możesz podać nazwę tego specyfiku? Mam na działce dość mocno zapuszczony stawik i coś takiego mogłoby się przydać, a z tego, co widzę, to tego typu preparatów jest całkiem sporo.
#32 OFFLINE
Napisano 19 październik 2021 - 15:14
Możesz podać nazwę tego specyfiku? Mam na działce dość mocno zapuszczony stawik i coś takiego mogłoby się przydać, a z tego, co widzę, to tego typu preparatów jest całkiem sporo.
Wysłałem na priv, nie robię tutaj reklamy, dla innych chętnych, wystarczy wpisać na YT mikroorganizmy lub jak oczyścić zbiornik retencyjny itp
- Jabberwokie lubi to
#33 OFFLINE
Napisano 20 październik 2021 - 04:31
Jednak przy dobrych warunkach szybko rośnie, a im większa ryba tym więcej pokarmu potrzebuje, pozostawia wiecej nieczystości i ma większe zapotrzebowanie na tlen i przestrzeń.
Błędem jest wpuszczenie zbyt dużej ilości tych jak i innych gatunków ryb- co ogólnie wiadomo.
Różne są przeliczniki ilości zarybień do wielkości zbiornika.
A przez te, w większości dość nierozsądne, rzucane do internetu i wcielane przez ich czytelników w życie, prowadzą do małej katastrofy...
Niestety spora rzesza właścicieli stawów -głównie przy jego pierwszym zarybieniu- wpuszcza zbyt dużą ilość narybku, nie biorąc poprawki na to, że te małe rybki z czasem urosną do sporych rozmiarów.
Wszystko w granicach rozsądku.
Trzeba myśleć długoterminowo, pomyśleć zanim się coś zrobi.
Bo zarybienie nie jest problemem.
Problemy tworzą się z czasem.
Co do zjadania ikry, to praktycznie każda ryba którą miałeś w stawie ją spożytkuje.
Utarło się, że okoń jest takim wielkim ikrożercą...
Trzeba brać poprawkę na to, że ryby jedzą to czego będzie sporo w ich środowisku, pozyskane małym nakładem wysiłku i będzie bogate w składzie.
Ikry jest często masa, nie ucieka i jest wysokobiałkowa...
Idealny pokarm.
Użytkownik Arek X edytował ten post 20 październik 2021 - 04:38
- Mysha lubi to
#34 OFFLINE
Napisano 24 październik 2021 - 19:47
W ten sposób zniknęły najlepsze tarliska dla wielu gatunków i kryjówki dla narybku.