Jump to content

  •      Sign In   
  • Create Account

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Photo

Działalność PZW - wydzielone z "Rzeki lubelszczyzny"


  • Please log in to reply
65 replies to this topic

#21 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5,801 posts
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Posted 16 April 2017 - 06:33

Tylko że ja w żaden sposób się nie usprawiedliwiam, ale też w związku z tym nie przyznaję sobie prawa do narzekania, może dla tego że jeszcze mam co łowić :).

Edited by wujek, 16 April 2017 - 06:39.


#22 Guest_Erin_*

Guest_Erin_*
  • Guests

Posted 16 April 2017 - 07:09

Zobacz jak jest w kołach myśliwskich, jeżeli płacimy tylko 200-400zł składki nie oczekujmy że nasze wody będą pełne ryb. 

Tu wcale nie chodzi o to, że jest za mało kasy ! Kasy jest w sam raz, a dowodem na to jest zadowolenie ze swoich wód kolegi @hoina !

Czyli jedno jest pewne. Obecna wysokość kasy jest odpowiednia, zwłaszcza, że w bardzo dużej mierze rozdrapywana na medale i pucharki dla pożal się Boże pseudo sportowców... i to jest największa żenada !


  • czebaczek1 and fiskebo like this

#23 OFFLINE   sieko

sieko

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 189 posts
  • LokalizacjaZwoleń

Posted 16 April 2017 - 07:39

 pseudo sportowców ,największa żenada, pieniądza są i na to ,koła nie mają prawa zarybiać ,zarybiają okręgi na mocy umowy z RZGW gdzie i ile i jaka ryba ,to dlaczego okręgi mają oszczędności na kontach a nie ryby w wodzie ,jakby ta kasa poszła na zarybienia i ochronę to byś nie pisał że sport wędkarski jest taki pazerny i żenujący



#24 Guest_Erin_*

Guest_Erin_*
  • Guests

Posted 16 April 2017 - 11:58

 pseudo sportowców ,największa żenada, pieniądza są i na to ,koła nie mają prawa zarybiać ,zarybiają okręgi na mocy umowy z RZGW gdzie i ile i jaka ryba ,to dlaczego okręgi mają oszczędności na kontach a nie ryby w wodzie ,jakby ta kasa poszła na zarybienia i ochronę to byś nie pisał że sport wędkarski jest taki pazerny i żenujący

Co świadczy tylko o niedoskonałości naszego związku i wszystkim co z tym związane !



#25 Guest_Erin_*

Guest_Erin_*
  • Guests

Posted 16 April 2017 - 12:11

W tym wszystkim tak naprawdę każdy ma trochę racji.

 

1. Jak się płaci to niczym dziwnym jest to, że się wymaga !

2. Wpłacana na konto pzw kasa za wędkowanie z pewnością jest wystarczająca !

3. Związkowe głowy są przesiąknięte komuną, a te świeżo wcielane z czasem pięknie się z nimi asymilują !

4. Wielu wędkarzy nie ma czasu na jakieś dodatkowe prace, a tak naprawdę od pracy jest Związek, bo dostaje na to kasę, którą trwoni na bzdury !

5. W 99% za bezrybie odpowiadają sami wędkarze !  I tak naprawdę zasługujemy na taki nasz beznadziejny wędkarski los, przez pazerność ogółu !

6. Ten 1% miota się i głową muru nie przebije. Tylko czasem, gdzieś lokalnie "coś" się uda.

 

I o czym tu dyskutować ?? :rolleyes: Ciągnąć kogoś do roboty ?? Bo samo płacenie to mało ?? Dajcie żyć...


Edited by Erin, 16 April 2017 - 12:17.

  • tebe likes this

#26 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,838 posts
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Posted 16 April 2017 - 12:42

Ad. 4
Związek tworzą wędkarze więc skoro odpowiada związek to i oni sami też.
Jeśli chcą być tylko klientami, niech nie płacą składek i jeśli będą chcieli, to z pozycji klienta mogą wykupić zezwolenie jako niezrzeszeni. Tylko będzie drożej...

Odnośnie ostatniego zdania.
Zapłacić za towar możesz w sklepie jako klient.
Jako członek związku jesteś współwłaścicielem tego sklepu i narzekanie na braki w towarze jest hipokryzją.
  • JACHU1971 likes this

#27 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,393 posts
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Posted 16 April 2017 - 13:10

Odnośnie ostatniego zdania.
Zapłacić za towar możesz w sklepie jako klient.
Jako członek związku jesteś współwłaścicielem tego sklepu i narzekanie na braki w towarze jest hipokryzją.

 

Łał, jakie cwane i sprytne zarazem!

Jedni płacą, drudzy biorą mamonę, ale robić mają WSZYSCY i jeszcze za to brać odpowiedzialność.

 

Komunizm z definicji jest fikcją i utopią. "Współwłasność" związkowa też.


  • tebe and Błachy like this

#28 Guest_Erin_*

Guest_Erin_*
  • Guests

Posted 16 April 2017 - 13:16

Ad. 4
Związek tworzą wędkarze więc skoro odpowiada związek to i oni sami też.

Zapłacić za towar możesz w sklepie jako klient.
Jako członek związku jesteś współwłaścicielem tego sklepu i narzekanie na braki w towarze jest hipokryzją.

Ad.4 Powiedz to kolego "dziadkom" od gruntówki ! To Oni są solą naszego związku ! :) Ile to % naszego związkowego luda !? ;) To ICH wina !

 

Jeżeli za coś płacę jestem tylko klientem, bez względu czy jest to towar czy też usługa !!! Prosta zasada ekonomiczna. Marudzenie na braki towarowe to tylko przywilej klienta ! Jak kiedyś wędkowanie będzie za darmo to nawet słowem się nie odezwę :) ale jak na razie kasa wzięta i nic nie zrobione !

 

No chyba, że wszyscy jesteśmy w zarządzie !!! :D To teraz bym wszystko zrozumiał ! :D


Edited by Erin, 16 April 2017 - 13:23.

  • tebe likes this

#29 OFFLINE   hoin

hoin

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 253 posts
  • Lokalizacjapołudniowy wschód

Posted 16 April 2017 - 13:45

Tu wcale nie chodzi o to, że jest za mało kasy ! Kasy jest w sam raz, a dowodem na to jest zadowolenie ze swoich wód kolegi @hoina !

Czyli jedno jest pewne. Obecna wysokość kasy jest odpowiednia, zwłaszcza, że w bardzo dużej mierze rozdrapywana na medale i pucharki dla pożal się Boże pseudo sportowców... i to jest największa żenada !

A cóż to za absurdalne wnioski? Z czego niby wyciągnięte, bo na pewno nie z tego co napisałem. To że jestem zadowolony z paru rzek w których łowię wynika z tego że skupiła się dookoła nich grupa ludzi którzy zamiast oglądać się na innych, żądać i rościć wiecznie pretensje, zakasała rękawy, przegoniła kłusowników, zdyscyplinowała wędkarzy, zebrała wśród siebie i sponsorów kasę na tarliska i dodatkowe ryby, po czym siłą własnych mięśni te tarliska zbudowała, a ryby rozniosła. Do tego przez lata wymogła na własnym związku takie ograniczenia, które pozwalają utrzymać ten system we względnej stabilności.

Tyle tylko że żeby zrobić coś takiego trzeba się poczuć na danej wodzie gospodarzem, a nie klientem jak Ty kolego postulujesz.

Chcesz być klientem? To idź se płacić tam gdzie pasuje Ci jakość usługi, ale wtedy jesteś człowiekiem z zewnątrz i wara Ci od tego jak gospodaruje ten czy inny związek. Tak długo jednak jak należysz do PZW jesteś współodpowiedzialny za stan wód i rybostanu którymi gospodaruje ta instytucja.

A że zawody Cię bolą? Ja też nie rozumiem potrzeby rywalizacji na rybach i każdy kto mnie zna wie ze w zawodach nie biorę udziału nigdy, nawet tych towarzyskich. Potrafię jednak uszanować że spora część kolegów z którymi dobrowolnie zrzeszam się w związku ma taką potrzebę, a jeśli tak to jestem w stanie przeżyć że część kasy którą przecież również oni wpłacają idzie na ten cel. Ja bym te pieniądze rozdysponował na co innego, ale nie oczekuję że wszyscy będą podzielali moje priorytety.


Edited by hoin, 16 April 2017 - 13:45.

  • wujek, Darek P, DanekM and 5 others like this

#30 Guest_Erin_*

Guest_Erin_*
  • Guests

Posted 16 April 2017 - 14:08

Fajnie to wszystko opisałeś...

 

Po świętach muszę oddać samochód do lakiernika.

Umówiłem się z nim już na określoną kwotę, ale najpierw sam zedrę stary lakier, położę nowy i pojadę do niego zapytać się czy dobrze to wszystko zrobiłem ! No i oczywiście zapłacę mu za usługę. W końcu jestem właścicielem pojazdu ! :D


  • tebe and Błachy like this

#31 OFFLINE   hoin

hoin

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 253 posts
  • Lokalizacjapołudniowy wschód

Posted 16 April 2017 - 14:29

To że jesteś jedynym właścicielem pojazdu wyklucza sensowność tej analogii, ale nie przejmuj się, służę pomocą.

 

Samochód sprzedaj, a następnie umów się z lakiernikiem że następny weźmiecie w leasing na równych prawach. Następnie daj mu 200 złotych i żądaj żeby opłacał raty leasingowe, na Twoje życzenie zmieniał powłokę lakierniczą, sprzątał co nabałaganisz, naprawiał, tankował, no i oczywiście auto ma być do Twojego użytku przez 365 dni w roku i pilnowane przez 24h na dobę. W końcu przecież zapłaciłeś i Ci się należy.


Edited by hoin, 16 April 2017 - 14:30.

  • wujek and vako like this

#32 OFFLINE   tymon

tymon

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 864 posts
  • Imię:Tomek

Posted 16 April 2017 - 15:21

To że jesteś jedynym właścicielem pojazdu wyklucza sensowność tej analogii, ale nie przejmuj się, służę pomocą.

 

Samochód sprzedaj, a następnie umów się z lakiernikiem że następny weźmiecie w leasing na równych prawach. Następnie daj mu 200 złotych i żądaj żeby opłacał raty leasingowe, na Twoje życzenie zmieniał powłokę lakierniczą, sprzątał co nabałaganisz, naprawiał, tankował, no i oczywiście auto ma być do Twojego użytku przez 365 dni w roku i pilnowane przez 24h na dobę. W końcu przecież zapłaciłeś i Ci się należy.

Zbyt to uprościłeś @hoin. 

 

Podejrzewam, że każdy z nas byłby wstanie dać sporo więcej pięniędzy, ale w sytuacji, kiedy rzeczywiście nasz głos, jako jednostki miał jakieś przebicie. A tak niestety nie jest. 

 

Na wyżej wymienionym przykładzie nic nie wyjaśnisz - bo w pzw nie jest tak, że płaci jeden i jeden wymaga. Płacą setki tysięcy ludzi a decyduje o tym garstka, którym nie oszukujmy się - nie jest po drodze dobro ryb, natury itp. a zwyczajnie kasa się liczy. 

 

A to, że Wam się udało coś osiągnąć, to pełen szacun, ale wg mnie kierunek takich działań nie jest słuszny, gdyż tym pokazujecie włodarzom, że mogą robić sobie co im się rzewnie podoba, a resztą zajmiecie się WY - ku chwale ojczyzny. 


  • maicke82, czebaczek1, tebe and 1 other like this

#33 OFFLINE   hoin

hoin

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 253 posts
  • Lokalizacjapołudniowy wschód

Posted 16 April 2017 - 20:20

Zbyt to uprościłeś @hoin. 

 

Podejrzewam, że każdy z nas byłby wstanie dać sporo więcej pięniędzy, ale w sytuacji, kiedy rzeczywiście nasz głos, jako jednostki miał jakieś przebicie. A tak niestety nie jest. 

 

Na wyżej wymienionym przykładzie nic nie wyjaśnisz - bo w pzw nie jest tak, że płaci jeden i jeden wymaga. Płacą setki tysięcy ludzi a decyduje o tym garstka, którym nie oszukujmy się - nie jest po drodze dobro ryb, natury itp. a zwyczajnie kasa się liczy.

Uprościłem bo to tak naprawdę jest proste.

Pewnie że nie jest tak że jeden płaci i jeden wymaga. Płacą grube tysiące i każdy oczywiście wymaga, z tym że każdy czego innego. Liczenie na to że to wszystko pójdzie w tą stronę w którą ja sobie życzę to czysta naiwność i utopia, szczególnie że przecież dobrze sobie zdaję sprawę że ze swoją wizją wędkarskiego świata jestem w zdecydowanej mniejszości. Nie mam problemu z tym że mój pojedynczy głos niewiele znaczy. To normalne w społeczności/związku skupiającym setki tysięcy ludzi. No ale co z tego? Do wyborów parlamentarnych czy prezydenckich też lepiej nie chodzić, bo "nasz głos, jako jednostki, nie ma jakiegoś przebicia"? Ja mniej więcej ogarniam jacy ludzie rządzą w PZW. Mówisz że "decyduje o tym garstka, którym nie oszukujmy się - nie jest po drodze dobro ryb, natury itp. a zwyczajnie kasa się liczy", ale to zwykła demagogia jest. Decyduje ten, kogo się wybierze. Nawet jeśli systemu wyboru władz PZW nie sposób nazwać demokratycznym, to i tak decyduje większość, ale nie większość z całości, a większość z tych którym zachce się pójść na walne zebranie swojego koła i zadecydować. Tyle że najpierw trzeba tam pójść!

Znam przykład gościa który dbał latami o swoje łowisko, aż w końcu stwierdził że z perspektywy zarządu okręgu będzie lepiej, więc przy najbliższych wyborach po prostu odpowiednio się przygotował i dostał się do tego zarządu. Tak po prostu. Teraz on jest w tej grupie która decyduje. Że jest w mniejszości? A gdzie ma być skoro na walne jak co roku przychodzą w zdecydowanej większości kół Ci sami towarzysze od 30-40 lat i wybierają na delegata tego samego towarzysza którego wybierali ostatnie 30 czy 40 lat, po czym na zjeździe delegatów spotykają się ci sami delegaci towarzysze którzy się tam spotykają ostatnie 30-40 lat i wybierają do zarządu tych samych towarzyszy co zawsze? Przecież w połowie kół wędkarskich władzę można przejęć skrzykując się tak naprawdę w 10 osób, bo na walne nigdy nie przychodzi więcej jak 20. No więc gdzie ta wola przebicia się z własnym głosem? Gdzie ta rewolucja? Bo ja dotychczas widzę ją jedynie w Internecie...

 

A to, że Wam się udało coś osiągnąć, to pełen szacun, ale wg mnie kierunek takich działań nie jest słuszny, gdyż tym pokazujecie włodarzom, że mogą robić sobie co im się rzewnie podoba, a resztą zajmiecie się WY - ku chwale ojczyzny. 

Widzisz, to że u nas udało się coś tam osiągnąć wynika wyłącznie z tego że znaleźli się ludzie którym się mimo wszystko chciało. Nawet będąc w zdecydowanej mniejszości można wiele o ile jesteś zdeterminowany i zaangażowany ponad średnią, co akurat w PZW doprawdy nie jest szczególnie trudne. A czy kierunek jest słuszny? A jaki inny widzisz? Naprawdę liczysz że zarząd okręgu za 200 parę złotych od łebka wydzierżawi parę tysięcy hektarów wody, zarybi to według operatu i jeszcze da radę to wszystko upilnować, tym bardziej że pilnować musiał by przede wszystkim przed własnymi członkami? Weź nie żartuj. Przecież naczelną służbą mającą pilnować wody z ramienia związku jest SSR, czyli tak naprawdę szeregowi wędkarze. Już samo to dostatecznie wyjaśnia sprawę: chcesz mieć zadbane, to sobie zadbaj, przecież to także Twoje! Nie zajmujesz się tym ku chwale ojczyzny (choć to też), tylko dla dobra Twojego ulubionego łowiska, a przez to Twojego własnego! Mówisz że to zwalnia włodarzy od odpowiedzialności, a ja wiem że włodarze związku mają tak naprawdę dwa podstawowe obowiązki: wydzierżawić wodę i nawalić narybku według operatu. Reszta w tym systemie zależy wyłącznie od wędkarzy.

 

Zresztą dajmy już spokój, święta są. Niepotrzebnie znowu dałem się sprowokować temu bezsensownemu narzekaniu na wszystko. Róbcie tam sobie co chcecie, narzekajcie, wińcie PZW którym sami jesteście i szukajcie przyczyn bezrybia w opryskach rolniczych i zarybieniach. Może faktycznie Wam od tego ryb przybędzie. Co miałem napisać to już napisałem. Obiecuję że następny post będzie choć w połowie trzymał się tematu wątku.


  • wujek, Darek P, galek and 2 others like this

#34 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4,565 posts
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Posted 16 April 2017 - 20:41

Łał, jakie cwane i sprytne zarazem!

Jedni płacą, drudzy biorą mamonę, ale robić mają WSZYSCY i jeszcze za to brać odpowiedzialność.

 

Komunizm z definicji jest fikcją i utopią. "Współwłasność" związkowa też.

 

Ktoś kiedyś napisał, że najlepszą formą rządów jest demokracja ... a ktoś inny, że demokracja to nic innego jak ustrój totalitarny z tą tylko różnicą, iż należy wmówić wyborcom, że mają wybór ... I jak czytam i widzę jak demokracja jest wprowadzana i egzekwowana (tak, to właściwe słowo według mnie) to skłaniam się bardziej ku tej drugiej definicji.



#35 OFFLINE   tymon

tymon

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 864 posts
  • Imię:Tomek

Posted 17 April 2017 - 07:41

Masz rację @hoin - nie warto się przekomarzać - każdy inaczej to widzi. 

 

Ja tylko zwyczajnie byłbym za tym, że skoro już tyle dobrego robicie, to może owy zarząd okręgu powinien docenić tych pracujących dla ogółu, którzy poświęcają swój cenny czas, pieniądze, auta i wiele innych rzeczy znosząc im obowiązek opłaty za kartę ? Nie byłoby to sensowne ? 

 

Ja u siebie na zebraniu koła zadałem podobne pytanie - dotyczące sensu wypisywania rejestru połowu przez zwolenników totalnego no kill - nic poza datą np. w moim rejestrze się nie znajduje, jak również w docenieniu tych no kill w opłatach. Były oczy jak 5zł i odpowiedź, że tak się nie da. 

 

Pytanie dlaczego ? 

 

Jaki ja powoduje ubytek rybostanu w wodzie ? Nawet jeżeli jakakolwiek ryba po holu padnie, to jest to ułamek tego, co łowię. 

 

I tu nie chodzi o kwotę, może to być nawet 5zł, ale chodzi o sam fakt, który pokaże, że ktoś Cię docenia za to, a nie traktuje na równi z resztą, którym się wydaje, że płaci i może bić tyle i mu rapr pozwala. 



#36 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5,801 posts
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Posted 17 April 2017 - 09:47

Panowie nie mówcie że płacicie. Idźcie do rybnego i zobaczcie ile kosztuje kg sandacza. Za taką kasę kazdy powinien mieć prawo do połowu uklejek na spławik i tyle. Kolejny raz nawiąże do PZŁ i tam płaca dużo więcej i do tego pracują społecznie. Strzelają aż dudni a zwierzyny tyle że strach przez las jechać.
Orientowałem się co do zarybień na stronie pzw mazowieckie i mojego koła i niestety nie ma planowanych tylko te z 2016. Mam zamiar dzwonić kiedy będą zarybienia Wisły sandaczem i boleniem i pomóc. Jak coś się dowiem dam znać na forum, zobaczymy ilu bedzie chętnych do pomocy i też zobaczymy czy pzw bedzie chciało żeby ktoś uczestniczył przy zarybieniu.

Edited by wujek, 17 April 2017 - 09:49.


#37 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,393 posts
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Posted 17 April 2017 - 09:48

czy tak ma wyglądać to "wzięcie spraw w swoje ręce"?

 

https://youtu.be/8Hs7UsmbJxs

 

I cytaty z opisu:

 

pikietujący protestowali przeciwko uchwalonej na jesieni 2016 roku ordynacji wyborczej, niezgodnej ze statutem PZW i odbierającej większości członków PZW bierne prawo wyborcze,

...

Wędkarze zarzucili Zarządowi Głównemu PZW, że projekt nowego Statutu nie został upubliczniony ani nie skierowano go do szerokich konsultacji społecznych, a przesłano jedynie do delegatów.

 

I komuś roi się w umyśle, że ten ubecki beton da się skruszyć...

 

Śmieszne są zdania o "reformie PZW".

Z jajecznicy nie da się zrobić jajka.

Trupa w stanie rozkładu nie da się zreanimować.

Wszelkie dyskusje o "naprawie" tej przegniłej ruiny nie mają żadnego sensu.


  • fiskebo and Z.Milewski like this

#38 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5,420 posts
  • Imię:Kamil

Posted 17 April 2017 - 09:50

nie bez powodu nie możesz znaleźć informacji, na ręce będziesz im patrzył ;)



#39 OFFLINE   tymon

tymon

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 864 posts
  • Imię:Tomek

Posted 17 April 2017 - 10:17

Panowie nie mówcie że płacicie. Idźcie do rybnego i zobaczcie ile kosztuje kg sandacza. Za taką kasę kazdy powinien mieć prawo do połowu uklejek na spławik i tyle. Kolejny raz nawiąże do PZŁ i tam płaca dużo więcej i do tego pracują społecznie. Strzelają aż dudni a zwierzyny tyle że strach przez las jechać.
Orientowałem się co do zarybień na stronie pzw mazowieckie i mojego koła i niestety nie ma planowanych tylko te z 2016. Mam zamiar dzwonić kiedy będą zarybienia Wisły sandaczem i boleniem i pomóc. Jak coś się dowiem dam znać na forum, zobaczymy ilu bedzie chętnych do pomocy i też zobaczymy czy pzw bedzie chciało żeby ktoś uczestniczył przy zarybieniu.

 

Janku - nie płacę za ryby - więc co ma do tego cena kg w rybnym. Nie uiszczam opłaty aby mi się to w jakikolwiek sposób miało zwrócić w postaci ryb. 

 

Ba - jestem za opłatą ( u mnie 200zł ) 400zł ale niech te 200zł od każdego członka pójdzie tylko i wyłącznie na ochronę. 

 

630 000 członków - x 200zł = 126mln zł - tyle można przeznaczyć na ochronę z prawdziwego zdarzenia. Automatycznie i ryb nie trzeba byłoby tyle ładować. 

 

Ile masz okręgów ? 43 szt - co daje na jeden okręg prawie 3mln zł - tylko i wyłacznie na samą ochronę. 

 

Nie da się ?  



#40 OFFLINE   vako

vako

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,397 posts
  • LokalizacjaLoża Szyderców
  • Imię:Mariusz

Posted 17 April 2017 - 10:21

nie bez powodu nie możesz znaleźć informacji, na ręce będziesz im patrzył ;)

Nie bądź bardziej śmieszny od pezeta:

https://ompzw.pl/new...kregu-luty-2016

https://ompzw.pl/fil.../1/file-234.pdf


Edited by vako, 17 April 2017 - 10:22.





1 user(s) are reading this topic

0 members, 1 guests, 0 anonymous users