[chlodnica]

Maćku jak dla mnie to chyba rozwaliłeś wątek...

[fiskebo]

Ładne rybki, szkoda że u nas nie ma takich burdeli jak Ribnik, nałowiłby sie człek do woli a nie dłubał niewielkie lipaski z jałowych bądź co bądź rzek!

[Maciej G]

Ojjj nie nazwałbym Ribnika burdelem, nie jeden mistrz tam poległ  Rzeki Ribnik nikt nie zarybia, wszystkie ryby pochodzą z naturalnego tarła w przeciwieństwie do naszych super dzikich rzek, które regularnie zarybiane z roku na rok są w coraz gorszej kondycji.

Edited by Maciej G, 31 October 2019 - 15:56.

[MATIQUES]

Dobrze napisane. Na pewno nie można nazwa tej rzeki burdelem.

[Zbigart]

Ojjj nie nazwałbym Ribnika burdelem, nie jeden mistrz tam poległ  Rzeki Ribnik nikt nie zarybia, wszystkie ryby pochodzą z naturalnego tarła w przeciwieństwie do naszych super dzikich rzek, które regularnie zarybiane z roku na rok są w coraz gorszej kondycji.

Na samej górze odcinka, dopuszczonego do łowienia Rybnika jest ta wielka hodowla pstrąga i lipienia , dzięki której , nie " trzeba zarybiać rzeki " .

Z.

[Maciej G]

Na samej górze odcinka, dopuszczonego do łowienia Rybnika jest ta wielka hodowla pstrąga i lipienia , dzięki której , nie " trzeba zarybiać rzeki " .

Z.

Pstrąga tęczowego jest ale nie słyszałem, żeby tam hodowli lipienie cz pstrągi potokowe.

[Hansolo]

Co za różnica. U nas i hodowle i  zestawienia ile to ryby zostało wpuszczone, a w rzekach kolosy 30-35 cm co jakiś czas w papę cięte, o ile wcześniej nie zżarte. Czasem zastanawiam się , czy zostawienie rzeki samej sobie bez tego " gospodarowania" nie byłoby lepszym rozwiązaniem.

[Maciej G]

Co za różnica. U nas i hodowle i  zestawienia ile to ryby zostało wpuszczone, a w rzekach kolosy 30-35 cm co jakiś czas w papę cięte, o ile wcześniej nie zżarte. Czasem zastanawiam się , czy zostawienie rzeki samej sobie bez tego " gospodarowania" nie byłoby lepszym rozwiązaniem.

To prawda. Coraz gorsze czasy dla lipienia w PL. Na Południu siadają takie lipieniowe ikony jak San a na Pomorzu ciężko o rybę powyżej 30 cm. Czerdziestaka trzeba już naprawdę wychodzić. Śmieszne to wszystko patrząc na biedną, styraną wojną Bośnię. Na Ribniku można łowić cały rok na okrągło, nie ma żadnych okresów ochronnych itd. Strażnicy natomiast zwrócą uwagę jak wędkarz będzie chodził po tarliskach lub łowił na 2 muchy. Są ludzie co chcą działać i poświęcić własny czas i pieniądze na ochronę i odbudowę pomorskich rzek. Co z tego, jak Okręg Gdańsk podcina im skrzydła i dusi projekty no kill już w zalążku. Ach w złą stronę to wszystko idzie. 

Edited by Maciej G, 02 November 2019 - 14:42.

[MATIQUES]

Dokąd PZW będzie istnieć nie będzie lepiej w naszych rzekach. Dla dobra naszych wód powinna tą organizacją zostać zlikwidowana.

Edited by MATIQUES, 02 November 2019 - 18:47.

[Wiktor]

Jak jechałem do Bośni to myślałem ale będzie dym nałowię się jak nigdy. Jak zobaczyłem rzekę i te ilości ryb nie miałem wątpliwości będzie wojna!! Ręce będą boleć....i bolały od rzucania. Trochę umiem łowić te ryby i daj Boże połowiłem sobie już w życiu, rekordy jak na PL też mam wyśrubowane ale to co tam zastałem to coś innego. Byłem bezradny wśród dziesiątek, setek lipieni gdzie co chwilę uważałem że już większego nie zobaczę

Dramat na maxa. Żeby złowić te ryby, żeby zrobić takie zdjęcia jakie wkleił Maciek w życiu bym się nie spodziewał ile trzeba energii, konsekwencji, przemyśleń i naprawdę wysilenia całego doświadczenia wędkarskiego. Ja uważam że tych ryb w zasadzie nie da się złowić a to że jednak łowiłem 5-6 ryb dziennie to cud

Polecam każdemu kto uważa że umie łowić lipienie

Ja niestety nie potrafię robić zdjęć

 

 IMG_2549.jpeg   173.25KB   28 downloads

 

 

[Richi55]

Byłem znam to.Rzeka uczy pokory.Ale patrzenie na tą rzekę i te ryby bezcenne.

[Luke]

Moim zdaniem polecieliście za wcześnie teraz się tam pewnie dzieje Tak czy siak gratulacje !

[Del Toro]

Panowie, te swoje lipienie w naszym glownym watku tez wstawiajcie

 

http://jerkbait.pl/t...-lipienie-2019/

[Maciej G]

[Maciej G]

Pomorski lipień, 45 cm, złowiony wczoraj na brązkę.  

[Maciej G]

To już prawie zimowe

Edited by Maciej G, 29 November 2019 - 21:56.

[Maciej G]

Zdrowy pomorski lipień z niedzieli. Marzy się, żeby regularnie takie łowić a nie od święta

[OloPe]

Fajne rybska. Jak widać można i w Polsce nieźle połowić lipieni.

[Janusz Wałaszewski]

Jak czytam taki temat, to mnie szlag trafia. Bo w latach 70' na Parsęcie najliczebniej występującą rybą był Lipień. Łowiło się je wszędzie od odcinka miejskiego w Kołobrzegu poczynając. Ryby 45 cm to nie był żaden wyczyn, łowiłem wtedy na klasyczną muchę jak i na "kulę wodną", największy lipień jakiego złowiłem miał 58 cm. Największy jakiego widziałem miał 64 cm. 

Czy ktoś potrafi powiedzieć co się stało, że ich nie ma w takich ilościach ? Dalej są fajne lipienie na Parsęcie czy Pokrzywnicy, ale to już nie to, szczególnie dla mnie, kiedy mieszkałem bezpośrednio nad Parsętą i wracając ze szkoły, na początku września, nie byłem w stanie policzyć ilości spławów na odcinku 200 metrów

[Maciej G]

W sumie jedyny fajny z minionego weekendu.