II Warsztaty Salmo - nowy artykuł
#1 OFFLINE
Napisano 14 marzec 2006 - 09:16
No cóż, przyszedł czas na relację z Warsztatów Salmo. Zapraszam Was serdecznie do lektury tekstu oraz zdjęć. Wewnątrz znajdziecie również multimedialną prezentację Historia ryby, w której opowiadamy o jednej z ryb złowionych podczas zlotu (muzyka miała być wesoła ). Zachęcam do dyskusji.
Pozdrawiam serdecznie
Remek
#2 OFFLINE
Napisano 14 marzec 2006 - 09:29
Brawo ekipa Salmo za taka impreze. Brawo Seb za taka relacje.
Niektore fotki, juz teraz moga miec miano kultowych
Guzu
#3 OFFLINE
Napisano 14 marzec 2006 - 09:37
Więcej takich hiciorów
Rewelka
pzdr.
Tarło$
#4 OFFLINE
Napisano 14 marzec 2006 - 10:12
Marek jest wędkarzem który z pewnością MOŻE coś powiedzieć o łowieniu szczupaków na duże gumy i na duże jerki, może uaktywni się na naszej stronie w tych tematach z czasem
Bardzo fajna relacja, bardzo fajne zdjecia znad wody, dobra robota Seba!
#5 OFFLINE
Napisano 14 marzec 2006 - 10:38
pozdrawiam
#6 OFFLINE
Napisano 14 marzec 2006 - 11:42
Szkoda, ze nie bylem
#7 OFFLINE
Napisano 14 marzec 2006 - 12:56
Relacja bardzo fajna. Szczególnie spodobała mi się przygotowana prezentacja. Fajnie się ogląda, niemal jak film.
pozdrawiam,
Marek
#8 OFFLINE
Napisano 14 marzec 2006 - 14:05
Prezentacja / filmik z holu troci Pepe - pierwsza klasa!!!
Ech, żal, że mnie tam nie było ...
#9 OFFLINE
Napisano 14 marzec 2006 - 15:43
Dobre, dobre... wiele rzeczy można powiedzieć o Nirvanie... ale żeby była wesoła .Wewnątrz znajdziecie również multimedialną prezentację Historia ryby, w której opowiadamy o jednej z ryb złowionych podczas zlotu (muzyka miała być wesoła ).
A tak w ogóle to super prezentacja.
#10 OFFLINE
Napisano 14 marzec 2006 - 16:45
Kopara mi opadła,że nie pojechałem (tym bardziej, że Kraków też był tam reprezentowany).
Oby więcej takich imprez.
Jeżeli ktoś nudzi się w połowie października, to skromnie informuję że równie gościnni są Krakusy na Pucharze Głowatki.
Szczegółowa informacja ukaże się w stosownym czasie.
Jeszcze raz gratuluję organizatorom, uczestnikom i autorom relacji.
#11 OFFLINE
Napisano 14 marzec 2006 - 16:56
myślę, że w tym roku uda nam się odwiedzić Puchar.
Może w końcu ktoś z nas zostanie Bacą od Głowatki.
#12 OFFLINE
Napisano 14 marzec 2006 - 18:01
#13 OFFLINE
Napisano 14 marzec 2006 - 19:50
rewelacyjna relacja!
#14 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2006 - 06:44
#15 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2006 - 07:02
Pozdrawiam
PP
#16 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2006 - 08:11
Relacja z warsztatów pierwsza klasa,poparta zawodowymi zdjęciami.Byłem pierwszy raz na takiej imprezie wędkarskiej,napewno będę uczestniczył w następnych.Fantastyczni wędkarze w hotelu i nad wodą,wędkarz z Kartuz (jak by wszyscy byli tacy jak ON,byli byśmy w wędkarskim raju).Adasia porterówka wyśmienita,smialiśmy się ile on tego zabrał a okazało się że trochę za mało.Sebek napisałeś że hotel super i miałeś rację tylko właściciel nie zabardzo... No i jeszcze o czrnej magi Karola i jego czarnym kogucie,do tej pory mam ślady na pięcie
Pozdrawiam wszystkich którzy byli na warsztatach jak i tych których zabrakło...
Gromit
#17 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2006 - 09:10
Bardzo się cieszę, że relacja się spodobała. Bardzo jestem też zadowolony, że udało mi się wprowadzić coś co również przypadło do gustu - filmik. Obiecuję będzie więcej czegoś takiego. Taki film może zrobić każdy. Wystarczy poświęcić troszkę czasu i wykorzystać program Windows Movie Maker (każdy ma go na swoim komputerze , jeśli oczywiscie ma Windows'a) albo jeszcze łatwiej można to zrobić za pomocą darmowego programu Microsoftu Photo Story 3.
Pozdrawiam
Remek
#18 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2006 - 11:59
Jest mi bardzo miło i oczywiście jestem zmobilizowany do dalszej ciężkiej pracy nad kolejnymi tekstami.
W relacji zapomniałem wspomnieć o przygodzie @Gromita z Karolowym pstrągowym kogutem. Otóż, jakimś cudem kogut zaopatrzony w podwójny hak, znalazł się nagle w spodniobutach, które założył Gromit. W końcu doszło do tego, że haki stały się na tyle uciążliwe, że Gromit zaczął odczuwać ból w pięcie. Po zdjęciu spodniobutów i ku naszemu ogromnemu zdziwieniu okazało się, że w jego piętę wbity jest malutki kogucik. Straszliwie nas to rozbawiło. I do tej pory nie wiemy skąd on się tam wziął...
Wracając do tematu hotelu to niestety jego właściciel miał mało wspólnego z cywilizowanym zachowaniem oraz chyba nie miał doświadczenia w przyjmowaniu większej ilości gości na raz...
#19 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2006 - 15:56
warto dodać że jego zachowanie zmieniło się podczas sobotniej kolacji,niektórych nawet po pleckach głaskał
#20 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2006 - 16:21
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych