Witam,mam pickera którego używam do połowu leszczy itp.
i zastanawiam sie czy po wymianie szczytówki na zwykłą dałoby rade uzywać go jak normalny spinning c.w.5-25g także kijek byłby odpowiedni do przynęt jakimi łowie i do łowiska jednak nie jestem pewien czy niebyłby on zamięki do spinningu??
Moze ktoś z was już tego próbował??
Dzięki
Spinning z pickera
#1 OFFLINE
Napisano 20 marzec 2006 - 20:38
#2 OFFLINE
Napisano 20 marzec 2006 - 20:49
- Jozi lubi to
#3 OFFLINE
Napisano 20 marzec 2006 - 20:55
#4 OFFLINE
Napisano 20 marzec 2006 - 21:01
Do większych rybek niestety się słabo nadaje. nie chodzi o hol rybki, tylko o prowadzenie więskzych przynęt. Małe gumki + obrotówki 0-2 tak. Woblerki już nie. Za miękki.
YO!
#5 OFFLINE
Napisano 20 marzec 2006 - 23:03
I już go troche testowałem i większe przynęty się nie nadają ale właśnie z tego powodu myślałem o zmianie szczytówki na jakąś twardszą niepickerową
@mifek
mam zamiar używać plecionki,ale piszesz że się nie sprawdza,czy jest aż tak źle??
#6 OFFLINE
Napisano 21 marzec 2006 - 08:38
Ja też używałem pickera firmy DAM (było to z 10 lat temu). Miał wtedy piankową rękojeść a wszyscy mi mówili, że to oznaka sprzętu niskiej klasy. Teraz też mam kije z pinakową rękojeścią ale już tak nie uważam. Swoim pickerem łowiłem okonie i szczupaki. Nie były to może jakieś oszałamiającej wielkości ryby ale ... radziłem sobie bez problemu. Tej wędki użwyałem do niewielkich gumek. Jeśli jednak chcesz przerabiać tą wędkę to zastanów się może jednak nad spinningiem. Rzeczywiście w sklepie kupisz podstawowy sprzęt płacąc coś w okolicy 100PLN, a możliwości zastosowania go będą większe (gumki, woblerki).
Pozdrawiam
Remek
#7 OFFLINE
Napisano 21 marzec 2006 - 10:22
mam podobne zdanie jak przedmówcy. Chyba lepszym rozwiązaniem będzie zakup nowego kija spinningowego. W sklepach można kupić spinning już za około 100 zł.
Picker ma ogólnie zbyt małe przelotki do spinningowania, tym bardziej do plecionki. Nie będziesz mógł dobrze rzucać.
Przerobienie tego kijka też będzie kosztowało, więc zastanów się nad kupnem taniego spinningu. Na pewno będzie bardziej uniwersalny.
#8 OFFLINE
Napisano 21 marzec 2006 - 14:47
Jaki to ma być kij, będe łowił głównie w rzekach(Wisła,Bzura itp),chciałbym używać gum 5-10cm z główkami 5-15g,lecz również 5cm woblerów i teraz tak czy taki kij wogole jest?? bo wiadomo że uniwersalnego kija nie ma,przeglądałem juz różne katalogi i wydaje mi sie że kij
2,70-3m o c.w.5-25g dałby rade.
Acha mam 200zł na kij
Co o tym myślicie??
#9 OFFLINE
Napisano 21 marzec 2006 - 14:58
#10 OFFLINE
Napisano 21 marzec 2006 - 15:22
Co do kija spiningowego napisz jeszcze na jakie gatunki się nastawiasz i czy będziesz łowił z łodzi czy z brzegu.
#11 OFFLINE
Napisano 21 marzec 2006 - 18:41
jeżeli będziesz łowił z brzegu na podanych rzekach i na podane przynęty to myślę, że wędzisko około 2,7m o szybkiej akcji i szczytowym ugięciu powinno być w miarę uniwersalne. Podany przez ciebie zakres c.w. 5-25 g będzie w sam raz.
Kijów o podobnych parametrach i w cenie do 200zł powinieneś parę znaleźć w naszych warszawskich sklepach. Pomachaj kilkoma i wybierz ten, który będzie najlepiej leżał ci w ręku.
Powodzenia
#12 OFFLINE
Napisano 21 marzec 2006 - 19:04
#13 OFFLINE
Napisano 21 marzec 2006 - 22:24
#14 OFFLINE
Napisano 22 marzec 2006 - 16:20
#15 OFFLINE
Napisano 22 marzec 2006 - 19:58
do podanych wcześniej przynęt możesz zastosować plecionki o wytrzymałości około 8 lb. Nie wiem jaka to jest dokładnie średnica.
#16 OFFLINE
Napisano 22 marzec 2006 - 21:21
pozdrawiam
#17 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2019 - 18:45
Wysłane z mojego Lenovo TB-X104L przy użyciu Tapatalka
#18 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2019 - 13:40
Nigdy nie łowiłem szczupaków czy sandaczy na pikera , jeśli ktoś chętny i łowił wten sposób to proszę o opinie
Widząc powyższego posta chciałem zrezygnować z odpowiedzi, ale co mi tam.
Jeśli chodzi o łowienie na wędkę z wymienną drgającą szczytówką w sposób założony,czyli na grunt, to tak, łowiłem sandacze... sandaczyki. Ale domyślam się, że chodzi Ci o wykorzystanie takiego kija w spinningu.
Dwa razy w życiu zmuszony zostałem do takiego mezaliansu. Raz z doskoku i raz na kilka miesięcy, gdy z uczniowskiej kieszeni ciułałem drobne by kupić zastępstwo dla złamanego kija.
Czy się da... no da się, tak jak da się "maluchem" w 5 osób na wakacje do Chorwacji jechać...
Czucia wabika zero. Czujesz opór i tyle. Miękka szczytówka skutecznie tłumi wszelkie informacje docierające z drugiego końca zestawu... można niby gapić się w szczytówkę, ale ja tego nie lubię, wolę czuć. Precyzja rzutów pozostawiała wiele do życzenia. Myślę, że taka wędka ma jakąś tam szansę sprawdzić się przy okoniowym troku albo w łowieniu sandaczy "po staremu" - na szuranego, orząc dno, kwestia zacięć jest jednak problematyczna. Szczupak jak walnął, to siedział, ale spinek z delikatniejszych brań miałem sporo, okoni zresztą też. Animacja przynęty to rzecz prawie niewykonalna przy takim kijku. Ale trzeba brać pod uwagę, że nie znoszę wklejanek a to taka w sumie niewklejona wklejanka...
Ale nie polecam takich rozwiązań inaczej niż z musu, na chwilę.
Pozdrawiam. Michał.
#19 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2019 - 20:15
<...>
Co do przedmiotu watku, wydaje mi sie ze od momentu "wynalezienia" przez Krzyska Zielinskiego nano-flexu, wszelkie poszukiwanie i tworzeie z mozolem oraz adaptacja jakiegokolwiek pickera, wklejki itd, jest czysta sofistyka i zajeciem dla donkichotow rodbuildingu...
Czym innym jest oczywiscie poszukiwanie typu do 100, 200, 300,....zl, ale wtedy nie chodzi o rozwiazanie problemu jako takiego tylko o pogodzenie go z osobistymi wyobrazeniami lub mozliwosciami cenowi owego rozwiazania.
Użytkownik Jano edytował ten post 23 lipiec 2019 - 21:59
- Jozi i S.N. lubią to
#20 OFFLINE
Napisano 23 lipiec 2019 - 20:39
posprzątane... ostało się to, co meteoryczne
i niech tak pozostanie, proszę
Użytkownik Jano edytował ten post 23 lipiec 2019 - 22:01
- Jozi, slawek_2348, G_rzegorz i 1 inna osoba lubią to