Tak jak w temacie. Które kupić? Muszą dać sie błyskawicznie założyć i pozwolić nawet na podebranie metrówki za dolną szczękę Nieprzebijalne dla szczupaczych kłów.
Edited by godski, 24 January 2015 - 22:44.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Posted 24 January 2015 - 22:43
Tak jak w temacie. Które kupić? Muszą dać sie błyskawicznie założyć i pozwolić nawet na podebranie metrówki za dolną szczękę Nieprzebijalne dla szczupaczych kłów.
Edited by godski, 24 January 2015 - 22:44.
Posted 24 January 2015 - 22:51
Edited by rothen, 24 January 2015 - 22:52.
Posted 24 January 2015 - 22:59
To już nawet są rękawice do pobierania szczupaków? Muszę nadrobić zaległości w nowinkach.
są, są
kiedyś szukałem wśród rękawic BHP do pracy ze szkłem i ostrymi elem. stalowymi...
wolę podbierać goła ręką, przynajmniej wiem czy wsadziłem pod pokrywę czy (nie daj Boże) a skrzela...
Posted 24 January 2015 - 23:05
Posted 24 January 2015 - 23:09
Widzę, że już było kilka dyskusji:
http://jerkbait.pl/t...ch-and-release/
Tutaj coś jest:
http://allegro.pl/da...5019551929.html
Zaznaczam, że użycie tej rękawicy to ostateczność. Pierwszy w kolejce duży podbierak.
Posted 24 January 2015 - 23:10
Polecam Caperlan Easyprotect swego czasu dostępny w Decathlonie
https://www.youtube....h?v=pjdT2GtFCjQ
Posted 24 January 2015 - 23:35
Jakiś czas temu też się poważnie zastanawiałem nad zakupem rękawicy. Kupiłem jednak wieeelki podbierak.
Rozpatrywałem tą: http://allegro.pl/li...4936682896.html
Posted 25 January 2015 - 12:40
W Iquitosie kupiłem taki podbierak,jak się uprę,to jest szansa,że się w niego prawie zmieszczę .
http://allegro.pl/dr...4992614730.html
Posted 25 January 2015 - 14:24
To te:
http://www.decathlon...ac/easy protect
Ale to tylko guma... .
Posted 25 January 2015 - 14:53
W Iquitosie kupiłem taki podbierak,jak się uprę,to jest szansa,że się w niego prawie zmieszczę .
Mam większy
Temat jest o rękawicy.
Posted 25 January 2015 - 15:26
Próbowałem kiedyś i moim zdaniem ona bardziej służy jako antypoślizg, guma mocna to fakt ale haczyk da się wbić nie wiem, ale z zębiskami różnie może być . Przed grzbietem okonia jak najbardziej ochroni.
Posted 25 January 2015 - 15:31
W takim razie polecam:
W tym żadnemu szczupakowi krzywdy nie zrobisz, tym bardziej szczupak tobie.
Nie przebijalne. Cokolwiek to znaczy.
Posted 25 January 2015 - 15:33
Posted 25 January 2015 - 15:56
Antyposlizg też dobry ja mam zawsze obawy że ryba się wyslizgnie.
W sumie chodzi o dodanie pewności siebie, skoro można to robić bez rękawic
Wysyłane z mojego GT-S6802 za pomocą Tapatalk 2
Fakt jest komfort, że coś łapkę chroni i chwyt pewny
Posted 02 February 2015 - 16:43
Przede wszystkim duży podbierak z gumową siatką !
Jeśli już ktoś się upiera co do rękawicy to spokojnie wystarczy jakaś gumowana, ale do chwytu pod pokrywy. Ochroni nas przed zębami znajdującymi się okolicy łuków skrzelowych. Są drobne ale potrafią delikatnie pokaleczyć.
Jakieś twarde robocze rękawicę mogą uszkodzić rybę.
Co do chwytu za szczękę ... jakoś tego sobie nie wyobrażam. Szczupaki są bardzo dynamiczne i stosując takie pancerne rękawice pozbawilibyśmy rybę uzębienia a i stan szczęk może pozostawać wiele do życzenia.
Co innego w przypadku sandacza. Ta ryba wyjątkowo łatwo daje się chwytać za dolną szczękę i w poprzednim sezonie kolega podbierał mi w ten sposób rybę 80+ w zwykłych "wampirkach". Oczywiście ma to na celu jedynie unieruchomienie zdobyczy w wodzie. Nie wolno jedynie za tę szczękę podnosić dużej ryby.
Posted 02 February 2015 - 19:00
Wczoraj widzialem w telewizji przewodnika z rekawica do spawania. Oczywiscie rekawica nie byla uzywana do podbierania ryby (tutaj akurat mowa o musky). Uzywal ja zamiast rozwidlacza gdzie byl problem z odchaczeniem przynety. Na kciuku rekawicy mial jescze owinieta tasme. Widzialem, dzialalo. Zeby muskie rekawicy nie przebily.
Posted 02 February 2015 - 19:22
Posted 02 February 2015 - 20:28
Andrzej, Daniel dobrze prawi. Osobiście nie wyobrażam sobie podbierania szczupaka za szczękę. To zakrawa na rady ze starych książek typu chwyt za oczodoły. Prędzej wybrałbym chwytak ( też ostateczność) do unieruchomienia ryby w wodzie, a następnie podbierak,bądź rękę. Jeżeli, jak prawisz masz duży podbierak, to nie kombinuj nic więcej. Sam na łódce nie będziesz, kumpel pomoże Ci wszystko sklarować przed podebraniem.Grunt, to dobra organizacja na pływadełku. Ogranicz klamoty do minimum. Rzeczy potrzebne miej po ręką, resztę pod ławkami albo w bakistach. Rękawiczki sprawić sobie możesz, jak kotwicowym będziesz.
Edited by Novis, 02 February 2015 - 20:33.
Posted 10 November 2015 - 18:56
Edited by Żbiku, 10 November 2015 - 19:19.