LUBLIN

Jeśli chodzi o Lublin, to fajnym łowiskiem jest przepływająca przez miasto Bystrzyca. Na każdym jej odcinku możemy spotkać inne ryby i miejscówki. 

Zalew Zemborzycki kwalifikuje się? Bo spokojnie da się dojechać autobusem, leży właściwie w mieście, jest zbiornikiem sztucznym, industrialnym więc moim zdaniem tak

okonek z Zalewu  

 IMG_20131115_133726.jpg   120.68KB   56 downloads

Dawno temu wsiadałem z dziadkiem na ul. Królewskiej w autobus nr 25 i łowiliśmy rano na molu od Mariny, potem siadaliśmy na dziadkowym miejscu "przy kłódce". Przy molu były całe stada okoni, leszcze były zacne. Potem jeździłem na Dąbrowę koło wyspy, widok spławiających się leszczy bezcenny.

A jak obecnie jest z okoniem na Zalewie??

W moim odczuciu zalew to miejsce, gdzie wszyscy nastawiają się na leszcza lub sandacza.

Wszystko inne to przyłów

Choć często na spina szczupak i sum siadają, a z białorybu -  płoć i trafia się lin.

Że wątek spadł na koniec to go trochę podbiję.

Nie wszyscy pewnie wiedzą ale niezły Street Fishing szykuje nam się wkrótce - zapraszam:

http://jerkbait.pl/t...ek-zaproszenie/

Mało trochę w tym wątku a tak super prężnie działacie w Lublinie Byłem pod wrażeniem jak fajnego fajnego macie Fenix'a i ile można zgromadzić osób na imprezie. Rzeka pierwsza klasa! Mam do Was pytanie ... mówiliście coś o charakterze górskim rzeki. Gdzie zlokalizowany jest ten odcinek? 

Odcinek górski Bystrzycy jest od źródeł do ujścia rzeki Krężniczanka. Płynie prze takie miejscowości jak; Sulów, Zakrzówek, Strzyżewice,Piotrowice.

Z tym charakterem górskim to nie tak do końca, nie wiem kto miał co na myśli mówiąc tak - a może to ja tak mówiłem?

W każdym razie tak jak kolega wyżej pisze, odcinek górski rzeki czyli kraina pstrąga i lipienia ciągnie się od źródeł bystrzycy do miasta Lublina a konkretnie do ujścia rzeki Krężniczanki (na mapach są błędy i Krężniczanka podpisana jest często jako Nędznica lub Cimięga).

W każdym razie odcinek "górski" ma bardziej cechy rzeki typowo wyżynnej niż górskiej, brak kamienistego dna i trochę mniejsze spadki. Oczywiście są krótkie odcinki które przypominają może trochę potoki ale i są odcinki o typowo nizinnej charakterystyce.

Jeśli chodzi o rzekę na terenie miasta to chyba najbardziej malowniczy odcinek jest ten od Zalewu Zemborzyckiego do bystrotoku przy Lubelskim Klubie Jeździeckim. Poniżej jest już typowo uregulowany, obwałowany. Dopiero poniżej starego mostu na Kalinie znowu zaczyna przypominać nieuregulowaną rzekę.

Nie zmienia to faktu, że rzeka Bystrzyca jest bardzo rybną wodą a jak się weźmiemy jeszcze za fragment rzeki od Bystrotoku do progu na Bronowicach to może powstać bardzo przyjemne łowisko na całej długości miejskiej Bystrzycy.

Tomku,

Mnie się udało zwiedzić rzekę do hali targowej (od Zalewu) czyli jakieś 6km w dół rzeki. Przepiękne miejscówki przed mostem kolejowym oraz właśnie chyba za Klubem ... okolice stadionu (trochę przed). Tam widziałem siebie z muchówką bo warunki piękne ... pytanie czy z rybami tam ok. Rzeka super zwłaszcza tera przy budzącej się przyrodzie.

Z rybką jest bardzo dobrze od ZZ do mostu kolejowego, no może ciut dalej. Odcinek malowniczy na wysokości Lubelskiego Klubu Jeździeckiego nigdy nie dał mi fajnej ryby i jakoś jest ich tam mniej. 

Potem to trochę pustki w rzece aż do progu betonowego na wysokości ulicy kąpielowej. Wg mojego doświadczenia właśnie ten odcinek środkowy jest najmniej rybny i trzeba by o niego zadbać, zarybić, przypilnować. Choć tam miejscówek dla ryb znacznie mniej to może by się jednak udało. 

Z muchówką to raczej poniżej zalewu bo jaziki i jelce tam gryzą - i ja w tym roku planuję trochę tam pomachać. 

Może to nie typowy Street Fishing ale zawsze na terenie miasta i rzut beretem (oczywiście moherowym bo dobrze lata) od centrum. Zapraszam do zabawy.

http://www.klubfenix...har-klubów.html

Można jeszcze łowić w tej Bystrzycy ? Bo miałem się tam wybrać na wiosnę, ale słyszałem, że są z tym problemy.

_____________________________

http://amargo.pl/pl/...dukty/rekreacja

A na czym polegają te problemy? 

Ja się zastanawiam czy nie uderzyć ze spinem na Bystrzyce i nie poszukać okoni. Muszę oczyścić umysł i pooddychać świeżym powietrzem. Jak rozumiem zakaz połowo metodą spinningową dotyczy jedynie wód stojących na terenie okręgu. Więc problemów raczej nie ma. No co najwyżej z rybą może być gorzej, bo o ile wiem, to stan rzeki jest nieco podwyższony.

Poniżej zalewu woda jeszcze brudna .przed zalewem biorą pstrągi na nizinnym odcinku

 068 - Kopia.jpg   121.6KB   15 downloads

Ten pstrągal to z nizinnego odcinka ?