Klejenie podeszwy Vibram.
#21 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2016 - 14:58
#22 OFFLINE
Napisano 24 styczeń 2020 - 17:48
20200124_172314.jpg 64,71 KB 14 Ilość pobrań
Użytkownik pio76 edytował ten post 24 styczeń 2020 - 17:58
#23 OFFLINE
Napisano 24 styczeń 2020 - 18:08
Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka
#24 OFFLINE
Napisano 24 styczeń 2020 - 19:42
Firma Hanzel z okolic Zakopanego. Podobna usterka w starych Meindlach. Wymiana na nowe z otokiem 270 PLN za oba. Trwało to około czterech dni - polecam ich usługi jak i buty na zamówienie które można dowolnie konfigurować.
Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka
A nie wiesz dlaczego tak się zrobiło...?
#25 OFFLINE
Napisano 25 styczeń 2020 - 00:31
http://bergpost.hanw.../?p=468&lang=en
, a tu wątek na forum:
http://ngt.pl/forum/...ga),9164,5.html
- Night_Walker lubi to
#26 OFFLINE
Napisano 06 luty 2022 - 12:56
IMG_20220206_112540_edit_131631497689808.jpg 44,93 KB 5 Ilość pobrań IMG_20220206_112549_edit_131615335278353.jpg 39,27 KB 5 Ilość pobrań
#27 OFFLINE
Napisano 06 luty 2022 - 23:36
Najlepszy do tego celu będzie zdecydowanie Stormsure - świetny klej do gumy, woderów, neoprenu etc. Na Allegro kupisz małe tubki.
Bardzo ważne żebyś dokładnie oczyścił to miejsce, najlepiej dremelkiem lub papierem ściernym, następnie odtłuścił, najlepiej acetonem, ewentualnie izopropanolem i mocno ścisnął aż do pełnego wyschnięcia kleju. Po użyciu włóż tubkę do zamrażalnika to zostanie Ci na następne naprawy w innych miejscach
- gulf lubi to
#28 OFFLINE
Napisano 07 luty 2022 - 10:34
Niech kolega napisze jakiej firmy to buty i jaki model. Może będziemy mieli jaśniejszy pogląd wiedząc co to.
#29 OFFLINE
Napisano 07 luty 2022 - 16:34
#30 OFFLINE
Napisano 07 luty 2022 - 21:20
- gulf lubi to
#31 OFFLINE
Napisano 08 luty 2022 - 14:37
Wciskasz klej jak najgłębiej. On ma konsystencję żelu. Klei wszystko fenomenalnie. Ja nawet nie odtłuszczam - choć to na pewno pomaga. Ścisnąć czymś albo coś ciężkiego położyć na górę buta. Będzie trzymać. Im szybciej reperujesz takie defekty tym dłużej buty pożyją.
Stormsure po wyschnięciu zostawia bardzo twardą ale elastyczną warstwę. Używam też na szwy jeśli gdzieś na zewnątrz buta widzę, że się ścierają lub szew się rozerwał. Zaklejam cały szew i spokój.
Można używać też na spodniobuty, wystarczy cieniutka warstewka, jest bardzo wydajny. Żadnej łatki nie trzeba przylepiać. Do spodniobutów wolę jednak Aquasure bo jest rzadszy i trochę bardziej penetruje. Szczególnie ma to znaczenie przy klejeniu skarpet neoprenowych. Tam tylko Aquasure. Na neopren jest naklejony materiał i czasem się rozwarstwia. Wtedy jak użyjemy kleju takiego jak Stormsure gęstego, niepenetrującego to na materiale zewnętrznym będzie warstwa kleju, a neopren dalej będzie przeciekał.
Oba kleje są fenomenalne. Nie używam żadnych innych. Po otwarciu po kilku tygodniach zastygają, jak ktoś wyżej napisał można wsadzić do zamrażalki ale osobiście nie testowałem czy nie zmieni to właściwości kleju. No i warto opisać co to jest żeby jakiś domownik się nie pomylił. Z uwagi na dobro przyrody warto poczekać z wejściem z keljonymi buciorami do wody co najmniej 3 dni aż klej przestanie być aktywny (choć zastyga wczesniej), a najlepiej dłużej.
Sikaflex, butapren to syf. Nic nie kleją, odchodzą od drapania paznokciem i sikaflex jest tylko w wielkich tubach.
- gulf i kineret lubią to
#32 OFFLINE
Napisano 09 luty 2022 - 11:50
#33 OFFLINE
Napisano 09 luty 2022 - 17:57
Również aplikowałem ten klej w ten sam sposób - strzykawka i różowe igły do pobierania krwi, najlepszy sposób
Stormsure świetnie się nadaje do naprawiania butów do brodzenia czy skarpet neoprenowych, ponieważ przy odpowiednim oczyszczeniu i odtłuszczeniu powierzchni (kluczowe przy klejeniu czegokolwiek) tworzy szczelne połącznie i jest odporny na działanie wody. Najlepszym klejem do trwałej naprawy butów do brodzenia jakiego używałem był klej do podnośników taśmowych o dumnej nazwie Cement 4000 - jest niezwykle mocny i wytrzymały na zerwanie w miejscach "pracujących", ale drogi i trudniejszy w apikacji. Stormsure jest tani, praktyczny i tak jak kolega napisał ma fenomenalne właściwości adhezyjne.
Jeszcze słowo nt. butów do brodzenia - moim zdaniem to jeden z najbardziej przereklamowanych "specjalistycznych" produktów wędkarskich, przy okazji jeden z droższych. Nie mam dowodów, ale podejrzewam, że producenci nakładają na ten produkt kosmiczne marże. Miałem w rękach i na nogach kilka modeli kupowanych przez kolegów z którymi łowiłem na muchę i od razu stwierdziłem, że nie ma opcji abym tyle zapłacił za takie coś. Z wyjątkiem być może nowszych Simmsów są to w zasadzie zwykłe przerośnięte chińskie buciory z materiału syntetycznego lub skóry, pianki EVA na lepszej lub gorszej podeszwie. Od zakończenia ery "spodniobutów i neoprenów" łażę w butach do brodzenia DIY wykonanych z normalnych butów trekkingowych skręconych kolcami ze śrub. Pierwszy eksperyment był strzałem w dziesiątkę dwa sezony. Do następnych dodatkowo zainspirował mnie artykuł Kolendowicza, który (przynajmniej kiedyś) robił tak samo. Takie buty kosztują stówkę i 30 minut roboty, są lżejsze i bardzo wygodne. Do łażenia w naszych rzekach "górskich" spisują się rewelacyjnie, na skałach i plaży też, a na podłożu glinianym duże śruby biją Simmsy na łeb. Najlepsze jest to, że... można w nich normalnie chodzić, a nie człapać jak w butach klauna Najlepsze jakie miałem powstały na bazie butów salomona i wytrzymały cztery (!) lata. W sezonie nie miały kiedy wyschnąć. Następne z Lidla trzy lata, a obecne rozpoczynają trzeci lajtowy rok i wciąż kleją się do kamieni jak nowe.Gdyby naprawa komuś nie wyszła polecam po prostu rozwiercić i skręcić na amen. Będziecie zadowoleni! Poniżej fotki moich "Simms wannabe' z Lidla na śrubach i Stormsure. Pozdrawiam
- gulf i trout master lubią to
#34 OFFLINE
Napisano 09 luty 2022 - 18:26
Jeżeli już coś takiego to wypadałoby dawać śruby utwardzone czyli klasy min. 10.8, coś jak samochodowe. Każde inne za szybko się ścierają, zwłaszcza gdy się dużo (lub często) śmiga po dnie takim jak np. na Sanie. Ja daje nierdzewne w podeszwę ale i tak muszę je "ostrzyć" lub wymieniać min raz z sezonie. Tyle że ja mam limit wejść (40 wejść w Okręgu Krosno) na wodę wiec chodzę bardzo rzadko. Ale za to dużo km śmigam po dnie ze względu na szukanie ryb których nie ma.
Zwykle wkręty (nie utwardzane), nie dość że się szybko ścierają to jeszcze rdzewieją.
#35 OFFLINE
Napisano 10 luty 2022 - 22:19
Dokładnie tak, śruba ściska podeszwę i zapobiega odklejeniu się od buta. Nawet gdy podeszwa już sie odklei to but i tak jest w 100% sprawny i pewny.
W ostatnich dwóch "modelach" dodatkowo smarowałem otwory i śruby klejem (stormsure), co bardzo fajnie je unieruchomiło w podeszwie i jest pełen komfort chodzenia po twardym podłożu.
Co do twardości śrub, oczywiście masz rację - w pierwszych butach zastosowałem jakieś zwykłe ocynkowane śruby meblowe z płaskim łbem, które bardzo szybko się ścierają - nie ma tragedii, ponieważ pozostają jeszcze nakrętki, które też dają stosunkowo dobrą przyczepność i raczej się nie zetrą zanim buty pójdą do kosza. W butach na zdjęciu są już śruby z nierdzewki, które ścierają się znacznie wolniej.
Trout, może podpowiesz - jakie są najwyższe klasy twardości jakie można kupić dla śrub M4/M6 i gdzie najlepiej to nabyć? Jeśli dobrze pamiętam to ogarniasz takie tematy
- gulf i trout master lubią to
#36 OFFLINE
Napisano 11 luty 2022 - 09:55
Nie zajmowalem się takimi tematami. Nie wiem jakie śruby też chcesz bo piszesz coś o płaskim łbie. Tu właśnie rodzi się kolejne pytanie czy łby śrub (np. sześciokątne) ktore wsadzasz do buta od strony stopy nie ciśnie i nie przeszkadza w chodzeniu? Wiem że pod wkładka torchę mniej czuć ale gdy staniesz na kamieniu to nawet przy dużej płaszczyźnie podkładki czuć jak wkręt wbija się we wkładkę i w stopę.
#37 OFFLINE
Napisano 14 luty 2022 - 14:25
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych