Czego używacie do bezpiecznego zważenia rybki - podbierak, popularna niebieska torba, jakiś worek karpiowy?
Do tej pory nigdy nie ważyłem ryb. Dyskusja w Szczupaki 2017, spowodowała, że zastanawiam się ile mogły ważyć niektóre moje rybki.
Zakupiłem duży podbierak i myślę aby ważyć rybę w nim - to na łódce. A na brzegu - niebieska torba? I tu pytanie czy nie jest ona zbyt szorstka?
Waga - elektroniczna, mechaniczna? Co polecacie?
Posiadam jakąś starą, nieużywaną wagę Berkleya. Testy dokładności dopiero jutro.
Prośba do szanownego grona o podzielenie się swoimi doświadczeniami.
Jeśli kiepsko szukałem i taki temat istnieje to sorki i proszę o połączenie.