Ja za płachtę z PCV z trwale naniesionymi numerami z otworami na rogach do mocowania płaciłem niecałe 5 dych.
Ponton Kolibri - silnik
#61 OFFLINE
Posted 05 January 2018 - 16:08
#62 OFFLINE
Posted 05 January 2018 - 17:40
Maż może jakieś foto?
Dzięki&pozdr
Edited by fonix, 05 January 2018 - 17:41.
#63 OFFLINE
Posted 05 January 2018 - 19:21
Nie było problemów z kontrolami? Zastanawia mnie czy można taką płachtę uznać z trwałe oznakowanie.
Maż może jakieś foto?
Dzięki&pozdr
Na trytytki do liny i już . Nie miałem jeszcze kontroli ale płachta spoczywa w rezerwie do momentu jak napisy z folii odpadną do końca.
#64 OFFLINE
Posted 05 January 2018 - 20:42
- godski likes this
#65 OFFLINE
Posted 05 January 2018 - 20:51
Dzięki. A słowo "maż" wpisuję do wielkiej księgi wstydu.
Ja myślałem że "ogonka" przy a zabrakło ale mi wychodziło że MĄŻ to tam bez sensu. To tak jakbyś napisał RZUF
#66 OFFLINE
Posted 05 January 2018 - 20:55
Edited by fonix, 05 January 2018 - 20:56.
- sacha and thug like this
#67 OFFLINE
Posted 06 January 2018 - 12:52
Nie było problemów z kontrolami? Zastanawia mnie czy można taką płachtę uznać z trwałe oznakowanie.
Maż może jakieś foto?
Dzięki&pozdr
DSC_0973.JPG 86.4KB 13 downloads
Miałem dwie kontrole. Jedną na Turawie, drugą u siebie na Bugu, nie było żadnych problemów. Na Turawie panowie stwierdzili, że to świetny pomysł
#68 ONLINE
Posted 06 January 2018 - 13:21
Dość denerwujące jest jak podwiewa do góry takie numery, przynajmniej dla mnie, może na ten sezon jakoś inaczej to rozwiążę
#69 OFFLINE
Posted 08 January 2018 - 18:39
Zamówiłem numery , poniżej mail od dostawcy :
"Polecić mogę wyłącznie tak jak my wykonujemy czyli naklejane znaki (wykonane z takiego samego materiału jak ponton).
Koszt całkowity znaków na dwie burty, kleju oraz wysyłki wynosi xxxxxx zł.
Efekt po naklejeniu jak fabryczny."
Tanio w zasadzie nie jest ale jak ktoś jest tak jak ja upośledzony plastycznie i technicznie to musi płacić.
U mnie z numerami wykonanymi przez sprzedawcę wygląda tak:
20160514_201153.jpg 87.04KB 18 downloads Zdjęcie0226.jpg 57.82KB 18 downloads WP_20160518_15_45_54_Pro.jpg 91.8KB 16 downloads
#70 OFFLINE
Posted 09 January 2018 - 10:46
Miałem dwie kontrole. Jedną na Turawie, drugą u siebie na Bugu, nie było żadnych problemów. Na Turawie panowie stwierdzili, że to świetny pomysł
a jak jest na wietrze z tą płachta ,nie podwiewa jej jakoś specjalnie?
Edited by tibhar, 09 January 2018 - 10:53.
#71 OFFLINE
Posted 09 January 2018 - 11:54
- tibhar likes this
#72 OFFLINE
Posted 29 January 2018 - 19:50
Nie , no dobra 150plz . Szablon w jakiejś firmie i marker pewnie z 1/3 tego.
Sacha,
i jak? numery zrobione?
#73 OFFLINE
Posted 29 January 2018 - 19:57
Sacha,
i jak? numery zrobione?
Tak, leżą i czekają aż ponton napompuję. Pewnie gdzieś w maju będę naklejał i ruszę na szerokie wody . No dobra takie z 70m.
#74 OFFLINE
Posted 01 March 2018 - 10:07
Panowie, pytanie do użytkowników Kolibri 360DSL.
Zastanawiam się nad kupnem ze względu na powiększony pokład, mam tylko pytanie czy przez te rączki na balonach od środka z tyłu nie robi się wodotrysk? Czy przy "hamowaniu" ze ślizgu do zera nie przelewa się woda tyłem do pontonu z racji skróconych balonów? Czy zawory i system spuszczania wody jest taki sam jak w zwykłym D czy jest coś zmienione? No i ogólnie jak się użytkuje
Dzięki za pomoc
Edit:
I czy macie może doświadczenie z pontonami tej firmy pochodzącymi z Ukrainy? Czy to jest to samo czy jednak odbiega jakością od tych z polskiej dystrybucji?
Edited by kajtek82, 01 March 2018 - 10:53.
- Robert RUMC Swietochowski likes this
#75 OFFLINE
Posted 02 March 2018 - 10:30
Pływam 360 dsl, rączki w niczym nie przeszkadzają są cały czas nad wodą i u mnie nie robi się żaden wodotrysk ani nie wlewa się woda przez pawęż. Pływam maksymalnie z prędkością około 20- 21 km/h. Ponton użytkuje bez żadnych problemów i nie zauważyłem różnicy między dystrybucją polską a ukraińską (mój jest z ukraińskiej).
#76 OFFLINE
Posted 03 March 2018 - 13:43
Miałem wcześniej 7 lat kolibri km 330 z polskiej dystrybucji- Tokarex
Obecnie posiadam od 3 lat kolibri km 330d bezpośrednio z Ukrainy i nie widzę, żadnych różnic w jakości wykonania.
Obydwa pontony są bardzo solidne i wytrzymałe.
Silnik spalinowy co najmniej 5-6km i idzie w ślizgu w jedną osobę.
Silnik elektryczny 55lbs ( u mnie haibo działa już 7lat) i nawet przy wietrze 7-8m/s spokojnie można pływać pod falę ja śmigam na zbiornikach 300-400ha. Wiadomo akumulatory trzeba mieć dobre i najlepiej drugi zapasowy.
#77 OFFLINE
Posted 24 April 2018 - 17:58
Witam ,zakupiłem Kolibri km 280 teraz szukam silnika elektrycznego jakie mocy polecacie? , zastanawiałem się nad haswingiem osapianem 30 lbs czy to dobry wybór ?
#78 OFFLINE
Posted 24 April 2018 - 18:01
Witam ,zakupiłem Kolibri km 280 teraz szukam silnika elektrycznego jakie mocy polecacie? , zastanawiałem się nad haswingiem osapianem 30 lbs czy to dobry wybór ?
Jak mała kałuża, pociągnie. Jeżeli warunki niesprzyjające- znaczy mordewind, to będzie kiepsko. 45lbs proponuję.
#79 OFFLINE
Posted 24 April 2018 - 18:53
#80 OFFLINE
Posted 25 April 2018 - 06:37