linka z wymiennymi końcówkami

Witam, koledzy macie doświadczenie z takimi linkami jak się to ma praktyce??Dzięki za wszelkie info.

Ja używam Cortlanda 444 change - a - tip i jestem b. zadowolony Co prawda nie testowałem jeszcze końcówki pływającej bo to dopiero w maju na jętce albo na kleniach ale tonąca i inter do streamerka / mokrej super rozwiązanie szczególnie jak jedziemy na nieznane łowisko i nie wiemy jak ustawiła się rybka. Portfel z tipami do kieszeni i jestesmy gotowi na wszelakie opcje.

Edited by Luke, 18 March 2018 - 12:52.

Ja miałem kiedyś Cortlanda ale 333 z wymiennymi końcówkami.

Kupiłem z Brinkhoff w przecenie, za jakieś śmieszne 15ojro. Inter i tonąca do małych streamerów było spoko, jednak do suchej wyłącznie klasyczny sznurek  

Ja uzywam czasami tonąca końcówkę przy głębszej wodzie.Jednak trzeba mieć wiele końcówek o rożnej klasie toniecia. Także czasami przydają się różne długości .

Witam, koledzy macie doświadczenie z takimi linkami jak się to ma praktyce??Dzięki za wszelkie info.

 

 

Jeśli mowa o lince dedykowanej przez producenta do łowienia wymiennymi pollyleaderami to nie ma tu problemu - kupujesz i powinno działać ;-)

Jeśli zaś chcesz doczepić tonący pollyleader do linki do tego nie dedykowanej to też się da przy zachowaniu kilku reguł.

Moje doświadczenia są następujące:

1. Zawsze linka z fabrycznie tonącą końcówką będzie lepsza, ponieważ została do tego fabrycznie zaprojektowana. 

2. Głowica linki to zawsze 3-y części: rear tapper, belly i front tapper - wszystko to wymyślono aby podać konkretną muchę w konkretny sposób i przy konkretnych warunkach (przykładowo: duża/mała mucha, delikatna/brutalna prezentacja, warunki bezwietrzne vs rzucanie pod wiatr)

3. Głowice linki linek mają bardzo różne konstrukcje np. mogą mieć długi i delikatny front tapper do tzw delikatnej prezentacji (Royal Wulff TT, RIO LT, Sage Performance Tapper i wiele innych) - jeśli doczepisz do takiej linki pollyleader tonący to będzie to latało źle i się zniechęcisz. Jeśli doczepisz pollyleader do linki o głowicy krótkiej (6-8m)  o profilu "maczugi" jak np Rio Outbound czy inne linki o agresywnej prezentacji to zestaw będzie dość dobrze działał ponieważ skondensowana głowica bez problemu poniesie taki pollyleader na komfortową odległość. Ważne abyś nie próbował doczepiać pollyleaderów do linek w niskich klasach typu #3/#4 bo i tak będzie problem.

4. Generalna zasada jest taka - jak doczepiać tonące końcówki to do linek z głowicami skondensowanymi i raczej w cięższych klasach.

 

Jest jeszcze wiele innych aspektów dotyczących samych pollyleaderów np. ich waga i długość - polecam krótkie 5ft (1,5m) bo są jednocześnie lekkie co zapewni akceptowalny komfort łowienia.

- polecam krótkie 5ft (1,5m) bo są jednocześnie lekkie co zapewni akceptowalny komfort łowienia.

Rzucania, z łowieniem może być różnie. ..

Rzucania, z łowieniem może być różnie. ..

 

 

Co masz na myśli, bo nie wiem czy mam się jakoś ustosunkować do Twojej wypowiedzi? ;-)

Co masz na myśli, bo nie wiem czy mam się jakoś ustosunkować do Twojej wypowiedzi? ;-)

Akceptowalny komfort rzucania. Jeśli chodzi, o łowienie to tonący tip dokładamy gdy chcemy zatopić muchę szybciej / głębiej. 5ft nawet super szybko tonącego tipa na szybkiej wodzie to może być mało żeby mucha znalazła się w strefie.

To miałem na myśli

Akceptowalny komfort rzucania. Jeśli chodzi, o łowienie to tonący tip dokładamy gdy chcemy zatopić muchę szybciej / głębiej. 5ft nawet super szybko tonącego tipa na szybkiej wodzie to może być mało żeby mucha znalazła się w strefie.

To miałem na myśli

 

 

Zgadzam się w 100%. Krótszy pollyleader zapewni większy komfort rzucania ale zawsze gorzej zejdzie pod wodę. Można założyć super fast sinking 15ft do pływającej linki ale takim przeciążonym zestawem będzie się bardzo źle rzucało. Więc prawda jest taka, że warto doczepiać krótkie pollyleadery (nawet fast sinking)  jeśli zależy nam na zejściu np 0,5-1m niżej niż linką pływającą. Jeśli chcemy obławiać głębokie na 2-3m doły z mocnym uciągiem wody to sens ma tylko pełna linka tonąca. Warto jeszcze zwrócić uwagę na samą muchę - ubogie i odpowiednio dociążone konstrukcje pozwalają na głęboką prezentację dużo łatwiej niż muchy obfite. Pozdrawiam.

Edited by gladki, 25 March 2018 - 20:29.

Zgadzam się w 100%. Krótszy pollyleader zapewni większy komfort rzucania ale zawsze gorzej zejdzie pod wodę. Można założyć super fast sinking 15ft do pływającej linki ale takim przeciążonym zestawem będzie się bardzo źle rzucało. Więc prawda jest taka, że warto doczepiać krótkie pollyleadery (nawet fast sinking)  jeśli zależy nam na zejściu np 0,5-1m niżej niż linką pływającą. Jeśli chcemy obławiać głębokie na 2-3m doły z mocnym uciągiem wody to sens ma tylko pełna linka tonąca.

Warto też zaznaczyć, że istotną rolę w zejściu przynętą głębiej ma sama konstrukcja i waga muchy. Zawsze łatwiej będzie nam sprowadzić do dna muchą relatywnie ubogą a najlepiej jeszcze odpowiednio obciążoną. Pozdrawiam.

Napisałem rzucania a nie łowienia, bo odnoszę wrażenie ze jest na forum trochę ludzi zafiksowanych na casting, jednak większość to wędkarze, wiec warto zacząć rozróżniać te pojęcia...
Nie ukrywam że także dla mnie casting, zwłaszcza pętlą D jest istotnym elementem całości pod tytułem flyfishing, jednak nie powinniśmy tracić z horyzontu celu, jakim pozostaje jednak złowienie ryby...
Dając rady miejmy to na uwadze.

Nie bądźmy, jak to ładnie kiedyś napisał mart123, podwójnym pociągnięciem oderwani od rzeczywistości .

Napisałem rzucania a nie łowienia, bo odnoszę wrażenie ze jest na forum trochę ludzi zafiksowanych na casting, jednak większość to wędkarze, wiec warto zacząć rozróżniać te pojęcia...
Nie ukrywam że także dla mnie casting, zwłaszcza pętlą D jest istotnym elementem całości pod tytułem flyfishing, jednak nie powinniśmy tracić z horyzontu celu, jakim pozostaje jednak złowienie ryby...
Dając rady miejmy to na uwadze.

Nie bądźmy, jak to ładnie kiedyś napisał mart123, podwójnym pociągnięciem oderwani od rzeczywistości .

 

 

Piękno metody muchowej polega na tym, że to tak naprawdę 3-y pasje: rzucanie, łowienie i wiązanie much...

Cztery, jeszcze zakupy.

Witam.

Dlatego wszelkie inne rodzaje wędkarstwa to ..ujnia - tam się tylko kontakt z przyrodą liczy ... 

A wracając do linki ...

Pozdrawiam.

Edited by Forest-Natura, 26 March 2018 - 23:25.

Dziękuję za wszelkie odpowiedzi i rady