Usztywnienie podłogi - Kolibri KM280PP

Zastanawiam się nad usztywnieniem podłogi w moim "gumiaku" tak aby było jeszcze bardziej komfortowo. Jak na razie mam dwie opcje w głowie kupno sztywnej podłogi z sklejki lub alu z KM300D i przeróbka pod KM280. Druga tańsza opcja przeróbka podłogi z KM280PP, czyli dodanie bocznych wzmocnień od podłogi z modelu KM300D. Może ktoś z was robił coś podobnego? Mówię od razu nie chcę na razie większego pontonu, a tym bardziej z kilem(na dzień dzisiejszy). Zależy mi głównie na lepszym komforcie podczas wędkowania na stojąco.

Edited by zandermafija, 14 November 2018 - 22:17.

Podłoga PP bez usztywnień z boku daje pełen komfort sfingowanie na stojąco.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Podłoga PP bez usztywnień z boku daje pełen komfort sfingowanie na stojąco.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Komfort wędkowania daje. Ale może kolega chce w ślizgu poganiać.

Podłoga PP bez usztywnień z boku daje pełen komfort sfingowanie na stojąco.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie zgodzę się z tym...mam podłogę składaną z 3 częsci typu książka i bez tych profili bocznych,tz szybkiego montażu na wcisk i jest super..pływam nim po rzece i jeziorze.... w slizgu nie musze pływać.......

Opcja z bocznymi wzmocnieniami będzie lepszym rozwiązaniem.

... chcesz mieć komfort ??? , to sprzedaj gumiaka i kup łódkę !!!    

....... a jaka jest przewaga komfortu łódki nad pontonem.

 

Możesz rozwinąć.......

....... a jaka jest przewaga komfortu łódki nad pontonem.

 

Możesz rozwinąć.......

 

Ja rozwinę. Nie musisz mocno uważać jak się slipujesz po kamieniach czy płytach betonowych. I to jest koniec przewagi jeśli chodzi o malutkie sprzęty pływające.

... podłoga mi nie pływa !!!! wystarczy ????   

Edited by miramar69, 15 November 2018 - 10:01.

... podłoga mi nie pływa !!!! wystarczy ????   

 

Mariusz mnie tam nic nie pływa ... A może inaczej ... Ja nie oczekuję nie wiadomo jakiej stabilności po łupinie 3 metrowej ... choć dzielności jej zarzucić absolutnie nie mogę nawet pomimo braku kila. Na moje skromniutkie potrzeby wystarcza idealnie. Nie za duża, nie za mała, a wagowo w sam raz. Jak już napisałem uważać na betonach trzeba i to mocno bo chwila nie uwagi i albo kleisz na miejscu albo wracasz kleić do domu.

Mariusz mnie tam nic nie pływa ... A może inaczej ... Ja nie oczekuję nie wiadomo jakiej stabilności po łupinie 3 metrowej ... choć dzielności jej zarzucić absolutnie nie mogę nawet pomimo braku kila. Na moje skromniutkie potrzeby wystarcza idealnie. Nie za duża, nie za mała, a wagowo w sam raz. Jak już napisałem uważać na betonach trzeba i to mocno bo chwila nie uwagi i albo kleisz na miejscu albo wracasz kleić do domu.

Różnica miedzy pontonem 3-4 metry a łódką o tej samej wielkości jest kolosalna na plus dla pontonu. Takim pontonem da się pływać nawet przy wietrze 30-40 km/h a zbliżoną łódką już nie.

Andrzej mowa o komforcie łowienia  na STOJĄCO , a nie o komforcie pływania w WICHURACH . Trzymajmy się tematu ....     .

Jak zawsze;  są "zady i walety" , lecz jeśli chodzi o łowienie na STOJĄCO ( zestawiając ponton 3m i łódkę 3m ) na pewno łódka będzie konstrukcją sztywniejszą i właśnie komfort łowienia na STOJĄCO też będzie większy...

Nadmieniam !!! , że kilka lat pływałem na gumiakach i czasami obecnie też się zdarza    , dlatego to napisałem  .

Edited by miramar69, 15 November 2018 - 10:33.

Andrzej mowa o komforcie łowienia  na STOJĄCO , a nie o komforcie pływania w wichurach . Trzymajmy się tematu ....     .

Jak zawsze;  są zalety i wady , lecz jeśli chodzi o łowienie na stojąco ( zestawiając ponton 3m i łódkę 3m ) na pewno łódka będzie konstrukcją sztywniejszą i właśnie komfort łowienia na STOJĄCO też będzie większy...

Nadmieniam !!! , że kilka lat pływałem na gumiakach i czasami obecnie też się zdarza    , dlatego to napisałem  .

Jak dla mnie łowienie na stojąco na pontonie 3 m ze sztywną podłogą jest bardziej komfortowe niż na łupince 3 metry. Szczególnie przy wiaterku - nawet niedużym. 

Jak już napisałem uważać na betonach trzeba i to mocno bo chwila nie uwagi i albo kleisz na miejscu albo wracasz kleić do domu.

Zapytam z ciekawości - czy zdarzyło Ci się już uszkodzić w ten sposób ponton wykonany z 5 warstw PVC o gramaturze minimum 950g/m2 ?

Tak dwa razy. Nie wiem jaką gramaturę ma moje kolibrii w gumie na podłodze, chyba cieńszą aniżeli w balonie. Raz mikro dziurkę zrobiła prawdopodobnie kotwiczka albo hak jakiś zerwane być może na brzegu podczas sporej wody, a drugim razem po prostu przetarła się podłoga na czymś na długości około 0,5 centymetra jak po trawie ponton z metr przeciągnąłem. Nie mam pojęcia na czym bo temat zauważyłem dopiero 2 tygodnie później.

Jak dla mnie łowienie na stojąco na pontonie 3 m ze sztywną podłogą jest bardziej komfortowe niż na łupince 3 metry. Szczególnie przy wiaterku - nawet niedużym. 

Przecież to nie ulega wątpliwosci że ponton jest o WIELE bardziej stabilny niż łódka....tylko laik może twierdzić inaczej.......

No to faktycznie trzeba uważać - ja staram się nie ciągać swojej dętki po trawie tylko po napompowaniu i rozłożeniu podłogi biorę ją na plecy i siup na wodę.

Ostatnio wodowałem się w miejscu gdzie był kamień i siłą rzeczy musiałem na niego wpłynąć delikatnie - nic niepokojącego nie zauważyłem składając ponton.

Usterkę zlokalizowałeś bo nabierałeś wody ? Czy w jakiś inny sposób ?

Zapytam z ciekawości - czy zdarzyło Ci się już uszkodzić w ten sposób ponton wykonany z 5 warstw PVC o gramaturze minimum 950g/m2 ?

Tak mniej więcej to się kończy :/

http://jerkbait.pl/t...onie/?p=2473666

Usterkę zlokalizowałeś bo nabierałeś wody ? Czy w jakiś inny sposób ?

 

Zacząłem unosić się w powietrze i skumałem, że coś jest nie tak  

 

Oczywiście, że woda wdzierać się zaczęła

Ja jestem w czasie przesiadki z pontonu 3.2 m na łódkę alu 3.08m. Z kilku powodów. Nawet mały wiaterek kręci pontonem , łowiąc na muchę i rzucając linkę na pokład po chwili jest się nią owinięty. Każdy dodatkowy przedmiot zabiera i tak mało miejsca w pontonie. W łódce będą wyjmowane panele , pokład będzie płaski i wszystkie zbędne w danej chwili graty będą pod pokładem. Łódka będzie wożona na dachu , szybkie i czyste ładowanie. Przy pontonie wożonym w samochodzie i ja byłem brudno po załadunku i wnętrze niby zabiezpieczone też na ttm cierpiało. Ale ja łowię rekreacyjnie , tylko gdy ładna pogoda bo łowienie ma mi sprawiać przyjemność.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka