Cenzura na Forum

Miałem nic nie pisać, ale ...

 

Chyba dwa dni temu założyłem temat o tytule  "Ciekawe temat społeczne" i wkleiłem tam filmik z YT. Temat wyparował bez jednego słowa uzasadnienia. Wysłałem mailowo zapytanie do Remka w tej sprawie, odpowiedzi jeszcze nie ma. Jeśli będzie dam znać.

 

Wracając do tematu wątku, takie działanie to CENZURA i tyle, nie spodziewałem się czegoś takiego, szkoda gadać/pisać ,,,

Co tam było ciekawego że zostało ocenzurowane?

Widziałem kilka tematów i postow po prostu są kasowane . Jak się nie podoba lub nie zgodne z regulaminem to ok ale kultura wymaga krótkiego opisu . Nie zasłanianie się brakiem czasu bo wierzę że jeśli kasujecie post to chwilę go analizujecie . Chyba że z automatu ciach i po sprawie bo nie.

Osobiście jestem przeciwny wątkom pozawedkarskim na jb. Dlaczego? Nie potrafimy dyskutować. Mało merytoryczna i bicie piany. Akcji zero.
Sam też się podniecałem i aktywnie uczestniczylem w dyskusjach, które do niczego nie prowadziły.
P.S. Nie wiem co było w usuniętym wątku.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Janusz, już odpowiadam na Twoje obiekcje.

Wstawiając nowy temat zadałeś w nim pytanie, czy może on być, uznałem że nie.
Obejrzałem pierwszy z filmów który wstawiłes i stwierdziłem że nie jest neutralny zgodnie z punktem 4. Regulaminu forum, dlatego usunąłem wątek.

Odpowiadając zaś na zarzuty o cenzurze, to potwierdzam jest i będzie na forum, taka jest też nasza rola moderacyjna.
Mamy pilnować i przestrzegać respektowania regulaminu, a jak to nazwiesz to już Twoja sprawa, dla mnie możesz to nazwać cenzurą, choć nie mieszkam na Mysiej.

Zaś co do uzasadnienia usunięcia, skoro sam zadałeś pytanie zakładając wątek czy może byc, a on zostaje usuniety to raczej jasne że nie.

Rozdźwięk jaki daje się zaobserwować na forum, między chęcią do wypowiadania się na tematy "bardziej ogólne" niż samo łowienie ryb a umiejętnością prowadzenia dialogu  jest tak duży, że wydaje się być (przynajmniej dla mnie) zrozumiałe iż "kasowanie" kontrowersyjnych tematów paradoksalnie w sensie wolności wypowiedzi służy jako takiemu trzymaniu się forumowiczów w ryzach. 

Samemu wielokrotnie zdarza mi się ześlizgnąć z tematu dyskusji gdyż widzę albo lepiej powiedzieć widuję problem szerzej, za co słusznie otrzymuję upomnienia. 

Równocześnie muszę także przyznać, że odwoływanie się do jakiejkolwiek wiedzy, przekonań, czy przykładów w "realu" rzadko coś rozjaśnia za to najczęściej mnoży "złe emocje" ...

Może to być oczywiście moja wina wynikająca z nieuctwa lub niewłaściwej, niezrozumiałej formy przekazu, pychy, braku cierpliwości, taktu itd...

Co nie zmienia faktu iż cała para idzie w gwizdek....

Dlatego coraz częściej milknę i jak widzę, że to forum służy, to myślę sobie iż z czasem warto całkiem zamilknąć. Nie każdy pasuje wszędzie.

Może ta interakcja jest podobna w swoim mechanizmie do innej ludzkiej interakcji polegającej na tym iż z jednym idziemy 5 kroków z innym 1000 a z jeszcze innym nie mamy ochoty ani jednego zrobić...

To także jest forma wolności i akceptacji.

Wczoraj, gdy zobaczyłem nowy wątek, film już znałem i osobiście nie widziałem w nim nic specjalnie kontrowersyjnego. Dlatego w pierwszym odruchu po "zniknięciu" tematu sam byłem trochę zdziwiony...

 

Dziś, po "przespaniu się" z tym, całkowicie popieram stanowisko Piotrka. Pamiętam otóż, co się działo, gdy po moich usilnych namowach poluźniona została moderacja w "jerkbait się śmieje". Nie został skasowany żarcik o Macierewiczu, później trochę ostrzejszy o Schetynie - i zrobiła się ostra naparzanka. Wyznawcy obu głównych partii, za punkt honoru przyjęli sobie, by "dowalić" przeciwnikom. Jeszcze po dwóch miesiącach odbijało się to nam (moderatorom) czkawką... 

 

Jesteśmy portalem wędkarskim. Zasadniczo ma nas wszystkich łączyć wspólna pasja. Tematyka społeczna jest o pół kroku od politycznej i jeśli zezwolimy, by tego typu wątki, jak Twój Januszu pozostały na naszym forum, to ani się spostrzeżemy, gdy te pół kroku będzie za nami, a forum zamieni się z hobbystycznego na polityczne i miast łączyć, zacznie nas dzielić. A tego chyba nikt z nas by nie chciał...

Jesteśmy portalem wędkarskim. Zasadniczo ma nas wszystkich łączyć wspólna pasja. 

 

100 procent. Jak będę się chciał "ponaparzać" w necie to znów się zaloguję na FFF i hajda....

Jest zima, raczej trudny czas dla niektórych charakterów.

Jakby co zapraszam w Beskid czy Bieszczady śniegu mamy w ch... więc można się nap..... i wyładować do bólu     .

Jest zima, raczej trudny czas dla niektórych charakterów.
Jakby co zapraszam w Beskid czy Bieszczady śniegu mamy w ch... więc można się nap..... i wyładować do bólu     .

Józek i jeszcze można napitalać łopatą pana z pługu śnieżnego jak w "Wymarzonym domku w Bieszczadach" :-)

"Ciekawe tematy społeczne" to zaproszenie do awantury.

filmu nie widziałem, wnoszę po samym tytule wątku odwołując się do doświadczeń forumowych.

Po co jątrzyć skoro można miło o rybach pogadać ???

W sezonie sporadycznie zaglądam do działu filmy wędkarskie.

.....już zacząłem nadrabiać. Polecam.

W sezonie sporadycznie zaglądam do działu filmy wędkarskie.

.....już zacząłem nadrabiać. Polecam.

Jakby tak jeszcze gierkę wędkarską uruchomić i zimę można przetrwać  .

Jakby tak jeszcze gierkę wędkarską uruchomić i zimę można przetrwać  .

 

Kupic troche lipy, nozyk i mozna wiadro wobkow nastrugac Zima minie bardzo szybko

Kupic troche lipy, nozyk i mozna wiadro wobkow nastrugac Zima minie bardzo szybko

Jeszcze zarobić można i dynia zdrowa     .

Jeszcze zarobić można i dynia zdrowa .

I co najważniejsze można złowić jakiegoś płetfala na swoją przynętę a to bezcenne uczucie

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

Działa i ma się dobrze. Posty znikają bez żadnych wyjaśnień ... 

Co do znikania postów... Właśnie zadałem pytanie na PW jednemu z moderatorów, ale chce je też zadać publicznie.

Czemu bez wyjaśnień znikają posty z wątków z rybami??

Dodałem post z obszernym opisem, kilka fajnych zdjęć, film z wypuszczenia. Sporo polubień, nominacja do opisu miesiąca itd itd... Czyli ktoś to czytał i nie wskazywało ma to, że coś jest nie halo.
Dziś grill, pogadanki itd. Chciałem włączyć forum, pokazać fotki w temacie bo akurat mam drugi telefon bez zdjęć tamtych ryb.
A tu niespodzianka Post zniknął bez śladu...

w caffee więcej kłódek niż wątków czynnych.

nie idzie to w dobrą stronę.

może więcej luzu?

 

czy jak powiada jeden z ministrów:

Polacy za dobrze się poczuli - mandaty za brak maseczek sugeruję milicji.

Jeżeli ktoś nie potrafi respektować regulaminu forum to kłódka się należy.

Czy tak trudno powstrzymać się od polityki, czy nawet tu musi być to bagno, nie wystarczy że mamy to wszędzie dookoła.