Majsterkowicze,
Czym wypełnić dołek na stelaż po jego włożeniu?? Bo zalewanie tego poxipolem na dłuższą metę to niezły wydatek.
Pozdr.
Salmo
Dołek po stelażu
Started By
Salmo_Salar
, 05 Dec 2006 22:17
6 replies to this topic
#1 OFFLINE
Posted 05 December 2006 - 22:17
#2 OFFLINE
Posted 05 December 2006 - 22:50
Ja zalewam klejem epoksydowym firmy Dragon. 400 ml kosztuje ok 25 zl. Bardzo dobry klej.
#3 OFFLINE
Posted 06 December 2006 - 06:07
mozesz to wypelnic szpachla stolarska, modelarska lub od biedy nawet samochodowa
#4 OFFLINE
Posted 07 December 2006 - 14:33
Najpewniejszym wypełniaczem wszelakich ubytków w drewnie jest żywica epoksydowa lub poliestrowa, jest to zarazem jeden z najtańszych sposobów, puszka 1L starczy Ci na długie lata.
#5 OFFLINE
Posted 09 December 2006 - 05:36
Ostatnio używam szpachli stolarskiej. Stelaż wklejam na dragona albo distal -są bardziej bardziej płynące od poxipolu (maja tez dłuższy okres wiązania), więc ładnie spływają na dno szczelinki (szer. 1 mm). Przy małych wobkach używałem poxipolu -wypełniałem całą szczelinkę od razu -i cześć! Teraz strugam wielgaśne potwory, więc zbankrutowałbym na kleju...
#6 OFFLINE
Posted 09 December 2006 - 23:36
Na dodatek dragon jest tanszy od distalu i po wyschnieciu latwiejszy w obrobce.
#7 OFFLINE
Posted 10 December 2006 - 13:47
Witam. Do małych woblerów, używam Distal. Ze względu na wspomniane wcześniej właściwości płynące i wygodny czas pracy. Przy większych konstrukcjach, Distal tylko do zakotwiczenia stelażu, o ile jest to konieczne. Całość uzupełniam szpachlówką.