Dzięki, Twoja odpowiedz będzie z pewnością bardzo pomocna.
Nie ma sprawy. Będzie, o ile będziesz miał dostęp do obrazów i/lub danych z łowiska. I co najważniejsze - będziesz mógł elastycznie podejść do terminu. Ja jeżdżę pod namiot, problemu z urlopem w pracy raczej nie mam, jakby miał się zdarzyć jakiś Armagedon, późna wiosna, etc., to w ostateczności mogę przełożyć wyjazd. Chyba się jednak nie zdarzyło, żebym przełożył. Ale w 2014 moim zdaniem pojechaliśmy za krąg polarny za wcześnie. 18-19 czerwca. Pierwszego dnia spadł śnieg, a woda miała 5,75 stopnia. Ryby brały nieźle, ale te w przedziale 70-80. 90-100+ znacznie gorzej. Okonia nie było ani śladu. Za to złowiłem naprawdę pięknego pstrąga 84; wczesną wiosną chodzą płytko. Potem żerują głębiej - nie lubią ciepłej wody.
Ale w zeszłym roku, przy temp. wody ca. 10 stopni pstrągi też wchodziły w płytkie zatoki. Ryb 50+ i 60+ złowiliśmy naprawdę sporo, jak na SE. W tym jedną 60+ na Bustera 15 i jedną 60+ na X-Rapa 14 (shallow). Brały atomowo z płytkiej wody i natychmiast śmigały w powietrzu - takich widoków się nie zapomina.