Witam
Na wstepie napisze, ze wiem ze takie watki nie ciesza nikogo, poza oczekujacym odpowiedzi pytajacym.
Otoz zrobilem generalny KLAR z moimi niskimi profilami... i pora wykonac ruch w kierunku jednego, tego docelowego.
Mimo rozlozonych w czasie roznych pomyslow / przymiarek / a nawet prob, pewne zastosowania castingowe pozostana u mnie castingowe, a pewne zostana spiningowe.
I tak do tego podchodze.
A wiec chodzi o multiplikator do zastosowan nastepujacych :
I)
Jerkowanie przynetami Slider 10 i 12, Salmo Jack, Fatso 10.
Dodatkowo kopyto 15 cm na roznych glowkach .
I zadne inne przynety i zadne inne zakresy.
To upraszcza podejscie do zagadnienia.
Celem tu sa szczupaki.
II)
Vertical przy pomocy przynet sporych rozmiarow i obciazen w granicach 25/30 gram.
Celem tu sa sandacze.
Planuje nawinac plecionke (x12) o uniwersalnym zastosowaniu i mocy gwarantujacej skuteczne hole najwiekszych europejskich egzemplarzy tychze drapieznikow.
I teraz dwie szkoly, dwa podejscia.
Czym przy takich zastosowaniach BYSCIE polecili nawijac linke ?
Mam na szortliscie dwa konkretne modele, oba w podobnym budzecie.
Antares 12 HG lub Daiwa Zillion TW HLC 1516 SHL.
?
Podobne nawoje, podobne przelozenia, podobne masy wlasne. Kompletnie inne designy. Inna porecznosc ?
Chetnie poznam Wasza opinie odnosnie takiego wyboru... czyli ktory i dlaczego ? albo ktory nie ?
Chyba, ze jeszcze jakis inny, lepszy model ktos zaproponuje .
ABU nie biore pod uwage, ogladalem, probowalem, nie lubie.
Takze albo Shimano albo Daiwa.
Dziekuje za wskazowki, komentarze, opinie
Pozdrawiam