Witam
Jutro lecę na trzytygodniowe wakacje na Floryde.
Bedę się kręcił w okolicach Miami, Key West i tp.
Cy ktoś ma może namiary na sprawdzone bigame ?
Nie zabieram żadnego sprzętu więc wszystko musiało by być na miejscu.
Pozdr.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 31 maj 2018 - 20:01
Witam
Jutro lecę na trzytygodniowe wakacje na Floryde.
Bedę się kręcił w okolicach Miami, Key West i tp.
Cy ktoś ma może namiary na sprawdzone bigame ?
Nie zabieram żadnego sprzętu więc wszystko musiało by być na miejscu.
Pozdr.
Napisano 01 czerwiec 2018 - 10:23
Będąc kilka lat temu w okolicach Tampy miałem ten sam zamysł ale zwyciężył rozsądek i za cenę jednodniowego Big Game na Florydzie po poworcie do kraju zafundowałem sobie tygodniowy wypad samolotem na szwedzkie Szkiery z wyżywieniem:)
p.s. będąc tam na każdym kroku napotkać można na oferty firm zajmujących się tego typu biznesem
Napisano 01 czerwiec 2018 - 12:26
Napisano 01 czerwiec 2018 - 16:29
Napisano 01 czerwiec 2018 - 18:41
Zależy co rozumiesz przez Big Game? - jeżeli to klasyczne pełnomorskie trollingowanie za marlinami i tuńczykami to niestety nie pomogę. Natomiast z Florydy przede wszystkim warto popływać na relatywnie płytkiej wodzie (flatsy, kanały pomiędzy nimi - to po wewnętrznej stronie Florida Keys (od strony Zatoki Meksykańskiej) i nieco głębsza kilkumetrowa woda po drugiej stronie (od strony oceanu) - przede wszystkim tarpony, ale też redfishe, snooki, rekiny, bonefishe, permity, jacki etc.
Pewnie najlepiej i najpiękniej na muszkę, ale ja spinningowałem - tarpona niestety nie złowiłem (jedyny, którego miałem na wędce po wyciągnięciu 20 metrów z kołowrotka wystrzlił na metr w górę i się wypiął), ale ryb cała masa i są potwornie silne, sprzęt relatywnie delikatny, więc adrenalina uszami tryska...
Jak napisał jacenty powyżej, cała masa jednostek, które pływają profesjonalnie i tam raczej oszutów nie ma. Key West raczej najdroższy, za to z Key Largo i Islamorady wychodziło najkorzystniej pod względem ceny i odległości do dobrych miejscówek.
Jak coś, to na priv mogę podesłać dane do kapitana, z któym ja pływałem (był ok, chociaż nie mogę go jakoś szczególnie polecić) - zważywszy, że szukasz na już to prawdopodobnie i tak musisz zdecydować się na tego, który ma wolne terminy.
No i dodatkowo koniecznie musisz odwiedzić marinę u Robbiego, żeby nakarmić tarpony z ręki (http://robbies.com/tarpon.htm)
Użytkownik womar edytował ten post 01 czerwiec 2018 - 18:43
Napisano 01 czerwiec 2018 - 18:52
Użytkownik MIGOTKA edytował ten post 01 czerwiec 2018 - 18:54
Napisano 01 czerwiec 2018 - 20:47
Użytkownik drakmen edytował ten post 01 czerwiec 2018 - 21:01
Napisano 05 czerwiec 2018 - 12:29
Miszkałem w Sant Petersburgu troszke polecam mola koło Tampy. Wędkę kupisz za grosze w palm schops czyli po naszemu komisie.
Napisano 08 czerwiec 2018 - 20:58
Maro ty wracaj " do tej naszej jeuropy co by jakieś tornado cie nie porwało"
pozdrawiam byniek
Napisano 08 czerwiec 2018 - 21:16
Napisano 09 czerwiec 2018 - 01:22
Jak nie masz sprzętu, to podjedź do najbliższego Wall Mart, kup sobie combo(wędka z kołowrotkiem i żyłką) za 50$(lub droższy, bo można oddać używany, nawet po miesiącu, bez podawania przyczyny, albo po prostu zostawisz komuś
Napisano 09 czerwiec 2018 - 19:25
Ooooo, czyżby pan redaktor Kuźniar własną osobą zaszczycił nasze skromne forum?
Napisano 09 czerwiec 2018 - 22:00
Napisano 02 luty 2019 - 16:32
Będę w maju na Florydzie, Homestead, Key Largo te okolice. Będę z trzema osobami niewędkującymi ale namawiam je na wypłynięcie na ryby w zatoce chociaż na pół dnia. Rezerwacje łodzi z przewodnikiem można załatwić od ręki np. dzień wcześniej, czy lepiej robić z kilkutygodniowym wyprzedzeniem? Chodzi o jakieś łowienie przybrzeżne, żaden big game. Z jakimi kosztami na osobę należy się liczyć? Może ktoś polecić jakąś łódkę na takie reakcyjne łowienie? Na stronie wspomnianej w wątku mariny Robbiego jest oferta "partyboat fishing" w cenie 45$, co wydaje się dziwnie nisko. Czy maj to dobry miesiąc na Florydzie pod kątem łowienia ryb? Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki.
Użytkownik Grzegorz B. edytował ten post 02 luty 2019 - 16:33
Napisano 02 luty 2019 - 17:10
Na stronie wspomnianej w wątku mariny Robbiego jest oferta "partyboat fishing" w cenie 45$, co wydaje się dziwnie nisko.
Nie możesz porównywać cen USA do Polskich czy Europejskich bo nas zawsze dymali i będą dymać na kasę, taki mamy klimat UE To jest normalna cena, kiedyś będąc w ciupago wynająłem auto za 15$ na dobę
Napisano 02 luty 2019 - 18:11
..cena 45$ nie jest zbyt niska - wszystko zależy od tego jakie to polowy.. osobiście na Twoim miejscu wypożyczył bym pontoon na Okeechobee (nie mylić z czymś dmuchanym w polskim znaczeniu) i poszukał bassa. Niewędkujący by się poopalali i pooglądali aligatory a Ty byś nie narzekał ze za tanio..
(no i nie buja )