[marian-56]

Witam.

Wczoraj(piszę po pólnocy)  zaczałem kolejny miesiąc z muchówką.

Ryby współpracowały,ale zdjęć nie mam ,bo wszystkie  natychmiast wracały do wody (ciepłej).

Zrobiłem kilka zdjęć na których jest widelnica?,oraz jej wylinka.

Jętki "majowe" takie jak na zdjęciach.

 

Kłaniam się Marian.

 

Attached Files

•  IMG_2040.jpg   39.4KB   20 downloads
•  IMG_2039.jpg   38.59KB   20 downloads
•  IMG_2043.jpg   53.2KB   20 downloads
•  IMG_2044.jpg   49.77KB   19 downloads
•  IMG_2057.jpg   22.27KB   19 downloads
•  IMG_2060.jpg   62.45KB   18 downloads
•  IMG_2063.jpg   28.75KB   17 downloads
•  IMG_2064.jpg   39.25KB   17 downloads
•  IMG_2065.jpg   46.11KB   16 downloads
•  IMG_2066.jpg   43.2KB   16 downloads

[lukomat]

Ja również trafiłem na jętkę wczoraj wieczorem. Ale to jeszcze nie to co być powinno. Mało owadów, jeszcze mniej ryb, za to komarów cała masa. Wytropiłem jednego aktywnego kropkowańca i za czwartym podaniem łyknął muchę, zatem sezon pstrągowy uważam za otwarty.

Ktoś trafił na ostre żarcie?

[kocmyrz]

Ja trafiłem na ostre żarcie, pstrągi żerowały na pupach chruścika. Dobrze dobrana mucha dawała rybę w każdym rzucie. Mimo sporej aktywności na powierzchni, sucha zdecydowanie mniej skuteczna. 

[SzymonP]

Na mojej rzeczce na przestrzeni ostatnich 2 tygodni z jętką było bardzo słabo. Z roku na rok owada jest coraz mniej, na niektórych odcinkach przeszedł już chyba do historii. Prawdopodobnie jętkę trują liczne hodowle pstrąga spuszczając do rzeki wodę wzbogaconą odchodami ryb i chemikaliami. Na odcinkach gdzie jętka jeszcze jest płynęły tylko pojedyncze sztuki nie wzbudzając tym u ryb większego zainteresowania. Efektem działań wędkarskich na jednym z tych jeszcze żywych odcinków było spektakularne zepsucie przeze mnie ryby +/- 50 cm, która przewalając się pod powierzchnią urwała przypon 0,18 (wiem, wiem za delikatnie). Tego dnia przez kilka godzin siąpił lekki deszcz przechodząc powoli w burzę. Na dworze zrobiło się parno, co wyraźnie aktywowało owady jak i ryby które zaczęły je zbierać bardziej zdecydowanie. Ostatecznie nasilający się deszcz przystopował jednak jętkę i pstrągi przestały oczkować. 

 

Niestety lokalesi też już namierzyli ten odcinek rzeki. Standardem stało się tam wyprzedzanie już łowiącego wędkarza i płoszenie mu ryb przez "dwutygodniowych muszkarzy". Słyszałem o jednym zaberetowanym 50-taku potokowca.

Edited by SzymonP, 04 June 2018 - 10:37.

[marian-56]

Witam.

Wczoraj byłem i zobaczyłem,oraz "pomęczyłem" pstrągi.

Zdjęcia ,co pływało,oraz na co brało.

Kłaniam się Marian.

Attached Files

•  IMG_2067.jpg   39.52KB   12 downloads
•  IMG_2071.jpg   48.15KB   12 downloads

[Richi55]

Byłem od pon. do piątku na Łupawie.Bardzo słabo,pojedyńcze wyloty,praktycznie zero zbiórek.We czterech może 10 lipionków do 30cm.wszystkie na mokrą.

[lukomat]

U mnie totalne rozczarowanie. Nie wiem czy nie trafiłem czy poprostu taki rok, ale pytałem po znajomych i w mojej okolicy nikt nie trafił na dobrą rójkę.

[Radek79]

Hehe witajta w klubie no fly kill jentex ni ma

[hi tower]

Popaprany ten sezon... Ehhhhh