#1 OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2018 - 16:46
Dzisiejszy linek 36cm: image.jpeg 110,09 KB 19 Ilość pobrań
image.jpeg 93,64 KB 19 Ilość pobrań
Na upatrzonego, jęteczka micro kolegi @nowwwak podana pod pysk.
Sprzetowo:
Daiwa Presso UL travel 2,13 0,8-10g
Shimano Soare BB 2000 PGSS
żyłka 0,12
- Adrian Tałocha, szymanek69, malinabar i 8 innych osób lubią to
#2 OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2018 - 17:01
#3 OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2018 - 17:23
To i ja swojego dorzucę. Sprawił mi dużo radości ten linek z Motławy. Miał 48cm, a złowiłem go w maju, dokładnie tydzień przed swoimi urodzinami Co zresztą opisałem w wątku odnośnie spinningowego białorybu
Branie przy murku, jakieś 3 metry ode mnie. Powiem szczerze, dość agresywne, podobne do małego szczupaka pistoleta. Takie szarpnięcie szczytówką, które bez zacięcia od razu przerodziło się w hol. Byłem pewien, że to szczupaczek; lin i ja byliśmy zdziwieni zaistaniałą sytuacją i gdy się zobaczyliśmy, to zrobił piękny zwrot przy powierzchni i odjechał na hamulcu tak, że musiałem z nim iść kilka metrów za spacer wzdłuż motławskiego nabrzeża. Modliłem się w myślach żeby nie spadł bo widziałem, jak słabo jest zahaczony.. Miałem sporo szczęścia.. w podbieraku się wypiął..
prosialdo1.jpg 142,79 KB 14 Ilość pobrań
prosialdo4.jpg 139,84 KB 14 Ilość pobrań
prosilado3.JPG 29,28 KB 14 Ilość pobrań
Sprzętowo:
Quantum Felchen Centex 2,10
Ninja 200 Kamatsu
Techron 0,04 + przypon z żyłki 0,14mm
Fish Up Tanta + wolframowa czeburaszka 1gr.
Linek miał 48cm. Trudno go było objąć w karku. Jest to mój jak dotąd największy osobnik w przygodzie z wędką i to na spinning
- Guzu, szymanek69, malinabar i 10 innych osób lubią to