Dawno nie było https://fakty.interi...yb,nId,2612784
Kolejne zatrucie rzeki
#1 OFFLINE
Posted 30 July 2018 - 12:28
- lordi86 likes this
#2 OFFLINE
#3 OFFLINE
Posted 30 July 2018 - 18:56
#4 OFFLINE
Posted 30 July 2018 - 21:41
@Arwanii @Żbiku, szkoda zachodu, ekologia mało kogo tutaj interesuje
#5 OFFLINE
Posted 30 July 2018 - 23:01
Tutaj raczej interesuje. W Polsce ogólnie już mniej. A tu trzeba Kar . Poważnych , takich przez duże "K". Za które będzie można choć częściowo odbudować ekosystem.
- SID and S.N. like this
#6 OFFLINE
Posted 31 July 2018 - 11:00
@Arwanii @Żbiku, szkoda zachodu, ekologia mało kogo tutaj interesuje
dokładnie niestety tak .
Są i na j.b krzykacze, co tak psioczą na ekologię i ekologów. Z drugiej strony bardzo chętnie jeżdżą do Skandynawii na ryby, która ma zupełnie inne patrzenie na środowisko. Jakieś zaćmienie mają wtedy umysłu chyba
#7 OFFLINE
Posted 31 July 2018 - 13:02
Oglądałem ostatnio francuski film dokumentalny, w którym pokazywano Szwedzkie fabryki zatruwające wodne ekosystemy czyt.ryby.
Więc u nich wcale nie jest tak różowo.
#8 OFFLINE
Posted 31 July 2018 - 13:08
Także tego, nie porównujcie naszego pięknego kraju z mentalnością i prawem ósmego świata do cywilizowanej części globu.
Wystarczyłoby, żeby firma musiała naprawić szkody w 100%, kary finansowe tu nie są rozwiązaniem.
- S.N. likes this
#9 OFFLINE
Posted 31 July 2018 - 15:27
- lordi86 and S.N. like this
#10 Guest_Hans Kloss_*
Posted 03 August 2018 - 14:21
Btw. największa "rybna" klęska ekologiczna jaką widziałem na oczy miała miejsce na rzece Bug w roku 2009. Nagłe opady deszczu pod koniec czerwca spowodowały zalanie łąk, na których odbywały się sianokosy. Po ich ustaniu woda cofnęła się, zanieczyszczając rzekę produktami gnicia siana. Bugiem płynęły dziesiątki ton martwych ryb i niepotrzebne do tego były żadne awarie ani samozapłony- sama przyroda we własnym zakresie organizuje od czasu do czasu tego typu klęski.
#11 OFFLINE
Posted 03 August 2018 - 19:32
#12 OFFLINE
Posted 03 August 2018 - 19:55
- mariusz79 likes this