Babka Bycza w mazurskich akwenach! Będzie masakra?
#1 OFFLINE
Napisano 13 sierpień 2018 - 20:48
- hi tower lubi to
#2 OFFLINE
Napisano 13 sierpień 2018 - 21:23
Eee, za mało masy to ma, by się coponiektórzy wędkarze na to rzucali. Jest w większości naszych rzek, skoro się one łączą z jeziorami poprzez dopływy,to i w stojącej wodzie też są. Ruscy na lodzie masowo łowią babki, tam to nazywa się "ratan", nie są wybredne, zasiedlają wszystko i rosną pewnie szybciej od pasiaków.
- szczupak1 lubi to
#3 OFFLINE
Napisano 13 sierpień 2018 - 21:36
#4 OFFLINE
Napisano 13 sierpień 2018 - 21:44
Niestety, ekosystemy nie znoszą próżni- mało regulatorów populacji, więc taki obcy interwent może bez większych przeszkód kolonizować nowe tereny.
- HaDe lubi to
#5 OFFLINE
Napisano 13 sierpień 2018 - 22:02
- G r e g lubi to
#6 OFFLINE
Napisano 13 sierpień 2018 - 22:34
- Delbanka i Astral lubią to
#7 OFFLINE
Napisano 13 sierpień 2018 - 22:44
Miętus to naturalny wróg babki, kiedyś prowadzono zarybienia nim w celu redukcji populacji babki.
Tego nie znałem. Podrzuciłbyś jakiś materiał źródłowy?
#8 OFFLINE
Napisano 14 sierpień 2018 - 05:19
Sandacz zrobiłby porządek z babką i sumem gdyby był wpuszczany w odpowiedniej ilości.
Tylko nie jako 4 - 6 cm narybek, ale 18-30 cm rybki.
- GregorS, bert64, Tomek88 i 1 inna osoba lubią to
#9 OFFLINE
Napisano 14 sierpień 2018 - 06:39
#10 OFFLINE
Napisano 14 sierpień 2018 - 07:03
Po raz kolejny powtórzę, że za mało sandacza wpuszcza się do naszych wód.
Sandacz zrobiłby porządek z babką i sumem gdyby był wpuszczany w odpowiedniej ilości.
Tylko nie jako 4 - 6 cm narybek, ale 18-30 cm rybki.
Pomysł z bio-manipulacją opartą o zarybienia sandaczem, czy innym rybim drapieżnikiem, np. szczupakiem, nie ma szans na powodzenie. Powód? Ryby drapieżne mają "naturalnego" wroga który dość skutecznie utrzymuje ich populacje na minimalnym poziomie. A im większe są potencjalne zasoby tych gatunków, tym większa jest położona na nie presja. Tylko kormorany mogą nas uratować...
- Guzu, hi-lo, G r e g i 4 innych osób lubią to
#11 OFFLINE
Napisano 14 sierpień 2018 - 07:31
- maciekd07, Paweł J, Adam K. i 11 innych osób lubią to
#12 OFFLINE
Napisano 14 sierpień 2018 - 08:55
Na Zegrzu też była kilka lat temu ale okonie ją wyżarły...
#13 OFFLINE
Napisano 14 sierpień 2018 - 08:57
przepraszam, zalew zegrzyński został zarybiony krapiem koi bo chcieli mieć zawody złota rybka... kto zarybił? PZW...
A wy się babką przejmujecie jak włodarze sami wpuszczają obce gatunki...
Użytkownik ezehiel edytował ten post 14 sierpień 2018 - 09:04
- Pisarz.......ewski Piotr lubi to
#14 OFFLINE
Napisano 14 sierpień 2018 - 10:42
Spokojnie, zaraz będzie nowa moda połowu babki na spina. Ponoć kondżer i mykado pracują nad kijami "pod babkę" zarówno na street babke jak i jigging babke. Takie lajty do 5g ale z zapasem mocy co by sumek się trafił standardowo w debiucie.
Znaczy koluch- sumik amerykański???
- WojtekCIN lubi to
#15 OFFLINE
Napisano 14 sierpień 2018 - 10:43
Nie, nie, babka i sumik karłowaty to dwa różne gatunki
- Pisarz.......ewski Piotr i ezehiel lubią to
#16 OFFLINE
Napisano 14 sierpień 2018 - 10:47
Po raz kolejny powtórzę, że za mało sandacza wpuszcza się do naszych wód.
Sandacz zrobiłby porządek z babką i sumem gdyby był wpuszczany w odpowiedniej ilości.
Tylko nie jako 4 - 6 cm narybek, ale 18-30 cm rybki.
Koledzy w pewnym kraju europejskim mieli przyjemność skonsumować sandacza, który był nabity babką na twardo. Coś czuję, że działanie jw. byłoby właściwym kierunkiem
#17 OFFLINE
Napisano 14 sierpień 2018 - 11:31
Nie, nie, babka i sumik karłowaty to dwa różne gatunki
Bartek, ja wiem- chciałem pozostać w klimacie obcych interwentów w naszych wodach.
#18 OFFLINE
Napisano 14 sierpień 2018 - 12:17
Koledzy w pewnym kraju europejskim mieli przyjemność skonsumować sandacza, który był nabity babką na twardo. Coś czuję, że działanie jw. byłoby właściwym kierunkiem
Błędna dedukcja... Żeby doszło do takiej sytuacji w to najpierw w środowisko babka musi stać się dominantem. Sandacz nie jest głupi żeby szukać pionierskich osobników babki i olewać ławice pysznych jazgarzy, kąrpików czy uklejek...
#19 OFFLINE
Napisano 14 sierpień 2018 - 13:10
W tym środowisku, w którym został złowiony babka nie była dominantem, w przeciwieństwie do pysznych płoci, okoni i leszczyków. A jednak nażarł się do granic możliwości. Myślę, że mimo wszystko była łatwo dostępna - i chyba o to tutaj chodzi... Wiadomo, że nie wytnie w pień, ale nadmiar będzie redukował.
- ati lubi to
#20 OFFLINE
Napisano 14 sierpień 2018 - 13:46
(...) Wiadomo, że nie wytnie w pień, ale nadmiar będzie redukował.
Bardziej prawdopodobne że kto inny będzie redukował te sandacze...
- Paweł J lubi to