[mav3rick]

Witam, używa ktoś tytułowego kija z drugiej serii Moderate? Jeśli tak to jak wygląda rzucanie przy 2 gramowych wobkach? Jaki jest jego maks? Czy to prawda, że ta druga seria jest bardzo krucha?

[tobiasz]

Cześć, łowiłem nim jeden sezon zanim przerzuciłem się na krótsze kije. Niczego kruchego nie dostrzegłem, fajnie strzelała małymi wobkami na dalsze odległości. I z hol ryb też wielka frajda, raz próbując złapać bolka walnął mi szczupaczek ponad 90cm, kijek sobie ładnie poradził. 

[mav3rick]

Dzięki wielkie za opinie. Ja do tej pory łowiłem krótszymi kijami do maks 230 i teraz chcę spróbować dłuższym. Będę łowił na Nysie Łużyckiej, nie jest to duża rzeka, ale czasami brakowało mi odległości małymi wobkami. No i dłuższy kij biorę z myślą o łowieniu na smużaki.

[fred88]

Mam ten kijek. Super patyk do małych przynęt. Ogarniam nim smużaki na plecionce. Teraz czekam na listonosza z 0,07. Kij super trzyma rybę. Czuć brania małych okonków. Ogólnie polecam.

[J-O-K-E-R]

Ładnie wykonana wędka. Blank o charakterystyce takiej jak lubię. Szybki, ale z elastyczną szczytówką. Nomen omen szczyt bardzo cienki. W dole jednak kij trochę "suchy". Miałem kilka pracownianych wędek budowanych do łowienia kleni i wszystkie przy rzucie byle czym ładowały się niemal całe pod własnym cieżarem. Moderate II tak nie ma. Mocno pracuje między 1/2 a 2/3 kija licząc od szczytu do kołowrotka. Reszta w dole jakby sztywna. Dodatkowo jest zbrojony w dość niskie przelotki o raczej niewielkiej średnicy, co sugeruje, że lepiej zgra się z plecionką niż żyłką. Z dwóch powyższych faktów wynika, że w moim odczuciu kij w pełni nadaje się do wobków od 3 gramów. Najmniejsze piankowe smużaki, nawet z niezbyt grubą żyłką 0,naście latają tak sobie. Oczywiście da się tym rzucić i to lepiej niż np "rzecznym uniwersałem", ale nie jest to kij specjalistyczny do smużaków! 
Wędka powstała jako lekki, długi spining do małych i średnich woblerów. Mikruski po 1,5 grama pośle, ale jeśli ktoś chce łowić tylko na takie pchełki to chyba powinien poszukać czegoś jeszcze delikatniejszego. Ja nim łowiłem najczęściej na 3 cm "bączki" do smukłej siódemki Widła włącznie. Wyżej komfort się kończy, zarówno rzutu jak i prowadzenia.

Mam wersję z przerobioną rękojeścią (w korku). Poprzedni właściciel twierdzi, że fabryczny kij jest niespecjalnie wyważony i wymiana rękojeści miała m.in poprawić balans. W sumie nie narzekam.

Fajna wędka. Teraz zdaje się w promocji można kupić za 4 stówki.

 

Tak wygląda po przebudowie.

 DSCF0225.JPG   64.12KB   12 downloads

 DSCF0221.JPG   70.32KB   12 downloads