Szwecja czerwiec/ lipiec/szczupak
#1 OFFLINE
Napisano 25 marzec 2019 - 20:36
Lub na spina ale na wodzie dającej się oblowic mucha.
Tak się zastanawiam czy warto.
Z góry dziękuję za info
Pozdrawiam
#2 OFFLINE
Napisano 25 marzec 2019 - 21:43
#3 OFFLINE
Napisano 25 marzec 2019 - 21:49
warto
#4 OFFLINE
Napisano 25 marzec 2019 - 21:55
Pozdrawiam
#5 OFFLINE
Napisano 25 marzec 2019 - 22:03
#6 OFFLINE
Napisano 25 marzec 2019 - 23:22
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
#7 OFFLINE
Napisano 25 marzec 2019 - 23:31
#8 OFFLINE
Napisano 26 marzec 2019 - 13:43
Pomyśl o szkierach, są miejsca gdzie można brodzić bądź z pływadełka łowić.
#9 OFFLINE
Napisano 26 marzec 2019 - 16:17
Pomyśl o szkierach, są miejsca gdzie można brodzić bądź z pływadełka łowić.
Om. Dzięki. Myślałem. Choć przyznam że raczej łowienie z łódki.
#10 OFFLINE
Napisano 26 marzec 2019 - 16:32
#11 OFFLINE
Napisano 26 marzec 2019 - 18:56
- prezes77 lubi to
#12 OFFLINE
Napisano 26 marzec 2019 - 20:31
Zależy gdzie
Szwecja.
Napisałem: płytkie cieplejsze wody, dopływy i ich ujścia do zatok morskich. Jednym słowem okolice tarlisk.
Powiedzmy od Stockholm w dół. W górę nie wiem. Może i kilka tygodni, miesiąc później.
#13 OFFLINE
Napisano 26 marzec 2019 - 20:40
#14 OFFLINE
Napisano 26 marzec 2019 - 23:36
"Kolega pisze o czerwcu/lipcu, a Ty piszesz o maju i początku czerwca, i łowieniu od Sztokholmu w dół Trochę nie ten termin i kierunek."
Zgadza się, nie pisał/pytał też o Laponię.
Tak czy siak każde sprawdzone info cenne.
#15 OFFLINE
Napisano 27 marzec 2019 - 09:10
Chętnie też bym pojechał ale na płytkie zarośnięte jezioro.Jesienią byłem na szkierach u Gunara,wszyscy mówili,że można brodzić i to prawda i mimo iż byłem zapobiegliwy i wziąłem ponton to w promieniu 2km nie było ryby.Koledzy spinningiści pływali po 20km za rybą i gdyby nie podrzucili mnie na wyspę wrócił bym o kiju.
- analityk lubi to
#16 OFFLINE
Napisano 27 marzec 2019 - 18:41
Chętnie też bym pojechał ale na płytkie zarośnięte jezioro.Jesienią byłem na szkierach u Gunara,wszyscy mówili,że można brodzić i to prawda i mimo iż byłem zapobiegliwy i wziąłem ponton to w promieniu 2km nie było ryby.Koledzy spinningiści pływali po 20km za rybą i gdyby nie podrzucili mnie na wyspę wrócił bym o kiju.
Dlatego nie nastawiam się na brodzenie. Wydaje mi się że trzeba być na takich łowiskach mobilnym.
Lowileś na muchę?
Mi jeszcze chodzi po głowie to
https://youtu.be/GWiyw7tBDH0
Pozdrawiam
#17 OFFLINE
Napisano 28 marzec 2019 - 06:51
Łapię tylko na muchę.Właśnie udało mi się załapać na wyjazd do Szwecji,będę łapał na jeziorze z pływadełka.
#18 OFFLINE
Napisano 28 marzec 2019 - 18:57
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
- analityk lubi to
#19 OFFLINE
Napisano 29 marzec 2019 - 08:51
Byłem koniec pażdziernika początek listopada.Koledzy którzy byli tam któryś raz z rzędu,mówią,że jesień jest znacznie lepsza, fakt było ciepło.Gunar mówił,że w jego rejonie pojawiają się szczupaki dopiero jak zaczynają się przymrozki.W/g mnie bez łódki to wielkie ryzyko można wrócić o kiju.Mało tego presja jest niesamowita za parę lat nie będzie tam po co jechać.
- tombrajder lubi to
#20 OFFLINE
Napisano 29 marzec 2019 - 10:18
Jeżeli piszesz o Jordo to jest całkiem sporo dobrej wody do brodzenia, ale trzeba od Gunnara podjechać autem ok 3 km w kierunku mostu na wyspę Hasslo. Łowiłem tam w drugiej połowie maja i ryb było sporo.
Użytkownik Flame edytował ten post 29 marzec 2019 - 10:18
- analityk i Kacper.K lubią to