Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Legalne łowienie czy kolesiostwo?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
30 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Mjynsiorz

Mjynsiorz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 81 postów
  • LokalizacjaMszana
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Marek

Napisano 19 listopad 2019 - 20:00

Pewnie koledzy z forum mają dużą wiedzę dlatego chchciałbym się dowiedzieć co o tym sądzicie.
A więc:
Na śląsku w małej miejscowości koło Jastrzębia Zdrój są 4 stawy z dopływem rzeki. Problem w tym, że na jednym z nich pewne osoby łowią z łodzi, twierdząc, że połowa stawu jest prywatna.
Kiedyś, jakieś 20 lat temu pewien Pan miał na swojej działce malutki staw obok rzeki, dzięki szkodom górniczym ziemia zaczęła siadać i staw połączył się z rzeką i równocześnie powiększył sie o 5 razy. Czy w takim wypadku może być tak jak on i jego koło pzw twierdzą, że ma prawo do połowu z łodzi mimo iż jest to staw pzw?

Na obrazku poniżej zaznaczyłem na czerwono jaki mniej wiecej był ten staw zanim zalała go rzeka.

Załączone pliki



#2 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4964 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 19 listopad 2019 - 20:12

Jeżeli jest to woda PZW , to nie jest już jego własnością....

Jeżeli jest zakaz łowienia ze środków pływających , to na całości.... bo regulamin jest jeden dla całego zbiornika....

... i jeszcze jedno , ryby wpuszczane przez PZW nie są powiązane na sznurkach i pływają po całości zbiornika ; więc skąd pewność że te łowione przez prywatnego biznesmena są jego własnością ???? 


  • eRKa lubi to

#3 OFFLINE   Mjynsiorz

Mjynsiorz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 81 postów
  • LokalizacjaMszana
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Marek

Napisano 19 listopad 2019 - 20:22

Kiedy zadzwoniłem po straż, Ci powiedzieli że wlaściciel działki jest dogadany z kołem i nic nie zrobią.
Najlepsze jest to, że on tam miał tylko białoryb a teraz dziennie targa sandacze i szczupaki, nawet składki nie ma opłaconej, pływają tam również jego koledzy.

#4 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4964 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 19 listopad 2019 - 20:28

:D  :lol:  :D  :lol:  :D  no to mamy przykład prawdziwej zmowy ... teraz wszyscy pewnie się będą podpinali pod "właściciela" i nikt nie będzie musiał płacić składki  :rolleyes:  :D  ... chyba trzeba się z panem "zaprzyjaźnić"  ;)  :D


Użytkownik miramar69 edytował ten post 19 listopad 2019 - 20:31

  • Krzysiek P, szczupak1 i eRKa lubią to

#5 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6231 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 19 listopad 2019 - 20:41

W tym przypadku chyba tylko sąd i powódzwto o ustalenie. Z mundurowymi będziesz się bujał co wizytę na zbiorniku. Mam jedną taką wodę z wariatem w pakiecie. Co sobotę przyjeżdża na swoją działkę graniczącą z wodą i piłuje ryja z tego swojego zagajnika, że to woda prywatna, co jest oczywiście bzdurą. Szkoda rozwijać ale jest wesoło jak szuwary mu odpowiadają szumem "won ubeku pierdolony! " hehe

#6 OFFLINE   Darek P

Darek P

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 185 postów

Napisano 19 listopad 2019 - 20:54

W tym przypadku chyba tylko sąd i powódzwto o ustalenie. Z mundurowymi będziesz się bujał co wizytę na zbiorniku. Mam jedną taką wodę z wariatem w pakiecie. Co sobotę przyjeżdża na swoją działkę graniczącą z wodą i piłuje ryja z tego swojego zagajnika, że to woda prywatna, co jest oczywiście bzdurą. Szkoda rozwijać ale jest wesoło jak szuwary mu odpowiadają szumem "won ubeku pierdolony! " hehe

O widzę,że nie tylko ja miałem z tym dżentelmenem do czynienia :)
Pocztkowo byłem uprzejmy ale kiedy się okazało że typ jest chamem jakich mało wytłumaczyłem mu tak żeby zrozumiał :)
  • Hesher, Pisarz.......ewski Piotr, Byniek i 1 inna osoba lubią to

#7 OFFLINE   Dano.

Dano.

    Wyprawy wędkarskie do Laponii

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 2328 postów
  • LokalizacjaBaza wędkarska w Laponii
  • Imię:Daniel

Napisano 19 listopad 2019 - 20:59

Jeśli się nie zmieniły przepisy, to w przypadku kiedy "państwowa" woda zabierze prywatne tereny, to poszkodowany moze jedynie się ubiegać o odszkodowanie od państwa, zaś woda dalej jest państwowa wraz z terenem pod wodą :) plus dodatkowo linia brzegowa.


  • Hesher lubi to

#8 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6231 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 19 listopad 2019 - 21:03

O widzę,że nie tylko ja miałem z tym dżentelmenem do czynienia :)
Pocztkowo byłem uprzejmy ale kiedy się okazało że typ jest chamem jakich mało wytłumaczyłem mu tak żeby zrozumiał :)


Ja nawet nie musiałem się użerać bo "szuwary" mnie wyręczyły. Poszurał trochę w tych swoich liściach zagroził, że zadzwoni po Policję i pojechał w p.. dal :)

#9 OFFLINE   Mjynsiorz

Mjynsiorz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 81 postów
  • LokalizacjaMszana
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Marek

Napisano 19 listopad 2019 - 21:35

Co zrobić w tym wypadku? Na policje zglosić, że doszło do nadużyć? Bo ewidentnie koleś jest ugadany z kołem i strażą

#10 OFFLINE   Roseth

Roseth

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 309 postów
  • LokalizacjaDolina Mierzawy
  • Imię:Łukasz

Napisano 19 listopad 2019 - 22:40

Jeżeli jest to woda PZW , to nie jest już jego własnością....

Jeżeli jest zakaz łowienia ze środków pływających , to na całości.... bo regulamin jest jeden dla całego zbiornika....

... i jeszcze jedno , ryby wpuszczane przez PZW nie są powiązane na sznurkach i pływają po całości zbiornika ;  więc skąd pewność że te łowione przez prywatnego biznesmena są jego własnością ???? 

Fiu, fiu...Wywłaszczenie gotowe. Bez wyroku słynnych z niezawisłości polskich sądów nawet. Sam fakt zalania gruntu wodą nie świadczy o nabyciu/utracie własności(przynajmniej jeśli chodzi o wody stojące).A contrario : Omnia flumina publicum est/ itd...Ulpian i powodzie. Plus wyroki w/s jezior przepływowych.  :) Temat dużo bardziej złożony i nie do "rozpracowania" na jb.pl


Użytkownik Roseth edytował ten post 19 listopad 2019 - 22:50

  • hi tower, Rheinangler i Małkociniak lubią to

#11 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4964 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 20 listopad 2019 - 05:29

"Własność" - miałem na myśli ,że Pan nie bedzie tam robił co mu się podoba i nie jest wyjęty z pod obowiązujących tam obecnie przepisów. obrońco własności prywatnej.

#12 OFFLINE   Wojtunio

Wojtunio

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 179 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Wojciech

Napisano 20 listopad 2019 - 09:18

Sprawdź na http://mapy.geoporta....html?gpmap=gp0

czy zbiornik jest podzielony. Jeśli jest to spisz nr działki i szukaj właścicieli. Bardzo ciężko bo RODO i w urzędach nie chętnie dzielą się takimi informacjami. Ale według mnie jeśli część działki jest jego to możecie mu skoczyć.



#13 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4581 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 20 listopad 2019 - 09:45

Fiu, fiu...Wywłaszczenie gotowe. Bez wyroku słynnych z niezawisłości polskich sądów nawet. Sam fakt zalania gruntu wodą nie świadczy o nabyciu/utracie własności(przynajmniej jeśli chodzi o wody stojące).A contrario : Omnia flumina publicum est/ itd...Ulpian i powodzie. Plus wyroki w/s jezior przepływowych. :) Temat dużo bardziej złożony i nie do "rozpracowania" na jb.pl


Historia zna takich wielu, którzy tak pisali dopóki nie przyszedł ten co miał albo mógł więcej 😉

#14 OFFLINE   Mjynsiorz

Mjynsiorz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 81 postów
  • LokalizacjaMszana
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Marek

Napisano 20 listopad 2019 - 10:04

Tak to wygląda na tej mapie:

Załączone pliki



#15 OFFLINE   cinn

cinn

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 613 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:W

Napisano 20 listopad 2019 - 10:15

Pieniądze wszystko załatwią...

Mam nie daleko siebie nieczynną żwirownie w miejscowości Spalona. Jezioro jest własnością PZW. Bardzo fajna wodą kiedyś była.
Kiedyś...
3/4 brzegów zostało sprzedanych pod działki. Do tych działek sprzedana część wody.
Nawet PZW postawiło bójki do której części można pływać.
Kiedyś jak jeszcze ie było bojek, kontrolowali działkowiczów łowiących w tym zbiorniku ryby to jeden z nich powiedział do strażnika PZW żeby wlazł do wody i powiedział swoim rybką żeby nie wpływały na jego teren i mówił żeby opuścili jego teren bo na policję zadzwoni.

Hajs wszystko wyjaśni w tej dziedzinie.
Za pieniądze nie ma czegoś takiego jak teren państwowy najwidoczniej.
Wszystko idzie załatwić.

#16 OFFLINE   Krzysiek P

Krzysiek P

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 461 postów
  • LokalizacjaŁódź/Sieradz
  • Imię:Krzysiek
  • Nazwisko:P.

Napisano 20 listopad 2019 - 15:22

Tak to wygląda na tej mapie:

hehe..no kilku właścicieli by się znalazło..



#17 OFFLINE   BUBUATQ

BUBUATQ

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 75 postów

Napisano 20 listopad 2019 - 17:52

Proponuje zareagować to właśnie bierność ludzi doprowadziła to panśtwo do momentu w którym właśnie jesteśmy. Nie godzmy się na takie chore sytuacje.



#18 OFFLINE   vako

vako

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1401 postów
  • LokalizacjaLoża Szyderców
  • Imię:Mariusz

Napisano 20 listopad 2019 - 19:03

Kiedyś było tak w Prawie Wodnym, że jeśli właściciel gruntu wykopał/posiadał na swoim terenie akwen wodny i sąsiadował on z akwenem należącym do skarbu państwa i jakimś cudem doszło do połączenia tych akwenów(przekop/powódź/ katastrofa), to wówczas grunty prywatne stawały się z mocy prawa państwowe, a były(wywłaszczony) właściciel mógł się upominać o rekompensatę od skarbu państwa. Jak jest teraz nie wiem bo nie śledzę tego.


Użytkownik vako edytował ten post 20 listopad 2019 - 19:42


#19 OFFLINE   pietro

pietro

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 52 postów
  • LokalizacjaMazowsze
  • Imię:Witek

Napisano 20 listopad 2019 - 19:42

Mi geodeta przy okazji pomiarów koło mojej działki nad jeziorem w zeszłym roku powiedział coś w stylu, że jeśli "woda państwowa" zalała kawałek czyjejś działki (na stałe) to po jakimś geodezyjnym zinwentaryzowaniu przechodzi to na Skarb Państwa, dotychczasowy właściciel nie może tego odzyskać, więc może w powiatowej geodezji spróbuj się dowiedzieć.


Użytkownik pietro edytował ten post 20 listopad 2019 - 19:42


#20 OFFLINE   Roseth

Roseth

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 309 postów
  • LokalizacjaDolina Mierzawy
  • Imię:Łukasz

Napisano 20 listopad 2019 - 21:54

hehe..no kilku właścicieli by się znalazło..

Trop zgodny ze wskazaniami mapy,ale... nie wiadomo czy własność wielu działek nie jest skupiona w niewielkiej liczbie rąk ;)


Użytkownik Roseth edytował ten post 20 listopad 2019 - 21:55