Miło mi otworzyć wątek samcem troci wędrownej złowionym w dniu 17.05.2020r. w Parsęcie na wysokości Karlina na wahadłówkę Pawła Nadrowskiego.
Pozdro A.
Attached Files
Edited by spinnerman, 18 May 2020 - 12:27.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Posted 18 May 2020 - 11:31
POPULAR
Miło mi otworzyć wątek samcem troci wędrownej złowionym w dniu 17.05.2020r. w Parsęcie na wysokości Karlina na wahadłówkę Pawła Nadrowskiego.
Pozdro A.
Edited by spinnerman, 18 May 2020 - 12:27.
Posted 18 May 2020 - 13:22
Ryba w niesamowitym zwrocie zgarnęła wahadło wychodzące wachlarzem z głębokiej rynny. Całą akcję widziałem bo branie nastąpiło już na tym piachu który widać na zdjęciu. Przez kilkanaście sekund ryba częściej była w powietrzy jak w wodzie. W trakcie tych salt przecięła sobie plecionką płetwę ogonową. Nigdy czegoś podobnego nie widziałem. No ciężko to opisać słowami. Piękna ryba, piękne branie, niesamowita walka.
Edited by bartsiedlce, 08 June 2020 - 10:19.
Posted 18 May 2020 - 17:01
Miesiąc temu
Tu było lepiej,talonik zmęczył rybkę,i z 10 minut poodjeżdżał ..także wahadełko, plecionka 8lb
Posted 18 May 2020 - 17:42
Te trotki przylowiłeś przy pstrągowaniu, bo z tą grubością plecionki to chyba za trocią nie chodzisz??? Podaj parametry tego Talona.
Posted 19 May 2020 - 08:59
Bardzo proszę nie prowadzić prywatnych dochodzeń i publicznie nie poddawać w wątpliwość uczciwości innych użytkowników. Wszelkie propozycje zmian regulaminowych można zgłaszać w odpowiednim wątku - http://jerkbait.pl/t...3-nowe-pomysły/
Posted 09 July 2020 - 21:50
60 i 70 z urlopowego pobytu nad morzem ,rybki z rzeki , zdjęcia na szybko wiec wyszło tak se , P1100455.JPG 94.92KB 61 downloads
] P1100460.JPG 89.35KB 62 downloads
kijek elitka 2,9m 17lb plecionka i wobler
Posted 15 July 2020 - 16:48
Dzisiaj też miałem przygodę. W zeszłym tygodniu pierwszy wyjazd na letnie trocie i taka ok 3kg spadła po krótkiej walce a dzisiaj było tak:
https://m.youtube.co...oCKEn3ALA&t=34s
Mała rzeka to i kij ani mocny ani słaby. Daiwa do 40g. Wyciągnęłem na nią kilka 5kg i ogólnie sporo troci z małych rzek, ale to była ryba nie do zatrzymania.
Posted 15 July 2020 - 19:42
Mała rzeka to i kij ani mocny ani słaby. Daiwa do 40g. Wyciągnęłem na nią kilka 5kg i ogólnie sporo troci z małych rzek, ale to była ryba nie do zatrzymania.
Posted 15 July 2020 - 19:59
Edited by pawlik832, 15 July 2020 - 20:02.
Posted 15 July 2020 - 20:23
Edited by Guzu, 15 July 2020 - 20:27.
Posted 16 July 2020 - 06:34
Całe szczęście że się nie da wszystkich wyjąć
Jest po co wracać
Powodzenia następnym razem
P.s. nie szukalbym akurat remedium w wędce, ta na filmie mogłaby jeszcze zdecydowanie głębiej pracować, gdyby reszta zestawu umożliwila pracę pod większym obciążeniem.
Najsłabszy element decyduje o mocy zestawu.
P.s.2. zacięcie tego brania takie ... Ja klenie tnę konkretniej, nie mówiąc o pstragach ale to może kwestia zestawu
Moim zdaniem Daniel podal dobry trop.
Nie ma sposobu by ustrzedz sie od podobnych sytuacji, gdy ryba spadnie....
Tylko swiadomosc, ze zrobilo sie wszystko by te czy inna walke wygrac potrafi przywrocic usmiech na twarzy i powiedzeic dzis Ty byles/bylas sprytniejsza.
Mnie osobiscie, choc nie mam bardzo wielu doswiadczen nad malymi trociowymi rzeczkami sprawdzily sie dwa rodzaje wedek.
Pierwsza to taka ktora ma kolkowaty szczyt (20-30cm) i mega "chetnie" lecz nie za gleboko amortyzujacy srodek, ktory chetnie odaje prace nizej,- do donika i potem ten sie gnie rownie chetnie pod odpowiednim obciazeniem. Takie kije pod twarde przynety przy salmonidach wszelkiej masci sprawdzaja mi sie najlepiej.
Charakterystyka ugiecia wedki, ktora widac na filmie jest zawsze kuszaca bo latwo podaje sie nia przynety nawet lekkie, bezproblemowo czuc co sie dzieje z przyneta. Jednak czesta wada takich konstrukcji jest taki "przeskok mocy", ktorego akurat nie widac na zalinkowanym filmie bo kij jest juz za bardzo uniesiony...
Polega to na tym ze stosunkowo "wiotka" szczytowka na dosc dlugim odcinku absorbuje cala swa moc jednoczesnie w nieznaczyny sposob oddzialowujac na rybe, co jednak w znaczacym stopniu skraca dzwignie dzialajaca na rybe. W efekcie czego mamy sytuacje gdy krotki odcinek srodka wedki na mocno skroconym ramieniu sily amortyzuje wszystkie poczynania ryby, a dolnik jeszcze "milczy". W uproszczeniu mozna by powiedziec ze szczytowka juz nie dziala a dolnik jeszcze nie dziala i mamy tylko nieznaczna amortyzacje na ramieniu o dlugosci ok polowy dlugosci wedki...
W przypaku zapiecia zewntrznego, ktore jak sadze kolega slusznie przypuszcza doprowadza to zawsze do rozerwania kawalka skory i ....uwolnienia sie ryby. W przypadku "prawidlowego" zaciecia latwo jest rybie sie wyszarpac wykorzystujac wlasnie teo sztywne polaczenie z wedkarzem i chwilowy brak amortyzacji zestawu.
Ja w takich warunkach siegalem po 25lb-2,6m szklaka, ktory gial sie po uchwyt kolowrotka. Ale nie jest prawda ze w ciasnych trociowych warunkach szklak jest czyms nieodzownym, wiekszosc kompozytow sprawdzi sie takze znakomicie. Warunkiem jest plynny przyrost mocy dzialajacej na rybe. Mowiac calkiem prosto, kazda wedke ze zbyt silnym/sztywnym dolnikiem zostawilbym do .... innego lowienia.
Edited by Rheinangler, 16 July 2020 - 06:47.
Posted 17 July 2020 - 18:37
Posted 18 July 2020 - 06:37
Posted 18 July 2020 - 06:44
Moja Urlopowa na swojej produkcji Obrotóweczkę
107081985_2458263831131695_6665117950076144012_n.jpg 70.3KB 42 downloads
Posted 22 July 2020 - 09:10
troc01.jpg 84.28KB 50 downloads
Ostatnio mało czasu na lowienie, ale w końcu udało się wyrwać. Po dwóch niezaciętych puknięciach myślałem że nic z tego nie będzie bo trącają tylko nosem, ale po godzinie miałem już pewne branie. Srebrniaczek skusił się na wirówkę Primanki Long. Link do filmu z holu ryby:
Edited by pawlik832, 22 July 2020 - 09:11.
Posted 23 July 2020 - 14:32
0 members, 1 guests, 0 anonymous users