[BOB]

Miało być tylko moje, kameralne spotkanie z Krzyśkiem @gżybkiem w celach testowo-handlowych, ale magiczne j. Czerniakowskie przyciąga fajnych ludzi w sposób naturalny i "poza procedurą"

Grupa może nieliczna, ale jakże śliczna: Arek, Robert, Krzysiek, Maciek i ja (jak zwykle nie uwieczniony przez siebie ...kupiłeś statyw?nie zabrałeś? to teraz nie jojcz BOB!   )

 IMG_20200523_122310a.jpg   63.59KB   20 downloads

 

Krzysiu Gżybak, nie byłby sobą, gdyby nie zabrał swoich klepanek (sadzę, że jak idzie do gminy czy do kościoła to też je zabiera...i tu i tu wrzuca na tacę. Nikt się nie oprze ich brzęczeniu )

Że weźmie żelastwo to wiedziałem

 IMG_20200523_120301_1a.jpg   105.79KB   19 downloads

 

, spodziewałem się,że mnie nie zaskoczy, a jednak. Kiedy zaprezentował nam pracę żelastwa z kotwicą zdobioną żółtym "kutasikiem" (kto czyta staropolszczyznę to rozumie znaczenie tego określenia ) to koparka jednak opadła! Insza inszość!!! Piękna, wręcz woblerowa praca. Klasa. Brawo Gżybie

 IMG_20200523_114639a.jpg   79.03KB   18 downloads

 

Jednak królem spotkania był Maciek. Mieliśmy pojedynkować się na niebieskie kijaszki. Jednak jak zobaczyłem, że niesie Valatile do 200 to wiedziałem, że mój ST.C Turnament do 14gr z góry skazany jest na klęskę ... od razu poddałem się (dobrze, ze mnie nie wziął do niewoli!)

Nie to było jednak clou spotkania.

 Maciek zaprezentował nam woblerki i woblery, które struga dopiero od stycznia tego roku (jak będzie chciał to niech sam napisze więcej o swojej nowej pasji). Dla mnie to co zrobił w takim czasie i różnorodność wyrobów to Mistrzostwo Świata! Coś tam pobrzdąkiwał o marnym malowaniu, lakierze ...kokiet!

Praca wszystkich wyrobów jest super, więc się nie zdziwiłem, że już zaliczyły ryby  

 IMG_20200523_111308a.jpg   78.5KB   20 downloads

 IMG_20200523_111414a.jpg   70.52KB   19 downloads

 IMG_20200523_111503a.jpg   52.98KB   18 downloads

 IMG_20200523_111135a.jpg   77.86KB   20 downloads

 IMG_20200523_111231a.jpg   41.25KB   20 downloads

 IMG_20200523_111432a.jpg   51.1KB   18 downloads

 IMG_20200523_122846a.jpg   78.34KB   19 downloads

 

Sprzętu do macania, testowania jak zwykle dwa razy więcej niż chłopa

 IMG_20200523_122341a.jpg   147.96KB   17 downloads

 

Ja próbowałem ustalić czy Turnament lepiej dogaduje się ze Steeze'm 103HL czy CC 101DC? (chyba jednak Steez?). I do czego mam podpiąć T3 AIR? (cóż za maszynka !!!  )

 IMG_20200523_121259a.jpg   69.31KB   17 downloads

 IMG_20200523_122023a.jpg   60.56KB   18 downloads

 

Dostałem prezent od Krzyśka. Nie produkowany już Water Scout. Do tego dedykowany na pierwszy zlot na Żarnowcu w 2010...dzięki Krzychu (teraz mam dylemat. Łowić czy do "szafy"?! )

Tradycyjnie Robert zaserwował "wschodniopolski" posiłek i napój Bogów (nie rejestrowałem bo otaczały nas patrole policji, straży miejskiej i ŻW, litościwie tolerujące chwilowy brak maseczek ... ale jak spożywać w maseczkach?!).

To było piękne przedpołudnie.

Dzięki Panowie

 

[Alexspin]

I tak bez nas...

[bob74]

… i potem była zmiana, szpak... bociana , tak o ostatnim foto . O twórczości Maćka w wypowiedział się Robert Starszy. Obok wracał na ląd narybek żeglarski pod okiem, najczęściej Rodzicielek. Padło hasło ,, Nie pokazuj Kobietom!". Najwyższy poziom w klasie heavy. Ta mniejsza twórczość robiła różnicę, szczególnie popper, prowadzony przez Boba. Plum, plum. Potestowane było, pośmiane, browar wciągany pod maskę w związku z tłumem i siłami reżimowymi. Na koniec taka sytuacja. Siły porządkowo- prawne, jak wyżej wymienione. Furgon policyjny padł. Za fajerką Blondyna, z przodu kilku wypycha, jeden z kablami w dłoni do podpięcia na krótko. Parnota wisi. Oj, działo się... Pozdrawiam..

Edited by bob74, 23 May 2020 - 17:26.

[BOB]

Nie napisałeś, że służby zapewne nie zamieszkujące w jednym lokalu i nie spokrewnione, działające w dystansie nie przekraczającym jednego metra od osobnika ... były bez maseczek na pyszczydłach  

[krzysiek gżybek]

Robert broń cie panie wrzucić to do wody.to by była profanacja.sam napis jest więcej wart jak dolna półka w twojej szafie.kto był na Żarnowcu w październiku 2010 to potwierdzi.Woblery Maćka wymiatają wszystkie jaki dotąd widziałem .można je tylko porówmać do Mony Lisy albo nie mniej słynnych Słoneczników.po tym Naszym zderzeniu nad jeziorkiem mam nauczke nie brać
blach na testy ,wziełem ostanie jakie wydumałem w pijackim amoku
że mają chodzić zajebiście ale tylko z kotwicą z piórami.testy przeszły moje oczekiwania ,a czy pijacki pomyślunek był dobry?nie wiem.wiem tylko że nie mam już żadnej.

[krzysiek gżybek]

jednak duży ekran do pisania jest przydatny.rozpisałem się o martwych przedmiotach a nie wspomniałem o zacnym towarzystwie na spotkaniu.A Towrzystwo było przedniej marki.zTak zacnego towarzystwa to nie miał nawet król Artur wśród rycerzy okrągłego stołu.

[Byniek]

"Kumnie chwalo nas, kto wy mnie a ja was"

 Musiałem z zazdrości !!!

pozdrawiam byniek

[BOB]

Jest czego.

Nieplanowane spotkania są najfajniejsze ...jak dzieci z nieplanowanej ciąży  

Jedna fota o której wspominałem mi wypadła ... uzupełniam

 IMG_20200523_122142a.jpg   83.61KB   10 downloads

Edited by BOB, 23 May 2020 - 20:24.

[Rodu]

Ten ,,kutasik" z kotwą to na agrafce do blachy zapięty jest -dobrze widzę?

[Maciej W.]

Przepraszam, że o tak późnej porze...na rybach byłem. Dziękuję Wam bardzo za słowa uznania. Zapamiętam to sobie, gdy znów skrobnę nożykiem topolową deskę. Miło było się spotkać, choć co chwila musiałem chować ryja w kominie. Taka sytuacja... Wobki się podobają, ale najpierw muszą zacząć łowić, a przyjdzie czas na robienie sobowtórów. Przynajmniej było trochę emocji, gdy mój wymiarowy okonek pogonił Robertowego jiga. Do następnego razu.

[BOB]

..."Ten ,,kutasik" z kotwą to na agrafce do blachy zapięty jest -dobrze widzę?" ...

 

 

Bardzo dobrze widzisz. Czujny jesteś Krzysiek zawsze tak podpina kotwicę do testów blachy (szybszy sposób niż nanizanie na kółeczko). Z przodu blachy nigdy nie zakłada kółka i zdecydowanie go nie zaleca (wręcz przeciwnie...zabrania!)

Edited by BOB, 23 May 2020 - 20:58.

[Maciej W.]

Święte słowa. Byłem dziś porzucać Gżybkowymi wahadłami i chodzą bardzo ładnie, a przede wszystkim w opadzie walą po szczytówce, że aż miło. Nic się nie uwiesiło, bo to jednak nie przynęty skuteczne jak moje jerki 😁. A co do kółek, to nie dziwię się z tą agrafką. Zbrojenie wahadeł w kółka to mocno upierdliwa operacja. No i kółka muszą być przyzwoitej jakości, bo łatwo o odkształcenie. Bardzo zachęcająco pracują te Gżybki. Nie dziwne, że Krzysztof stał się medialną gwiazdą i zawitał do opiniotwórczego periodyku.

[BOB]

Maćku, aż zarapuję;

 

... twój popper Maćku chlapie niczym kluska w zupie

   a że ryby nie brały mam to w d...pie!

   Blachy gżyba bujają jak głupie

   a że ryby nie brały mam to w d...pie!

   Bo ważne spotkanie w zgranej ludzi grupie

   a że ryby nie brały ...  

[Maciej W.]

Wszystkiego bym się spodziewał, ale nie tego, że moje wobki skłonią Boba do rapowania. Nie znałem Cię z tej strony. Jerkbait w rytmie dobrej muzyki...

[BOB]

Teraz wszyscy rapują. Pierwszy obywatel może to i ja ostatni, też coś stworze

Edited by BOB, 23 May 2020 - 21:51.

[Alexspin]

(...) Pierwszy obywatel (...)

Kosmiczna przesada, a nawet zaryzykowałbym stwierdzenie, że to obraza dla FAKTYCZNEGO PIERWSZEGO...
 

[S.N.]

Musicie pany nad maskami popracować ...

[Nika]

Wczoraj słyszałam kapitalne wytłumaczenie na nienoszenie masek 

[Franc]

Maćku, aż zarapuję;

 

... twój popper Maćku chlapie niczym kluska w zupie

   a że ryby nie brały mam to w d...pie!

   Blachy gżyba bujają jak głupie

   a że ryby nie brały mam to w d...pie!

   Bo ważne spotkanie w zgranej ludzi grupie

   a że ryby nie brały ...  

Super spotkanie  wyszło , tyko żebyś całkiem w tą kulturę nie poszedł bo jak dojdą wesołe papieroski to dopiero twórczość ruszy z kopyta      

[Ojciec]

Koledzy piszecie o tych paskudach które po pijaku klepie @GŻYBEK to ja w tym sezonie mam na nie zliczone około 15 sztuk zębatych tak że na  nie łapać nie warto      

A kolekcję mam już zacną