Jak w temacie, szukam czegoś w granicach 200- 300 zł. Długość ok 2,40.
Obciążenie dolne zakładam ok 20 gram + guma 10-15 cm.
Ktoś coś może polecić ?
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 20 lipiec 2020 - 11:22
Jak w temacie, szukam czegoś w granicach 200- 300 zł. Długość ok 2,40.
Obciążenie dolne zakładam ok 20 gram + guma 10-15 cm.
Ktoś coś może polecić ?
Napisano 20 lipiec 2020 - 12:36
Użytkownik Przemek. edytował ten post 20 lipiec 2020 - 12:36
Napisano 20 lipiec 2020 - 18:54
Napisano 20 lipiec 2020 - 21:08
Witam!
Nowy na Forum - Szacunek dla wszystkich!
Nie chcąc zakładać kolejnego tematu podepnę się pod ten.
Wybaczcie dyletanckie pytania, ale jestem całkowicie zielony w temacie i nie mogę znaleźć na Forum jednoznacznej odpowiedzi na na stępujące pytanie:
- czy kij dedykowany do metody Dropshot sprawdzi się również do lekkiego sandaczowania z opadu?
A może inaczej: czy istnieją takie kije, które sprawdzą się zarówno na okonie (DS) jak i na sandacze z opadu?
Im więcej czytam na ten temat, tym więcej wątpliwości. Jedni proponują do dropa wklejanki, inni pustą szczytówkę... Zdaje się, że jedyna wspólna cecha do obu tych metod to akcja fast lub x-fast...
Na razie wędkuję na jeziorze, gdzie z drapieżników są tylko okonie i szczupaki i szczerze mówiąc (pisząc) jeszcze nigdy nie łowiłem sandaczy. Pomyślałem jednak, że najwyższa pora zaplanować wypad na inne miejscówki stąd pomysł na kij który rozszerzyłby moje możliwości na "moim" jeziorku, a jednocześnie pozwoliłby mi na kolejne kroki...
...tylko ... czy to jest w ogóle możliwe?
Napisano 21 lipiec 2020 - 07:20
Jeszcze go nie ochrzciłem ale ja do takiego zastosowania kupiłem swojego czasu Finezzke 2-12 gr.
Napisano 21 lipiec 2020 - 11:33
Oczywiście, że się da... Osobiście uważam, że dla mnie abstrakcją jest mieć kij pod okonia, sandacza i szczupaka. Śmiało łapie ryby na kija którego używam do tych 3 ryb
Wędkarstwo w tych czasach jest śmieszne do potęgi entej a różnorodność wędzisk ma tylko kusić klienta, ryby mają to głęboko w d... : )
Kup sobie coś do 25 g, spokojnie połapiesz na dropa i sandacze na lekko. nie musi być napisane " drop shot " żeby łapać na dropa... : )
Napisano 23 lipiec 2020 - 17:49
Napisano 23 lipiec 2020 - 18:12
Użytkownik Krzysiu edytował ten post 23 lipiec 2020 - 18:12
Napisano 24 lipiec 2020 - 09:27
Nie do końca zgodzę sie z przedmówca , tak różnorodność wędziska często jest tylko chwytem marketingowym ale łowiąc dane gatunki z premedytacja mamy dużo większa szanse zacięcia , wyholowania jak i zwrócenia rybie wolności w optymalnej kondycji .wiadome mozna złowić suma na wedke do 20 gram męczyć ja ponad godzinnym holem tylko po co jeśli mozna lowic na kij do 200 gram wycholowana ja w 5 minut i przy okazji mieć frajdę z walki a nie czekać bez sensu aż sie zmęczy .
Sam lubię lowic sandacze na lekko ale i używam do tego wedki opisanej jako wędka okoniowa ale jest to wędka ktora wcina te sandacze , a nie okoniowka ktora nie jest w stanie wciąć metnookiego i na 10 baran moze zagniesz jedna rybę .
Lowie rowniez sumy i szczupaki na wedke do 140 g ktora opisana jest do połowu dorszy , tylko ruszając na dany gatunek zmieniam szpulę kołowrotka z dopasowana plecionka . Wędka ta daje radę pod sumem jak i mozna miotać dużymi szczupakowymi przynetami .
Jak dla mnie trzeba wiedzieć jak gdzie i co chcemy lowic , choć wiadomo nie popadajmy w paranoje ,
Nie chodziło mi o żadne sumy, to normalne, że kij do 20 g nie podoła bracie... Odnosiłem się do dropshota
Napisano 24 lipiec 2020 - 12:16
Napisano 24 lipiec 2020 - 13:45
Napisano 25 lipiec 2020 - 14:43
Serdecznie dziękuję za porady!
Jeszcze go nie ochrzciłem ale ja do takiego zastosowania kupiłem swojego czasu Finezzke 2-12 gr.
Robert, Finezze była na mojej krótkiej liście i jest ogromne prawdopodobieństwo, że to właśnie na ten kij się zdecyduję. Myślałem jednak o innym c.w., mianowicie 2,50 5-21g lub 2,33 5-20g. Czy myślicie, że taki c.w. będzie właściwy (biorąc pod uwagę niedoszacowany c.w. w Finezzkach) do DS i lekkiego sandaczowania z opadu?
Oczywiście, że się da... Osobiście uważam, że dla mnie abstrakcją jest mieć kij pod okonia, sandacza i szczupaka.[...]
"Głos rozsądku w Twoim domu" Dzięki UncleZin
[...] Bardziej dobiera się wędkę nie do ryby a do konkretnej przynęty czy łowiska i własnych preferencji. [...]
...no i właśnie z tym my, początkujący mamy ogromny problem - z rozpoznaniem swoich preferencji Gdybyśmy mieli wypróbowane dziesiątki kijów w różnych warunkach, byłoby nam wielokrotnie łatwiej... Bez takiego doświadczenia liczymy na doradztwo bardziej doświadczonych kolegów (no i oczywiście koleżanek).
Na wspomnianej przeze mnie krótkiej liście znalazły się jeszcze Savage Gear XLNT3 (7-25g lub 3-18g) oraz Mikado Kamisori Zander do 22g lub 28g.
Czy powinienem rozpatrywać te wędziska, czy jednak proponowana przez Roberta Finezzka będzie najlepszym strzałem?
Do podobnego zastosowania jak poszukuje kolega używam Gad Gancho do 16 gram. Ciężarek do dropa można założyć maks 25 gram w sytuacji gdy przynęta nie przekracza 3 cali. Najlepiej się sprawdza do dropa zarówno okoniowego jak i sandaczowego jednak z lekkim sandaczowym opadem też sobie poradzi.
...a tu, z kolei wychodzi moje dyletanctwo i nieznajomość tematu, gdyż nawet nie miałem pojęcia o istnieniu takich modeli... Dzięki za info, muszę o nich poczytać!
Napisano 25 lipiec 2020 - 16:30
Jakiś czas temu miałem podobny dylemat. A że arsenał kijków "dedykowanych" na okonia, szczupaka, sandacza, mam spory , powiedziałem sobie, że ma być jeden, który ogarnie DS, opad, piłowanie, wleczenie i co tam jeszcze okonia i sandacza z głębokości 6-8 m i przyłów szczupaka.Kijek miał być na konkretne łowisko /jezioro/, wędkowanie z łódki. No i jeszcze jeden warunek, miało być budżetowo, bo nie zamierzałem pakować kilkuset plnów w coś co może skończyć za szafą. Kij miał być jeden, kołowrotek jeden /+2 szpule/. No i kupiłem. Pewnie zostanę odsądzony od czci i wiary...Mikado Inazuma Flasz Perch 220 do 18g w korku. Leci trzeci sezon jak go używam. I co najważniejsze, nie mam dylematu co zabierać gdy wyskakuję nad "moje" jezioro na jednodniowy wypad. A jak się złamie...chyba kupię drugi na zapas
Witam!
Nowy na Forum - Szacunek dla wszystkich!
Nie chcąc zakładać kolejnego tematu podepnę się pod ten.
Wybaczcie dyletanckie pytania, ale jestem całkowicie zielony w temacie i nie mogę znaleźć na Forum jednoznacznej odpowiedzi na na stępujące pytanie:
- czy kij dedykowany do metody Dropshot sprawdzi się również do lekkiego sandaczowania z opadu?
A może inaczej: czy istnieją takie kije, które sprawdzą się zarówno na okonie (DS) jak i na sandacze z opadu?
Im więcej czytam na ten temat, tym więcej wątpliwości. Jedni proponują do dropa wklejanki, inni pustą szczytówkę... Zdaje się, że jedyna wspólna cecha do obu tych metod to akcja fast lub x-fast...
Na razie wędkuję na jeziorze, gdzie z drapieżników są tylko okonie i szczupaki i szczerze mówiąc (pisząc) jeszcze nigdy nie łowiłem sandaczy. Pomyślałem jednak, że najwyższa pora zaplanować wypad na inne miejscówki stąd pomysł na kij który rozszerzyłby moje możliwości na "moim" jeziorku, a jednocześnie pozwoliłby mi na kolejne kroki...
...tylko ... czy to jest w ogóle możliwe?
Napisano 25 lipiec 2020 - 17:29
łowie bardzo dużo na dropsa i moim ulubionym kijem do łowienia na ciężarki 20-25 g jest KONGER STALLION STRIKE FURION 223 cm cw 5-24 g
wazy zaledwie sto gram jest szybki ciety i mega wytrzymały !!! no i nie za miliony
Napisano 25 lipiec 2020 - 21:05
Super, dzięki. Muszę gdzieś poszukać i pomacać
Napisano 26 lipiec 2020 - 09:17
Jak w temacie, szukam czegoś w granicach 200- 300 zł. Długość ok 2,40.
Obciążenie dolne zakładam ok 20 gram + guma 10-15 cm.
Ktoś coś może polecić ?
Sprzedaje kij który spełni twoje oczekiwania, zobacz watek sprzedam.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych