Taka ciekawostkę dziś trafiłem ...
Jak radzą sobie z zarybianiem w miejscach trudnodostępnych...
#1 OFFLINE
Posted 07 February 2021 - 14:33
- coma and korol like this
#2 OFFLINE
Posted 07 February 2021 - 14:36
Mariusz,widziałem to na własne oczy w Szwajcarii...
- miramar69 likes this
#3 OFFLINE
Posted 07 February 2021 - 14:43
Ciekawe jaki procent ryb przeżyje uderzenie o taflę wody z takiej wysokości...
#4 OFFLINE
Posted 07 February 2021 - 15:07
Trudno powiedzieć jak z przeżywalnością , ale skoro zdecydowali się na takie rozwiązanie , to pewnie musi ono być sensowne ...
... i przypuszczam , że gdyby użyto do tego celu śmigłowców było by ono bliskie 100% ...
#5 OFFLINE
Posted 07 February 2021 - 18:52
Miła Pani mówi,że wg DWR przeżywalność wynosi 95%. Wpuszczaki dla biwakowiczów, he,he...dobre.
Edited by Roseth, 07 February 2021 - 18:55.
#6 OFFLINE
Posted 07 February 2021 - 20:08
Może i tak ... ale patrzeć jak wygląda ten zrzut narybku z takiej wysokości i przy tej prędkości jakoś trudno mi w to uwierzyć
Z drugiej strony ... jeżeli robią to często , to przy nawet 50 % przeżywalności i tak będzie nieźle
#7 OFFLINE
#8 OFFLINE
Posted 08 February 2021 - 10:07
Moim zdaniem problemem nie będzie zderzenie z taflą wody ponieważ ryby są dość lekkie i nie mają możliwości osiągnąć znacznej prędkości ponieważ siła przyciągania jaka na nie działa jest taka sama jak dla słonia, fortepianu czy choćby pająka który zostanie zrzucony z naszej ręki. Nic mu się nie stanie ponieważ jest zbyt lekki, to samo moim zdaniem będzie z tym narybkiem. Większym problemem natomiast jest różnica ciśnień i to jak wysoko musi taki samolot wzmieść się w górę żeby przelecieć nad masywami górskimi a potem jak szybko zmniejsza wysokość do wysokości "zrzutowej" nad jeziorem.
#9 OFFLINE
Posted 09 February 2021 - 17:34
Z głową w chmurach można dywagować o przeżywalności.. Skupiłbym się jednak na naszym poletku i tradycyjnym zarybianiu które w PL i tak z wielu powodów mocno kuleje /;-)
- chlodnica likes this
#10 OFFLINE
Posted 09 February 2021 - 22:52
Z głową w chmurach można dywagować o przeżywalności.. Skupiłbym się jednak na naszym poletku i tradycyjnym zarybianiu które w PL i tak z wielu powodów mocno kuleje /;-)
Właśnie na naszym poletku, takie zarybienia miały by sens...trudniej wały kręcić...
#11 OFFLINE
Posted 10 February 2021 - 19:22
Właśnie na naszym poletku, takie zarybienia miały by sens...trudniej wały kręcić...
Taaa.. dopiero lody na faktury za paliwo, loty, wynajem "samolota, pasa , pilota" , wpływ wiatru etc itd itp
I ciekawe kto i jak mógłby uczestniczyć jako obserwator ..
#12 OFFLINE
Posted 11 February 2021 - 11:12
Trzeba potraktować temat jako ciekawostkę, nie ma co się za bardzo nad tym rozwodzić. Pozdrawiam.