[Vader]

Czy ktoś z Kolegów używa „ kurtki” i spodni wykonanych z cieniutkiej siateczki ? Czy to działa ?
Napiszcie jak chronicie się przed komarami.

[tomchaf11]

Mugga, Bros & kapelusz z siatką

[gringo]

Koszula z długim rękawem, spodnie bojówki co by materiału nie przebijały owady

[Wojtek Krasnopolski]

Dla każdego problem  "komara" to co innego . Napiszę z nieco wyższego poziomu czyli lapońskiego i syberyjskiego. Moje praktyczne doświadczenia : Mugga 50% deet (uwaga na duże stężenia bo rozpuszczają gore tex), gęsta moskitiera na twarz zakładana tak by nie dotykała twarzy (kolor czarny zdecydowanie mniej przeszkadza i nie zaburza widzenia), optymalna jest odzież o gęstym splocie tkaniny lub nasączona środkami odstraszającymi (przykład koszule bugstopper ), pomocne są cienkie rękawiczki wędkarskie. Ciuchy z siateczki raczej nie działają .

Przy ognisku sprawdza się podpalona zmielona kawa .  Z komarem można się zaprzyjaźnić, ale z meszką już nie .

[Woytec]

Moskitiera na czapkę i szal snajperski, który zarzucam na siebie jak pelerynę i spinam pod brodą agrafką. Nie krępuje ruchów, jest przewiewny, szybko schnie, nie przeszkadza podczas brodzenia no i maskuje. 

[gooral]

Ja kupilem kpl (spodnie, bluze i kapelusz - 2 ostatnie z moskitierami) w decathlonie. Niby komary ich nie przebija + nasaczone jest czyms co zabija komary w dotyku. Komary na cale szczescie nie dojechaly i nie wiem czy dzialaja bo nie nosilem ;p