[Stachu]

Poszukiwany coach zmiany/rozwoju zawodowego. 50-tka na karku zbliża się nieuchronnie, a zadowolenie/satysfakcja z pracy ... chyba jeszcze nigdy nie były mi dane
Ostatni dzwonek na jakąś przełomową zmianę.
Może macie do polecenia kogoś sprawdzonego? Najchętniej z Warszawy, ale ew. w grę wchodzą także sesje w formule online.

[theslut]

Jak sobie wybrałeś zawód, że do 65 lat będziesz naginał, to żaden coach zmiany nie pomoże. Jak do tego wieku nie ogarnąłeś zadowolenia lub satysfakcji z tego co robisz, to zazdraszczam wytrwałości. I tylko w tej potrzebie zmiany trzeba uważać na kryzys wieku średniego, bo potrafi on wprowadzić zmiany, których niekoniecznie się chce ... zwłaszcza jak coachyca się przytrafi 😂😂😂

Edited by theslut, 04 April 2024 - 15:28.

[guciolucky]

Jeśli twoim marzeniem jest nie pracować to trudno będzie znaleźć, wymarzony zawód

[TOMIS1975]

Bo na pójście do seminarium już za późno.

[S.N.]

Jak sobie wybrałeś zawód, że do 65 lat będziesz naginał, to żaden coach zmiany nie pomoże. Jak do tego wieku nie ogarnąłeś zadowolenia lub satysfakcji z tego co robisz, to zazdraszczam wytrwałości. I tylko w tej potrzebie zmiany trzeba uważać na kryzys wieku średniego, bo potrafi on wprowadzić zmiany, których niekoniecznie się chce ... zwłaszcza jak coachyca się przytrafi

 

Na zmiany nigdy nie jest za późno jeśli ma się na to chęci, możliwości, a czasami nawet i kasa potrzebna. Trenerka to tylko bonus

[witeg]

 

 

Coach powie to za kasę w wersji wielogodzinnej.

[Stachu]

https://www.youtube....h?v=3im_z0716aE

Coach powie to za kasę w wersji wielogodzinnej.

Kultowe. Test znany i wielokrotnie "przerabiany". Problem w tym, że mimo zadawania sobie tego pytania setki razy - wciaż nie wiem co chciałbym w życiu robić (w oparciu o doświadczenia zawodowe, wiem jedynie czego już nie chcę robić; to jest jakiś punkt wyjścia, ale to wciaz za mało).
Absolutnie nie oczekuję cudów od coacha. Jestem świadomy, że zmiana (jej potrzeba oraz chęć i gotowość na nią) musi zacząć się w poszukującym; samo nic się nie wydarzy. Od coacha oczekuję tylko/aż wsparcia w pokierowaniu na właściwe tory.


A że większość "wujów dobra rada" udziela tutaj rad na zasadzie darcia łacha, cóż.. Niech kotara milczenia będzie dla nich kulturalną odpowiedzią.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

A nie jest tak, że ciężar i konsekwencje własnych wyborów wolałbyś nieść z pomocą coacha? Po tylu latach nie jesteś jeszcze pewien, co jest dla ciebie dobre albo właściwe ?