[mesonyx]

   Witam, wiem, że to kilkuletnia perspektywa, ale jednak sporo osób zainteresuje.

 

http://wyborcza.biz/...go_handlu_.html

[TroutFan]

I co z tego?

Cło to pikuś , bo to VAT daje po kieszeni.

Więc o kant dupy te rozmowy - w sensie ,  że dla nas którzy myślą o zakupach za oceanem " bo taniej".

Edited by Vasyl, 15 February 2013 - 09:55.

[mesonyx]

Może się mylę, ale kupując płacisz podatek w miejscu zakupu i vat nie może zostać powtórnie naliczony.

[nrt80]

Może się mylę, ale kupując płacisz podatek w miejscu zakupu i vat nie może zostać powtórnie naliczony.

 

tak jest w UE. jak się nie mylę (z kolei ja), to VAT w usraju zależy od dobrej woli sprzedającego, to on jest zobowiązany sprzedawać to na export i tak się z tego rozliczać, żeby ów eksport udokumentować i zaewidencjonować. także dziś jest conajwyżej szansa, żeby vatu amerykańskiego nie zapłacić, natomiast w UE celnik weźmie fakturę/umowę/dokumenty celne i do wartości brutto sobie nasz VAT doda.

[lajcik]

obawiam się że z bezcłowym handlem będzie tak samo jak ze zniesieniem wiz dla Polski 

[Tommek]

Panowie zamawiając coś z Kanady  lub Japonii też płacimy cło?

[Jozi]

Panowie zamawiając coś z Kanady  lub Japonii też płacimy cło?

A jak myślałeś?Biją dupsko z każdej strony  .

[Krzysiek_W]

To jeden z tych pomysłów, które pojawiają się kiedy nie bardzo wiadomo co robić.  W zamyśle, ma to na celu stworzenie największej na świecie strefy wolnego handlu, który miałby oprzeć się potędze Chin, Brazylii, Indii i kilku innych, którzy zapewne pojawią się w niedalekiej przyszłości. Przynajmniej tak twierdzą pomysłodawcy. Biedne państwa bogatych ludzi, kontra bogate kraje biedaków. Kontynuując wizowy OT. Chyba nikt nie traktował tego pomysłu poważnie. Zresztą, stawiam dobrą flaszkę, że to nasze zakulisowe  zabiegi dyplomatyczne chronią nas skutecznie przed wizami do USA. Nikt o zdrowych zmysłach nie przyłoży palca do kolejnej dwumilionowej emigracji. 

Edited by Krzysiek_W, 30 June 2013 - 21:02.