Co zrobić jeśli nikt nie produkuje hamulca do seryjnej szpulki naszego młynka? Zrobić sobie.
Jeśli szpula jest wystarczająco płytka to mamy miejsce na to aby zmieścić w środku kawałek rurki, na której umieścimy magnesy. Przykład poniżej to curado 101D.
20130307_184721.jpg 44.03KB 184 downloads
Potrzebny jest kawałek rurki ( użyłem kawałka blanku), im cieńsze ścianki tym lepsze. Suwmiarka, trochę szpachli samochodowej, garść magnesów neodymowych. Wiertełko w rozmiarach odpowiadających średnicom magnesów. Rurkę dopasowujemy średnicą do obudowy łożyska i docinamy do odpowiedniej długości.
20130307_152854.jpg 56.81KB 247 downloads
Usuwamy rozetkę ze szpuli i robimy wstępne dopasowanie, przy zamkniętym panelu. Mierzymy wnętrze szpuli i średnicę zewnętrzną rurki, odejmujemy i dzielimy przez dwa. U mnie wyszło 2,2mm przestrzeni pomiędzy wnętrzem szpuli a rurką. Czyli potrzebowałem magnesów o grubości max 2mm. Kupiłem trochę grubości 2mm i trochę 1mm, średnica 3mm. Magnesy kupujemy maksymalnie silne, najlepiej w sklepie stacjonarnym- mamy okazję porównać siłę. Rurkę oblepiamy szpachlą i toczymy na wiertarce do odpowiedniego wymiaru.
20130307_155140.jpg 28.79KB 268 downloads
Dopasowujemy, przy zamkniętym panelu i jeśli nic nie ociera możemy nawiercić otwory (toczenie z dokładnością wiertarki jest słabe). Otworów robimy dużo, nie wiemy ile będzie potrzeba magnesów. Magnesy wklejamy na kropelkę słabego kleju biurowego. Wklejamy na początek 3-4, zależy jak są duże i jak silne , no i jaki mamy kij, czym będziemy miotać i jaką mamy technikę.
20130307_181316.jpg 27.16KB 283 downloads
Robimy próby, dokładamy po jednym magnesie. Nie musimy kleić, wystarczy pod spód podłożyć drugi magnes, będzie trzymał ten zewnętrzny- przez ściankę. Kiedy mamy już ustaloną liczbę magnesów dla naszego zastosowania możemy przykleić resztę. Możemy zostawić jeden lub dwa tak aby były trzymane przez magnesy po drugiej stronie. Na łowisku mamy wtedy możliwość wyjmowania albo dodawania.
20130307_181248.jpg 40.31KB 246 downloads
Jeśli da radę najlepiej otwory zrobić takie aby magnesy wchodziły lekko na wcisk. Hamulec na zdjęciach wygląda może trochę niechlujnie, ale i tak siedzi niewidoczny w środku, za to działa. Jeśli mamy narzędzia i graty pod ręką, to koszt hamulca = garść magnesów (4zł) + 2 godziny pracy.