[gawron]

Witam !

 

Jestem w trakcie kompletowania odzieży na jesienno zimowe sandaczowanie z łódki. Mój zestaw wygląda tak :

-Komplet bielizny polarowej FT Greenland Jaxon

-Kombinezon SeaFox CrossFlow 2-częściowy

-Rękawice Titanium - XL Rapala

-Buty Grimer Jaxon

-kominiarka neoprenowa

 

Czy taki zestaw wystarczy ? Macie jakieś inne propozycje ?

 

Prosze o sugestie to mój pierwszy zestaw na zimniejsze wyprawy spinningowe nad Królową i nie chce zmarznąć.

 

Pozdrawiam.

[slawek_2348]

Zimno bywa zimne i zimniejsze, suche, wilgotne i mokre, wietrzne i bezwietrzne . I bywa różne (osobiste) odczuwanie zimna.

Praktyka Ci podpowie co trzeba zmienic.

A po mojemu, to co masz to starczy na Biegun .

Ja bym dokupił opcjonalnie cieńszą bieliznę termoaktywną np. Greena.

Edited by slawek_2348, 05 October 2013 - 08:29.

[gawron]

Dzięki Sławku za odpowiedź A mam jeszcze takie pytanko ...Pod kombinezon zakładać tylko bielizne ?

[Karol Krause]

W cieplejsze dni zwykła bielizna termiczna pod kombinezon jeż czasami aż nad to.

Jednak w zimniejsze dni na bielizne termoaktywną zakładam cieńki komplet polarowy 200 i jest OK.

Zadbaj o dobre i oddychające buty.

Jesli siedzisz sporo w łodzi lub pontonie warto raz na jakiś czas wstać i rozprostować kości.

[Jano]

Dzięki Sławku za odpowiedź A mam jeszcze takie pytanko ...Pod kombinezon zakładać tylko bieliznę ?

Jeżeli nie zamierzasz w pewnym momencie zdejmować kombi to wystarczy (głupio się biega w samej bieliźnie, nawet tym wypasionym ubranku termo )

Kilka dni temu na łódce miałem kombinezon + termo i przy temp. z rana 2-3^oC i lekki wiatr miałem pełen komfort. Później koło południa jak wyszło słońce i temp. skoczyła do 8-10^oC chwilami, szczególnie w pełnym słońcu i osłoniętych miejscach było nawet trochę za ciepło choć dużego dyskomfortu nie było. W ciągu dnia wiało, ręce i uszy na wietrze marzły, ale w kombinezonie komfort.

[slawek_2348]

.......

Zadbaj o dobre i oddychające buty.

.....

i odpowiednie skarpety.

[mdziam_78]

Skarpety koniecznie, polecam merino a pod nie dobre oddychające podkolanówki dla biegaczy czy chodziaży. Wielokrotnie przekonałem się, że nawet najlepsze skarpety ciepłe to mniej niż 2 warstwy jw.

Ja mam w zasadzie dwa warianty, które w zależności od prognoz stosuję.
1 -bielizna termo lvl1 czy to polartec czy inny podobny
2 - bielizna polipropylenowa lvl2
3 - polar 150-200 decathlon
4 - primaloft
5 - membrana
6 - kombinezon
Oczywišcie 4,5 i 6 nie stosuję razem gdyż to chyba biegun, ale mnogośč wariantów daje pole do popisssu.

[gawron]

Dzięki za pomoc chłopaki a te buty co napisałem nadają się ? Może podacie jakieś opcje na dobre buciory i skarpety  

[samwieszkto]

Wikingowie wytrzymywali wielotygodniowe wyprawy ubrani w wełniane portki i kaftany z foczej skóry. Żadne współczesne ubranie nie może się z tym równać. ( widziałem o tym program popularnonaukowy w TV ).
Więc jeżeli zależy ci na komforcie termicznym .........

[skippi66]

Wikingowie wytrzymywali wielotygodniowe wyprawy ubrani w wełniane portki i kaftany z foczej skóry. Żadne współczesne ubranie nie może się z tym równać. ( widziałem o tym program popularnonaukowy w TV ).
Więc jeżeli zależy ci na komforcie termicznym .........

Zapoluj na fokę

[skippi66]

Wikingowie może i wytrzymywali w wełnie i foczych skórach. Za to alpi czy himalaiści w dawnych czasach leźli w wysokie góry i umierali w wełnach i filcach. Stopy odmrażali w skórzanych butach wspinaczkowych. Teraz chodzą w texach i polarach, czasami zakładając puchy. Wybór prosty.

Choć zimą lubię na koszulkę z krótkim rękawem założyć prawdziwy kożuszek z zamordowanego zwierzątka. Albo nawet z kilku, bo to chyba z jagniąt. Bardzo ciepły i mięciutki, termicznie komfortowy.

Na październikowo - listopadowe wachty morskie, zazwyczaj zakładam bieliznę termoaktywną, dwa shelle i na to sztormiak z gore. Na dół stare portki narciarskie, ew. spodnie od sztormiaka jeśli pada albo chlapie, na łeb czapka polarkowa. Na ręce stare rękawice narciarskie. Buty to zazwyczaj sportowe obuwie turystyczne też na gorku, ciepłe i nieprzemakalne. Można tak po morzu to i na ryby tym bardziej się nada.

Wczoraj zaś siedziałem na łódce tylko w rozpiętym shellu i kamizelce wędkarskiej. Bez czapki i rękawiczek ale było słonecznie i ciepło.

Edited by skippi66, 06 October 2013 - 16:37.

[Dagon]

Dzisiejsze foczki stokroć gorsze od Wikingów, nie zagrzejecie się panowie.

[stoner]

Za niedługo zaczniemy się pytać, w co się ubrać do cioci na imieniny

Sorki za ofa

[gawron]

Pytam o ubrania bo pierwszy raz będę łowił o tej porze roku. Wcześniej nie miałem okazji wędkować na jesień i późną jesień. Jeżeli macie jakieś sprawdzone ciuchy to proszę ! piszcie ! Pozdrawiam

[godski]

Nie wiem, czy kominiarka z neoprenu to dobry pomysł. Ja stosuje narciarską opaskę na uszy + ewentualnie kaptur.

Czapek nie lubie.

Z kurtek polecam Geoffa Andersona z polarową odpinaną podszewką. Za 400-500 zł mozna znależć poprzedni czarno-niebieski model. Do tego ocieplane spodnie na szelkach z przedłużanym tyłem.

Mam kombinezon, ale od dwóch lat sie marnuje. Tylko na lód będę zakładał (wyporność).

[stoner]

Ta kominiarka to naprawdę dobry pomysł, bo sam używam. Żadna czapa nie daje takiego efektu.

[@Wojti]

przy okazji zapytam

- kilku godzinny trolling w jesienna aurę powoduje ze po dłuższym czasie odczuwam bóle w stawach (głównie kolana)

możne ktoś z Was stosuje jakieś dodatkowe ocieplacze na stawy? ewentualnie maści chroniące przed zimnem?

 

PS

proszę nie pisać o nacieraniu spirytusem (to akurat wiem, ze pomaga, prawie na wszystko )

Edited by @Wojti, 07 October 2013 - 20:30.

[slawek_2348]

Wojti a Ty co ?, Prezydent jesteś? 

Edited by slawek_2348, 07 October 2013 - 11:06.

[gawron]

Stoner a jaką masz kominiare ? Idrugie pytanie, wie ktoś czym różni się kombinezon seafox crossflow od kombinezonu seafox crossflow pro ?

[@Wojti]

Wojti a Ty co ?, Prezydent jesteś? 

 

niestety nie, nawet nie mam szans aby nim zostać