http://jerkbait.pl/b...itch-rod-11-56/
http://jerkbait.pl/b...nia-z-łowienia/
Pytanie jak duże sa duże? 50 czy wujas wymiata i grzmoci ryby po 7 dych ? Trocie, jesli lowi w skandynawskim rozmiarze moga okazac się miec za dużo pary na tą wędkę.
I co masz na myśli jako muchy łososiowe?
W sensie - prawie 10cm temple dogi na tubach mosiężnych z ciężkimi coneheadami niekoniecznie.
Ja ze swoim łowię w tym momencie 300grainowym Rio Versitip i działa bardzo dobrze.
Była swego czasu wielka burza jeśli chodzi o linki, jednak kolejne osoby które tym machały potwierdzają ze fruwa to dobrze, a są to dużo lepiej rzucający ludzie niż ja. Na 6 rzucających jednemu łowiło się wygodniej linką 280.
Mówimy ciągle o rzucaniu z nad głowy i streamerze umiarkowanych rozmiarów na końcu (pstrągowym, nie na szczupaka). Tym bardziej lekkie muchy łososiowe.
Mniejsze rzeki, niska woda, bez potrzeby orania ciężkimi tipami - łowi się streamerem czy krewetkami bardzo przyjemnie.
Kij jest o przyjemnej akcji, rzuca się nim łatwo. Sprawia wrażenie bardzo delikatnego co może na początku łatwo wprowadzić w błąd, jednak 300grain obsługuje bezproblemowo, wiem ze w PL koledzy łowią nimi z głowicami skagit 350 do 385 grain. Moi koledzy którzy siedzą w temacie sugerowali dobranie głowicy scandi około 350 grain, niestety tego dnia mieliśmy jedynie 400 i była ciut (ale nie wiele) za ciężka.
Mimo ze według teorii lansowanych tu i ówdzie w necie powinien się rozpaść w kawałeczki nadal działa i ma się dobrze.
Rozważ tylko, czy Wujkowi nie będzie pasować kij cięższy, czy nie łowi na dużych rzekach, czy nie ma opcji spotkania z dużą rybą w szybkiej wodzie. Wtedy może warto pomyśleć nad wędką cięższą?
Ja łowię nim w zatoce, planuję na letnie trocie, z tym ze tutaj nie sa to duże ryby.