[pampi]

Witam,

Chciałem po długim czasie pochwalić się efektem pracy dwóch pasjonatów wędkarstwa ( Michała i Adriana)- operatorów CNC  

 

Na pierwszy plan padły woblery boleniowe.

 DSC02989.JPG   65.56KB   64 downloads

 DSC03008.JPG   58.35KB   50 downloads

 DSC03036.JPG   53.3KB   46 downloads

 

I sumóweczka :

 DSC02994.JPG   56.39KB   47 downloads

 

Są to pierwsze wykończone woblery, które w całości zostały wycięte przez maszynę. Oczka od stelaża są trochę krzywe gdyż nie mieliśmy zrobionej giętarki.

Jednak pracujemy nad nią bardzo mocno więc niedługo pochwalimy się efektami.

 

 

 

 

[Tomasz eS]

Jako człowiek którego praca jest związana z CNC będę śledził wątek i życzę powodzenia ... jak produkcja ruszy z miłą chęcią zapisze się na zakup wobleròw CNC

[robbox4]

Fajna rzecz, sam od dawna robię sobie dużo przynęt na swoim CNC. A od niedawna stałem się też posiadaczem dużej maszyny wykonanej na zamówienie, która radzi sobie już wyśmienicie z aluminium. Tzn wycina w akceptowalnym czasie i z bardzo dużą dokładnością. Do tego automatyczna wymiana narzędzia i chłodzenie też przyczynia się do poprawy komfortu pracy.

Z przyjemnością obserwuję że nie tylko ja jestem pasjonatem takich maszyn.

Czekam na dalsze prace

[rybson]

Pampi to są dwie połówki sklejone ????   Kilka osób robi tak i z tego co wiem to ma sens  

[pampi]

Akurat my obrabiamy klocek z otworem pod ołów,rowkiem pod stelaz i ogólnym kształtem. Z dwóch polowek tez się da ale wtedy jest więcej szlifowania do osiągnięcia odpowiedniego kształtu, przynajmniej mi się tak wydaje;p Plusem takiego cięcia jest możliwość tworzenia komór powietrznych w woblerze. Może jeszcze wrócimy do tej koncepcji

[piotro82]

Wszystko ładnie i pięknie ale dlaczego te woblery są ślepe ? , dobra robota też od kilku lat pracuję na cnc ale bardziej myslę o wykonaniu form niż gotowych woblerów

[pampi]

Ślepe są bo to testowa partia. W produkcji mamy juz kolejna partie i będzie z oczkami bo leżą i się kurza. W poniedziałek zamieszczę prototyp bezstera który wykonany jest cały z aluminium

[pampi]

Projekt wzorowany na przynecie, której nazwy nie pamiętam. Aluminiowy bezster jeszcze bez oczek.
 DSC_0297.JPG   47.24KB   35 downloads

[mifek]

no takiego alusa to zadna ryba nie polamie

[piotro82]

Chetnie poddałbym go testom na Odrze o ile rozmiar tego alusa jest że tak powiem boleniowy

[pampi]

Rozmiar 8.5cm ciekawe czy to chodzi wogóle bo obciążenia nic nie daliśmy. Można by zrobić gdzieś w nich komorę powietrzna. Po wykonanczeniu pomyślimy o testowych wzorach

[mifek]

no jesli material jest jednorodny to... moze byc ciezko z uzyskaniem stabilnosci oraz porządanej akcji

[pampi]

Hej dawno nic nie było zamieszczane z powodu braku czasu oto nowa koncepcja wzorowana na popularnym ,,diverze. Wobler wykonany łącznie z 5 czesci, klejony. Bardzo wytrzymały, uderzanie młotkiem, zgniatany, nie robi na nim wrażenia. Wykonany jest cały z poliwęglanu który charakteryzuje się wysokim IP. Waga zbliżona do oryginału. Miłego oglądania


 DSC_2428.JPG   40.52KB   22 downloads
 DSC_2425~2.jpg   73.39KB   21 downloads
 DSC_2272.JPG   17.81KB   21 downloads

[marceli]

Ciekawe jak to pracuje i zasadniczo czy w ogóle da się tym coś złowić ??????

[pampi]

Robiłem już podobne konstrukcje i o dziwo łowiły ryby, co prawda dużo mniej dopracowane były tamte wobki. W tych wszystko jest centrycznie umieszczone więc raczej nie powinny źle pracować. Te dopiero będę upiększał i testował na wiosnę

[czorny]

Próbuj kolego próbuj. Nieraz najdziwniejsza przynęta bywa skuteczna. Nie ważne jak wyglada ważne aby działało


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pampi]

Osobiście uważam ze rybę można złowić na wszystko, kwestia tylko prezentacji przynety

[pampi]

Dzisiaj przetestowałem wobki na kawałku żyłki i miękkiej wędce

 

Wobler z węższym sterem :

 

Wobler z szerszym sterem :

 

 

Wydaje mi się że praca ok a jak wy myślicie ? Nie wyskakują z wody to najważniejsze ani nie kręcą kółek.

Edited by pampi, 15 February 2015 - 20:25.

[zahar]

Filmik widziałem, praca nie … urywa, takie są początki.
Pomyśl o komorze w grzbiecie, może być wypełniona lub szczelna, z zamkniętym powietrzem, aluminium źle się klei, może jakieś anodowanie, ale nie wypada za dużo gadać, bo to ukierunkowuje.
Przelicz cenę materiału, koszt pracy maszyny, koszt obsługi, czas własny, itd., itd.
i nie przeraź się, lecz powiedz to innym, ile to Ciebie teraz kosztuje.
Prototypy są kosztowne, nieraz baaardzo
i jakże warto brnąć w takie rzeczy, a gdy już Ci wyjdzie, aby się kiedyś dowiedzieć,
ilu Ci pomagało,
chociaż na początku nie było nikogo.

[pampi]

Komora powietrzna jest i większej nie da się zrobić ( groziłoby to uszkodzeniem przy przeciążeniach ) wchodzi w grę wyjęcie jednej może dwóch kuleczek obciążenia ze środka. Co do kosztów to gdyby mnie to kosztowało nie wiadomo ile, to bym się za to nie brał. Projekt jest ekonomiczny, pochłania sporo czasu ale jak nie ma się nic lepszego do robienia to czemu się nie pobawić Co do pomocy innych oczywiście zawsze się konsultuję ze znajomymi gdy są jakieś ,,przeszkody"   Zabawa fajna a może okaże się ze ta praca jest pożądana przez ryby ? wszakże łowimy często na same patyczki z kotwiczkami ;p  Zobaczymy co wyjdzie z tego przedsięwzięcia