Skarpety na zimę
#1 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2009 - 10:42
#2 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2009 - 11:15
http://www.allegro.pl/item517487597_skarpety_neoprenowe_behr _dlugie_cieple_42_44_l.html
#3 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2009 - 13:38
Pozdrawiam
Remek
#4 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2009 - 18:27
#5 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2009 - 19:46
#6 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2009 - 19:58
Są niezłe, można się samemu przekonać, idąc z Bartkiem na ryby - pożycza swoje każdemu kto chceProponuję poszukać w militariach kontraktowych skarpet armii amerykańskiej. Są zdaje się dwa rodzaje: zielone z grubsza podeszwą (50% bawełna 50% wełna) lub białe również z grubszą podeszwą (75% wełna 25% bawełna) Skarpety te można znaleść w dobrej cenie. Są bardzo trwałe, grube, wzmacniane, wygodne i ciepłe. Prostota, wygoda i funkcjonalność . Jak dla mnie na zimno bezkonkurencyjne.
#7 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2009 - 20:16
Proponuję poszukać w militariach kontraktowych skarpet armii amerykańskiej. Są zdaje się dwa rodzaje: zielone z grubsza podeszwą (50% bawełna 50% wełna) lub białe również z grubszą podeszwą (75% wełna 25% bawełna) Skarpety te można znaleść w dobrej cenie. Są bardzo trwałe, grube, wzmacniane, wygodne i ciepłe. Prostota, wygoda i funkcjonalność . Jak dla mnie na zimno bezkonkurencyjne.
[/quote]
Są niezłe, można się samemu przekonać, idąc z Bartkiem na ryby - pożycza swoje każdemu kto chce
[/quote]
No bo ja jestem pomocnym i serdecznym człowiekiem A tak na poważanie to faktycznie skarpety te nie raz mnie uratowały przed przeziębieniem i nie tylko mnie
#8 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2009 - 21:06
#9 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2013 - 15:16
Nowy sezon, stary kłopot - marznące stopy. Dzisiaj nabyłem droga zakupu dwie pary skarpet do testów. Są to skarpety hiszpańskiej firmy Mund model Explorer. Wedle charakterystyki powinny działać do - 10st. zatem do temperatur w jakich da się łowić.
Na pierwszy rzut oka wydają się grube i ciepłe i solidnie wykonane. Podobno się mało mechacą i są wytrzymałe szybkie wycieranie. Cena? Wydaje się być atrakcyjna - 28 - 32 zł http://www.ceneria.p...P,porownaj.html ja kupiłem w sklepie ostatnim bo jest w Krakowie. Niebawem Wam napiszę jak się sprawdzają
#10 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2013 - 15:54
ja juz kupilem 1 czy 2 pary skarpet w cenie wyzszej od markowych butow na wyprzedazy - guzik pomoglo. masz marznac bedziesz marzl.
Ja w temp powyzej 0 po kilku h na lodce w skarpetach z merynosa+cienkich bawelnianych +5mm neoprenie+gumofilcach nie czuje palcow u stop.
zdarzalo mi sie marznac w 4-5 parach skarpet jak siedzialem bez ruchu.
Kolega ponoc zaklada "gryzace" z welny i sprawdzaja sie niebo lepiej.
#11 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2013 - 17:06
Dokladnie te gryzace sa nie do pobicia .Czesto siedze na lodzie i przyznam ze nic tak nie grzeje jak orginalene goralskie welniane albo babcine rodem z pod szydelka dziergane a pod spod ciensze .
Cos co od kilku juz lat stosowane jest ogolem dla parcujacych na zewnatrz to elektryczne skarpety .Mialem przyjemnosc takowe nosic i przyznam ze sa calkiem ok a raczej byly ok do poki sie nie zepsoly .
http://www.jula.se/b...strumpor-913030
#12 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2013 - 17:11
Można dwie pary spróbować nałożyć. Na tzw cebulkę
#13 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2013 - 17:52
Merynos srynos o kant .... potłuc. Kupiłem markowe ,drogie i gu... warte
A potem znalazłem na wyprzedaży skarpety z grubej wełny owczej za jakieś śmieszne pieniądze (12-15 zł) i wziąłem wtedy dwie pary. Jedna jeszcze nie odpakowana czeka na swój czas.
Są takie jak jak pisze Termos. gryzące. Zakładam tylko wtedy jak jest minimum minus 8. W cieplejszych warunkach jest za gorąco.
Ale ważne są też buty . Bo co z tego jak skarpeta dobra ale laczki do dupy.
Na lód dobre kamaszki bo inaczej szkoda nóg. Jakies typowe na zimę , na lód.
Co do neoprenów to myślę że jest z nimi tak jak i z rękawiczkami neoprenowymi. Dobre dopóki suche. A potem jak jest już wilgoć (od potu ) to robi się zimno.
#14 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2013 - 18:06
Ja poprzedniej zimy używałem tych skarpet Simms'a http://www.simmsfish...g_socks_09.html mają ok. 10mm grubości, nigdy mi stopa w nich nie zmarzła, czy to brodząc czy chodząc brzegiem w butach trekingowych.
#15 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2013 - 18:11
Co do neoprenów to myślę że jest z nimi tak jak i z rękawiczkami neoprenowymi. Dobre dopóki suche. A potem jak jest już wilgoć (od potu ) to robi się zimno.
pokarz mi jedne spiochy bez skarpet z neoprenu. Przy wodowaniu lodki musze nieraz wlesc do wody po pas.
Ps co do skarpet na baterie - uzywal ich ktos pod spiochy?
#16 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2013 - 18:16
Przede wszystkim rozmiar buta. Najlepsze skarpety nic nie dają jeśli buty są w rozmiarze letnim czyli dopasowane. Powinny być 1-1,5 numeru większe niż na lato. Mam nie najlepsze krążenie ale w neoprenowych kaloszach (4mm) i 2 parach skarpet (bawełniane i wełniane) ganiam cały dzień do - 10 stopni i jest mi ciepło. Jak zakładam "letnie buty" nie pomagają nawet 3 pary skarpet - wręcz jeszcze gorzej bo stopa ściśnięta i krew słabo krąży. Podobnie było z jeżdzeniem na rowerze w zimie, po zmianie butów na większe niż potrzeba zimno było dużo mniej dotkliwe.
#17 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2013 - 19:14
Zima,zima .Sorka,nie dałem rady ,już więcej nie zaśmiecam.
#18 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2013 - 20:08
Elektrycznych nie proponuje chyba ze wersje z kablem na wysokie napiecie ,moze wtedy by grzaly .Te na baterje sa fajne ale po czasie cos siada i zamiast grzac przyjemnie kopia pradem .
Fakt ,jak kolega wspomnial .Obuwie troche wieksze -na to cienka skarpeta ,i welniak .
Neopreny generalnie nie sa dobre jak troche mrozi ,przerabialem temat tez wiosna kilka lat temu .Zimno jak diabli jak zaczyna podchodzic stopniowo niska temperatura pod ja...a to szczeka chodzi jak w fortepianie .Jak ryby biora to nie przeszkadza nawet czlowiek o tym nie mysli a potem zdycha .Ale jak nic nie gryzie i stac w tej zimnicy to raczej srednio przyjemnie.
Co do kamaszek to penie neopreny maja gumowce wklejone w kaplecie .Jedyna rada to zakup wkladek -papci filcowych -na to cienka skarpeta -kolejno welniana .W dawnych czasach na mazurach a i po dzien dzisiejszy zakladano tak zwane owijki -ze szmat filcowych .Wkladalo sie w jednego gumaca piersiowkie w drogiego rosyjska grzalke na rope i zadne mrozy nie straszne .
pozdr
#19 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2013 - 20:43
#20 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2015 - 17:14
Witam, pozwoliłem się podpiąć pod istniejący temat. Koleżanki i koledzy pochwalcie się jakich używacie lub jakie polecacie skarpety do śpiochów. Chodzi mi o okres zimowy. Tak żeby stópki nie zmarzły. Ja zastanawiam się nad skarpetami takimi PINEWOOD lub myślę wybrać coś z BRIDGEDALE.