Skocz do zawarto艣ci

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj si臋 lub Zarejestruj by otrzyma膰 pe艂en dost臋p do naszego forum.

Zdj臋cie

Przyczyny spad贸w pstr膮g贸w


  • Zaloguj si臋, aby doda膰 odpowied藕
31 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   S艂awek

S艂awek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 post贸w
  • LokalizacjaPolska p贸艂nocna :)

Napisano 04 stycze艅 2010 - 20:45

Po pierwszej tegorocznej wyprawie, na kt贸rej 艂adna ryba nic sobie z moich zap臋d贸w nie wzi臋艂a pod uwag臋 i (brutalnie rzecz ujmuj膮c) mi spad艂a, przypomnia艂em sobie o tym nieprzyjemnym dodatku do 艂owienia kropk贸w.
W zwi膮zku z tym chcia艂bym si臋 Was zapyta膰, jakie Wy znacie przyczyny spad贸w tych ryb (jak zwykle przekornie sam nic pierwszy nie napisz臋 :D) no i jak sobie z nimi radzicie...

#2 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 post贸w
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imi臋:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 04 stycze艅 2010 - 20:53

Moim zdaniem dop贸ki pstr膮g nie m艂ynkuje wszystko jest oki, gdy obraca si臋 wok贸艂 w艂asnej osi cz臋sto wyrywa sobie hak z pyska...
Rady nie mam - wliczam to w ryzyko pstr膮gowania.
Na szcz臋艣cie nie ma ich za wiele, cho膰 w zesz艂ym sezonie pomacha艂em 60-takowi :angry:

#3 OFFLINE   SaNdAcZ &#gt;&#lt;----*&#gt;

SaNdAcZ &#gt;&#lt;----*&#gt;

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 380 post贸w
  • LokalizacjaWarszawa - Miasto Feniksa

Napisano 04 stycze艅 2010 - 21:09

Za sztywny zestaw , szczeg贸lnie gdy 艂owimy na kr贸tkich dystansach (g艂贸wnie ma艂e rzeczki), ja dlatego zrezygnowa艂em z pleciony na pstr膮gach. Inne przyczyny nie przychodz膮 mi do g艂owy. Poza tym spady s膮 wliczone w ryzyko zawodowe :lol:
Jest ryzyko jest zabawa :mellow:

#4 OFFLINE   stella

stella

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 286 post贸w
  • LokalizacjaPolska P贸艂nocna
  • Imi臋:Tadeusz

Napisano 04 stycze艅 2010 - 21:14

Witam.
My艣l臋, 偶e jest to sprawa 偶erowania pstr膮g贸w, a tak偶e innych ryb.
Nie raz si臋 przekona艂em, 偶e np do po艂udnia zalicza艂em prawie same spady, a po po kilku godzinach, czy nawet wcze艣niej - spad贸w zero. :D
Gdy s艂abo 偶eruj膮, przyn臋ta jest tylko ogl膮dana, muskana. Sytuacja zmienia si臋, gdy apetyt wzrasta. :mellow:

Pozdrawiam


#5 OFFLINE   S艂awek

S艂awek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 post贸w
  • LokalizacjaPolska p贸艂nocna :)

Napisano 04 stycze艅 2010 - 21:18

Aby jeszcze podostrzy膰 temat opowiem jak to kiedy艣 miewa艂em specyficzne brania. Pstr膮g dopada do przyn臋ty (g艂贸wnie do woblera). Ta znika mu w paszczy. Ja zacinam, pstr膮g dwa bujni臋cia i spada...

#6 OFFLINE   MaleX

MaleX

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 post贸w
  • LokalizacjaTeren prywatny
  • Imi臋:Marcin

Napisano 04 stycze艅 2010 - 22:10

Aby jeszcze podostrzy膰 temat opowiem jak to kiedy艣 miewa艂em specyficzne brania. Pstr膮g dopada do przyn臋ty (g艂贸wnie do woblera). Ta znika mu w paszczy. Ja zacinam, pstr膮g dwa bujni臋cia i spada...


Hm, zawsze najwi臋cej spad贸w mia艂em kiedy 艂owi艂em na woblery (18 sezon贸w). Obecnie g艂贸wnie 艂owi臋 na przyn臋ty z jednym hakiem, spady to rzadko艣膰...
Sztywno艣膰 zestawu te偶 ma znaczenie.

#7 OFFLINE   DanekM

DanekM

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 745 post贸w
  • LokalizacjaCz臋stochowa/Wroc艂aw
  • Imi臋:Daniel

Napisano 04 stycze艅 2010 - 22:12

Z mojego do艣wiadczenia wynika tak偶e, 偶e znaczenie ma spos贸b prowadzenia wabika wzgl臋dem nurtu. Ot贸偶 najmniej spad贸w miewam prowadz膮c przyn臋t臋 w d贸艂 rzeki. Pstr膮g po pochwyceniu przyn臋ty odwraca si臋 g艂ow膮 w g贸r臋 rzeki, co pozytywnie wp艂ywa na skuteczno艣膰 zaci臋cia. Prowadzenie w poprzek nurtu - powiedzmy sprawa 艣redniej ilo艣ci spad贸w. Najwi臋cej moim zdaniem jest przy jednostajnym prowadzeniu pod pr膮d. Przy graniu woblerem w do艂ku, jest troszk臋 lepiej.
Oczywi艣cie sprz臋t ma spore znaczenie. Drobiazgi typu ostre kotwiczki czy haki w odpowiednim do przyn臋ty rozmiarze pomijam milczeniem B)
Troch臋 ryb spada tak偶e z bezzadzior贸w podczas wej艣cia ryby w zaczep. Ale moim zdaniem to lepiej. Tylko takie stosuj臋, lub po prostu przyginam zadzior.

#8 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 974 post贸w
  • LokalizacjaOstro艂臋ka

Napisano 04 stycze艅 2010 - 22:22

Najmniej spad贸w mia艂em z muchy. Dalej:-twistera-obrot贸wki-woblera. Jak sobi臋 radz臋: puszczam wi膮ch臋, a偶 li艣cie spadaj膮 :lol: .
  • Piotr Go艂膮b lubi to

#9 OFFLINE   Bobex

Bobex

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 234 post贸w
  • LokalizacjaZiemia

Napisano 04 stycze艅 2010 - 23:10

No to powiem mo偶e teraz troszk臋 ja je艣li chodzi o spady. Oczywi艣cie nie sugerujcie si臋 tym tak do ko艅ca poniewa偶 s膮 to moje do艣wiadczenia kt贸re zauwa偶y艂em podczas 艂owienia Pstr膮g贸w. Pstr膮g jest bardzo energiczn膮 ryb膮 a gdy poczuje, 偶e w pysku ma nie to co trzeba to dostaje po prostu sza艂u. Ja pstr膮gi 艂owi臋 na niezbyt dalekich odleg艂o艣ciach wi臋c u偶ywam 偶y艂ki a nie plecionki tak jak to robi艂em na pocz膮tku. Pow贸d mi臋dzy innymi jest taki:
-Ryba przy bardzo energicznym szarpaniu si臋 na 偶y艂ce bardzo szybko ulega zm臋czeniu dlatego i偶 偶y艂ka amortyzuje wszystkie mocniejsze zrywy ryby. Na takiej w艂a艣nie zasadzie polega metoda muchowa.
Sprawa nast臋pna... Bardzo dobre do po艂owu pstr膮g贸w s膮 kije szklane. Takie kije w swojej ofercie posiada Seeker w tamtym roku kosztowa艂y co艣 ko艂o 200 z艂 a teraz cena si臋ga niestety ko艂o 350 z艂. S膮 to grube blanki z du偶ym zapasem mocy. Oczywi艣cie cena kt贸r膮 wy偶ej podawa艂em to cena samego blanku. Mo偶na jeszcze gdzie nie gdzie wyczai膰 taki blank jeszcze po starej cenie. Kijek ten z 偶y艂k膮 daje super po艂膮czenie kt贸re daje o wiele wi臋ksze szanse na wyj臋cie sporego pstr膮ga dlatego i偶 ca艂y sprz臋t chodzi jak guma a ryba praktycznie jest w miejscu i wszystko nam w臋dka amortyzuje. Wed艂ug mnie najwi臋ksze znaczenie ma w臋dzisko jakiego u偶ywamy.
Sam jako艣 nie przepadam za w臋dkami szklanymi z takiego powodu i偶 troszk臋 wa偶膮. U偶ywa艂em Team Dragona 275 cm 3-14 i by艂em z niego bardzo zadowolony poniewa偶 przy zaci臋ciu by艂 dosy膰 sztywny ale gdy ryba ju偶 na nim wisia艂a w臋dzisko robi艂o si臋 bardzo mi臋kkie i jak wcze艣niej opisa艂em ryba sama siebie wyczerpywa艂a. Za jaki艣 tydzie艅 b臋d臋 mia艂 gotowy blank w臋glowy Phenix 240 cm 0,8-10 g. W臋dzisko bardzo podobne do Team Dragona je艣li chodzi o akcj臋. Zobaczymy jak si臋 sprawdzi w lutym.
Osobi艣cie nie lubi臋 艂owi膰 na blanki z w艂贸kna szklanego i jestem jak na razie przy w臋dkach z w臋gla.
A i taka ma艂a ciekawostka kt贸r膮 uda艂o mi si臋 dostrzec ot贸偶:
Za ka偶dym razem gdy zacina艂em Pstr膮ga to najpierw robi艂 zwrot g艂ow膮 w jedn膮 stron臋 a nast臋pnie szybki ruch w drug膮 stron臋. Je偶eli mi si臋 w艂a艣nie rybki spina艂y to najcz臋艣ciej w takich momentach.



Pozdrawiam Amadeusz Bobowiec

#10 OFFLINE   Radek

Radek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 210 post贸w
  • LokalizacjaLUBLIN

Napisano 04 stycze艅 2010 - 23:17

Moim zdaniem 70% spad贸w jest z powodu za ma艂ych kotwic , ryba zaciska paszcze na przyn臋cie i nie ma mozliwo艣ci prawid艂owego zaci臋cia, przesuniecia w pysku kotwicy(woblery), kolejna rzecz zbyt twardy kij,kt贸ry nie pracuje , kolejn膮 przyczyna moze byc plecionka , 偶y艂ka rozci膮ga si臋.

#11 OFFLINE   kryst

kryst

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2028 post贸w

Napisano 04 stycze艅 2010 - 23:31

S艂awku,

Nie do wiary, ale straci艂em w ten spos贸b 3 (trzy) pstr膮gi 艂owi膮c na r贸偶ne w臋dki (mi臋kkie, sztywne, progresywne, pa艂y [do spinflugi]). Dlaczego? Bardzo szybko po zaci臋ciu wk艂adam koniec szczyt贸wki do wody (je艣li to mo偶liwe) aby unikn膮膰 spektakularnych wyskok贸w i m艂ynkowania, oczywi艣cie nie zawsze. Stosuj臋 tak偶e, po pewnym czasie 艂owienia, metod臋 podw贸jnego zacinania, a w艂a艣ciwie docinania, czasami brania s膮 odczuwalne jak powolny, spokojny, t臋py zaczep, chodzi tylko o wyczucie, a z tym jest trudno. Mam na rozk艂adzie baaardzo du偶ego pstr膮ga, nie mierzony, i ten skubaniec zachowywa艂 si臋 jak leszcz zaci臋ty za bok. Oczywi艣cie, moje do艣wiadczenia ograniczaj膮 si臋 tylko do Szwecji i o Polskich w膮skich rzeczkach nie mog臋 wiele powiedzie膰, lecz na pocz膮tku 艂owi艂bym tak samo - agresywnie.

#12 OFFLINE   klosskuba

klosskuba

    Forumowicz

  • PATRON
  • PipPip
  • 112 post贸w
  • LokalizacjaPyskowice

Napisano 05 stycze艅 2010 - 00:40

Witam.
Moim zdaniem w przypadku woblera istnieje du偶e prawdopodobie艅stwo, 偶e pstr膮g wykorzysta mo偶liwo艣膰 zrobienia jakiej艣 dzwigni aby wykr臋ci膰 sobie kotwic臋 z pyska, przy pojedy艅czym haku wi膮zanym wprost do 偶y艂ki takiego numeru nie zrobi. Ja zawsze w pocz膮tkowej fazie holu daje rybie duu偶o luzu, popuszczam hamulec i pilnuj臋 tylko aby nie wszed艂 w jakie艣 sid艂a, jak si臋 zm臋czy to poczynam sobie bardziej zdecydowanie. Im bardziej agresywny hol tym postawa przeciwnika dynamiczniejsza, a im bardziej si臋 trzepie tym pewniejsze, 偶e wytrzepie. A i jeszcze jedno, nigdy nie docinam. Dobry kij i 偶y艂ka te偶 robi膮 swoje.
Co do bezzadzior贸w, to o ile hak jest pojedynczy to jest ok, ale na kotwiczkach bezzadziorowych ryby spada艂y mi bardzo cz臋sto i nie u偶ywam ich.
Kiedy艣 ju偶 si臋 nad tym zastanawia艂em i doszed艂em do wniosku, 偶e wi臋cej mi si臋 spina ma艂ych ryb ni偶 du偶ych, my艣l臋 偶e dla tego, 偶e ta sama 偶y艂ka pod ci臋偶arem ma艂ego jest mniej amortyzuj膮ca.
Zlowi艂em sporo du偶ych pstr膮g贸w 45-60cm i nie przypominam sobie, poza dwoma razami jakich艣 spektakularnych spad贸w ryb 偶ycia.
Ale te dwa, to musia艂y by膰, to znaczy by艂y, lorbasy...

Pozdrawiam. Klosskuba.

#13 OFFLINE   S艂awek

S艂awek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 post贸w
  • LokalizacjaPolska p贸艂nocna :)

Napisano 05 stycze艅 2010 - 08:26

(...) Jak sobi臋 radz臋: puszczam wi膮ch臋, a偶 li艣cie spadaj膮 :lol: .

Nie jestem z tego dumny, ale i ja zastosowa艂em t膮 technik臋...

#14 OFFLINE   elektron

elektron

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 19 post贸w
  • LokalizacjaCiechan贸w

Napisano 05 stycze艅 2010 - 08:27

A ja uwa偶am 偶e najwi臋cej pstr膮g贸w spada z wobler贸w.Poniewa偶 pstr膮g traktuje wobler jako intruza i uderza w niego zamkni臋tym pyskiem.Wielokrotnie wyjmowa艂em ryb臋 z kotwiczkami na zewn膮trz pyska.Odk膮d ustawiam hamulec ko艂owrotka bardzo lekko ilo艣膰 spad贸w znacznie zmala艂a.Praktycznie spad贸w z przyn臋t gumowych nie mam bo pstr膮g traktuje to jako pokarm i zawsze ma w pysku.

#15 OFFLINE   pitt

pitt

    Jad臋 na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 post贸w

Napisano 05 stycze艅 2010 - 09:24

wedlug moich, skromnych w tym temacie, spostrzezen, ryby (nie tylko pstragi bo inne nurtowe tez) spadaja z wielu powodow, ktore czesto, jak to bywa, lacza sie w jeden duzy problem ... ale moge mowic tylko za siebie

zbyt sztywny (lub za slaby) zestaw ... najpierw zestaw zbyt sztywny ... tutaj mozemy obwinic zarowno wedke jak i plecionke oraz, co czesto unika uwadze, zbyt mocno (na sztywno) ustawiony hamulec lub hamulec nie oddajacy linki ... ja radze sobie z problemem na wiele sposobow, np. uzywam wedek o glebszym ugieciu, lowiac ryby pradolubne, na szybkich odcinkach rzek i rzeczek, rezygnuje z plecionki, uzywajac dobrych zylek a hamulec w kolowrotku mam zawsze sprawdzony i dobrze ustawiony, dzieki temu, przy braniu, ryba nie odbija sie od hakow ... w przypadku za miekko ustawionego hamulca mamy problem z zacieciem, ktoremu brakuje sily i nie pozwala na wbicie grotow w szczeke ryby, taki sam efekt wywoluje zbyt slabo dobrana wedka, ktora cala energie oddaje w prezentacje wabika a blank nie ma juz zadnych rezerw do zaciecia lub holu (w tym przypadku, czesto, poczatku holu) ... jednakze zestaw zbyt sztywny jest znacznie czesciej przyczyna spadow niz zestwa zbyt miekki, na ktorym czesto ryby zacinaja sie, w zasadzie, same

haki, czesto winne sa przynety (a raczej wedkarze ich uzywajacy) z tepymi hakami, haki z tepymi grotami nie zatna nawet najglebszego zagryzienia wabika, dwa mlynki, skoki lub uderzenia glowa i ryba sie uwalnia ... ja zawsze sprawdzam ostrosc hakow, te, ktore mozna naostrzyc, ostrze ... a te, ktore sie naostrzyc nie daja, wymieniam na nowe ... i tutaj uwaga, nowe haki nie zawsze sa ostre! czesto nawet ostre haki sa przezemnie ostrzone ... zawsze wedlug dewizy: haki musza byc tak ostre, ze palce krwawia juz od samego patrzenia na groty

zadziory ... to temat kontrowersyjny ... nie stwierdzilem (objektywnie), zebym mial wiecej spadow uzywajac hakow bezzadziorowych ... natomiast stwierdzilem, ze uzywajac hakow z zadziorami holuje mniej uwaznie i byc moze dlatego wydaje mi sie (czysto subiektywnie), ze dzieki zadziorom mam mniej spadow

jest jeszcze kilka takich milych rzeczy jak: zla technika zacinania, zaciecie w tempo a raczej jego brak, ryba odganiajaca intruza a nie zagryzajaca wabik ...
wedkarstwo jest pelne niespodzianek, trzeba spedzac duzo czasu nad woda, analizowac porazki i sie ciagle uczyc

#16 OFFLINE   tpe

tpe

    www.basshunting.blogspot.ie

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 3527 post贸w
  • LokalizacjaIre
  • Imi臋:Tomek

Napisano 05 stycze艅 2010 - 12:32

Straci艂em podczas holu przynajmniej 3 pstr膮gi, kt贸re by艂y wi臋ksze ni偶 m贸j PB (57 cm). Jeden mia艂 ok. 65-70 cm ....Przytrafi艂 mi si臋 dzie艅, kiedy na niewielkiej rzece mia艂em na kiju 5 czy 6 pstr膮g贸w w granicach 40 cm i 偶adnego nie wyholowa艂em!!! Najgorsze by艂o jednak wtedy ostatnie branie. Na kolanach podszed艂em do do艂ka, w kt贸rym zawsze sta艂 dy偶urny pstr膮g. Rzut w g贸r臋 rzeki robalem Rebela i widz臋 potoka, dobrze ponad 50 cm, atakuj膮cego przyn臋t臋. Robal znika w pysku, zacinam. Dwa m艂ynki i pstr膮g odp艂ywa, a wobler wylatuje z wody...
Ale mia艂em te偶 dni, kiedy siedzia艂o mi wszystko.

C贸偶 zrobi膰, takie jest pstr膮gowanie. Pozostaje tylko doskonali膰 sprz臋t i technik臋

#17 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1912 post贸w
  • LokalizacjaPozna艅

Napisano 05 stycze艅 2010 - 12:47

C贸偶 zrobi膰, takie jest pstr膮gowanie. Pozostaje tylko doskonali膰 sprz臋t i technik臋

...oraz jak przekonuj膮 Koledzy, 艂acin臋 :lol:

U mnie spady (nie pstr膮g贸w) ale ryb r贸wnie偶 zbieraj膮cych owady, w膮chaj膮cych, tr膮caj膮cych podejrzane 偶arcie, zazwyczaj wi膮za艂y si臋 z tym,
na co zwraca uwag臋 Pitt, a wi臋c: po fakcie palni臋cie si臋 w czo艂o(wi膮cha) i stwierdzenie swojej g艂upoty wobec st臋pionych hak贸w.
Wystarczy jeden st臋piony z kompletu sze艣ciu w dw贸ch kotwiczkach, bo zapewne za ten jeden zawi艣nie na chwil臋 ryba..
Druga sprawa, to mia艂em kiedy艣 Dragona do 21g chyba i mimo 偶y艂ki, jego fastowato艣膰 przeszkadza艂a zaci膮膰 energicznie bior膮c膮 ryb臋
lub powodowa艂a spad po kilku pierwszych woltach, zw艂aszcza na mniejszym dystansie.
Groty usuwam w cz臋艣ci przyn臋t przeznaczonych na rybki o mi臋kkich pyskach.

#18 OFFLINE   S艂awek

S艂awek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 post贸w
  • LokalizacjaPolska p贸艂nocna :)

Napisano 05 stycze艅 2010 - 18:29

艁owimy na r贸偶ne przyn臋ty i r贸偶nie je prowadzimy. Na pewno jest du偶a r贸偶nica pomi臋dzy ma艂膮 gum膮 a du偶ym woblerem. R贸偶nica dotyczy te偶 i wielko艣ci ryb. Jako艣 ma艂e pstr膮偶ki zapinaj膮 si臋 dosy膰 sprawnie. Te problemy dotycz膮 du偶ych.
A zastanawiali艣cie si臋, czy nie mo偶e to te偶 by膰 zwi膮zane z rodzajem pokarmu pobieranego przez pstr膮gi (i jak ja to okre艣lam: si艂膮 i sprawno艣ci膮 w uciekaniu z pyska ryby). Aby z艂apa膰 jakiego艣 bezkr臋gowca wystarczy by pstr膮g zamkn膮艂 pysk. A jak jest w przypadku 偶aby, czy ryby? Z艂apcie w r臋k臋 偶ab臋 i postarajcie si臋 delikatnie przytrzyma膰...

#19 OFFLINE   pitt

pitt

    Jad臋 na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 post贸w

Napisano 05 stycze艅 2010 - 18:40

trudno mi dlon do rybiego pyska porownac, ale mam takie wrazenie, ze im wieksza przyneta, tym energiczniejsze i agresywniejsze brania ... wszak kasek duzy i uciec nie moze ...
byc moze masz racje slawku, piszac, ze te male to nie klopot, byc moze te duze, sa takie duze, bo ostrozne byly, kiedy byly takie male, jak te nieostrozne :mellow:

#20 OFFLINE   S艂awek

S艂awek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 post贸w
  • LokalizacjaPolska p贸艂nocna :)

Napisano 05 stycze艅 2010 - 18:56

W艂a艣nie m贸wi臋 o tej agresji r贸wnie偶. Du偶a agresja tym pewnie wi臋kszy nacisk szcz臋k a to z kolei powoduje wi臋ksz膮 trudno艣膰 z zaci臋ciem mi臋kkim kijem.
Mo偶e wi臋c inna zasada: im wi臋ksza (szersza) i twardsza przyn臋ta, tym mocniejszy i sztywniejszy kij...




U偶ytkownicy przegl膮daj膮cy ten temat: 0

0 u偶ytkownik贸w, 0 go艣ci, 0 anonimowych