Niezawodne spinningowe żyłki-sa takie wogóle?
#1 OFFLINE
Napisano 12 kwiecień 2006 - 16:55
#2 OFFLINE
Napisano 12 kwiecień 2006 - 18:01
Moze niech sie milosnicy zylek wypowiedza.
#3 OFFLINE
Napisano 12 kwiecień 2006 - 18:33
rapala finesse i long cast
climax spin line
siglon
#4 OFFLINE
Napisano 12 kwiecień 2006 - 19:19
#5 OFFLINE
Napisano 12 kwiecień 2006 - 19:30
#6 OFFLINE
Napisano 12 kwiecień 2006 - 19:40
Pozdr.
Salmo
#7 OFFLINE
Napisano 12 kwiecień 2006 - 20:03
#8 OFFLINE
Napisano 12 kwiecień 2006 - 20:24
Oto kilka linków na temat tych żyłek:
http://www.lineaeffe...FILI/Take_1.htm
http://www.szczupak.pl/index.php?site=shop&part=info& ;id=264
http://www.sklepws.pl/product_info.php?products_id=2101& osCsid=f4d1a91d37ae206b943ae3c1769161d8
Powinno wystarczyć.
Polecam te w krążkach bez pudełka. Jeszcze trzeba będzie wypróbować Soft Casting
Pozdr.
Salmo
#9 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2006 - 08:16
#10 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2006 - 08:18
#11 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2006 - 08:47
#12 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2006 - 08:56
#13 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2006 - 08:59
Pozdrawiam Wujek
#14 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2006 - 09:11
W tym roku nabylem tez Strena Magna thin, zobaczymy....Stren original jest tez bardzo ciekawy ale uzywalem go dawno i nie wiem jaki jest teraz. Ten, ktory ja uzywalem, doslownie lal sie ze szpuli...ale to juz jest niedostepne na naszym rynku, a jakby bylo pewnie Stren skonczylby tak jak Power pro...
Gumo
#15 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2006 - 09:18
#16 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2006 - 11:14
Żyłkę zmieniam bardzo często. Np. łażąc za wiślaną rapą nawet po trzech wypadach (wystarczy kilka zaczepów na śródrzeczu, szurania po rafach itd. i ze 150 m robi sie 100). W zeszłym roku przy częstej wymianie sprawdziła się Mikado Technicline. Jednak żyłka ta traci przy dłuższym używaniu. Potem 'odkryłem' Mikado Ultraviolet i do niej mam już niewielkie zastrzeżenia. Żyłka ta znalazła się w tym roku na wszystkich moich kręciołach, konkurując jedynie z Sufixem Xcellon. Przy pierwszych wymianach przyjdzie czas na wspomniane ekperymenty. Może znajdę tę żyłkę doskonałą
#17 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2006 - 12:00
Jeżeli chodzi o firmę to specjalnie nie wyminiłem zadnej nazwy bo jestem głęboko przekonany, że w klasie zyłek o której pisałem w 90% pochodzą one od jednego producenta , a dystrybutor daje tylko opakowanie. Czy bedzie to więc Mikado,Konger,Robinson itp to jedna bajka
I tu się mylisz. Wujek wspomniał o mikado T-rex i pomimo niechęci do tej firmy muszę się z Nim zgodzić, że to żyłka ponad przeciętna z tych tanich. Wcześniej gdy zamiat plecionek używałem żyłek też postawiłem na ich częstą wymianę bardziej niż na jakość/cene. Po testach wybrałem Mikado dino i t-rex , które silnie odstawały na korzyść pośród innych poniżej 10 zł. Prawdopodobnie z tego prostego powodu, że producentem jest potężny koncern chemiczny Bayer, a nie żółci bracia czy Heniek & Syn. Teraz żyłki używam tylko do lekkich zestawów więc mogę sobie pozwolić na bardziej markową.
#18 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2006 - 12:28
Witam ,chcialbym sie was zapytac jakimi żyłkami łowicie?Ja ostatnio bardzo zawiodłem sie niestety na zyłkach Sufixa...
Widzisz, a ja jestem z tej marki zadowolony..
Myślę jednak (i to jest chyba już utarty banał),że ważniejsze od samej nazwy jest to czy nie jest zleżała, żeby trzymała jednakową średnicę na całej długości.
Osobiście wolę te zza oceanu (parametry linek wydają sie być zblizone do tych podanych na szpuli)- bo nie lubię jak ktoś traktuje mnie jak idiotę /nawet jak mam świadomoć oszustwa/.
Te krajowe też są niezłe (tanie, łatwiej kupić coś ze świeżej partii i po poprawce na rzeczywistą średnicę/w praktyce w ciemno można dodać do podawanej fi jakieś 0,02/- dobrze się nimi łowi.
- Yoruus lubi to
#19 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2006 - 13:36
http://www.leszcz.co...ke_nomemory.htm
Sprawdze również Take Soft Casting
http://www.leszcz.com.pl/lineaeffe/zylki/take_soft_casting.h tm
Polowie i napisze jak tam wyszly na testach,pozdrawiam serdecznie
kleniarz
#20 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2006 - 13:47
Apeluję o trochę rozsądku.
Dobrze, że w dyskusji można przeczytać również rozsądne głosy wędkarzy, którzy nie poddają się tej histerii. I to jest pocieszające.
pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych