Kij spinningowy na szczupaki pod ciężkie klocki
#1 OFFLINE
Napisano 05 maj 2010 - 21:10
macie do tego tematu prawdziwą katapultę czy może istnieją jakieś ,,uniwersały
które obsłużą przynęty 20-90 g? którymi mógł bym rzucić 11-jackiem i np. 14=skinnerem ?
nie musi to być koniecznie taki przedział, najsympatyczniej jednak by było czym większy zakres tym lepszy...
(nie mogę mieć 10 wędek do 10 przynęt, dla tego pytam )
oczywiście fajnie by było jak by ceny tych zabawek nie były tak
przytłaczające jak przynęty które obsługują
Pozdrawiam !!
#2 OFFLINE
Napisano 05 maj 2010 - 21:23
wszak multiplikator i kij z pazurem jest do tego po prostu stworzony. warto katować się spinningiem?
pozdrawiam
#3 OFFLINE
Napisano 05 maj 2010 - 21:29
sprzedałem sprzęt castingowy ale kij z multikiem zostawiłem właśnie do przynęt od 40g w górę (do klocków) bez porównania
#4 OFFLINE
Napisano 05 maj 2010 - 21:45
kupując casta muszę wydać na wędkę 200(nie wiem czy za tyle coś znajde)
i na multik dobrze ponad 200, do tego plecionka, bo przecież nie będę
przewijał 20lb za każdym razem z kołowrotka łowiąc tymi do 30-35g na multiplikator i odwrotnie,
czyli jeszcze 70zł i już z 200 mam minimalnie 500... a jak by naprawdę chcieć
kupić coś sensownego to z tego co tu (na jerkbaicie) wyczytałem, czeka mnie wydatek rzędu 700zł,
no co by tu się nie rozpisywać, może za parę lat
#5 OFFLINE
Napisano 05 maj 2010 - 22:07
#6 OFFLINE
Napisano 05 maj 2010 - 22:11
Zdecydowałem jednak inaczej i jestem teraz posiadaczem pierwszego w życiu zestawu castingowego. Faktycznie trochę mnie to kosztowało, ale skoro cały świat uważa że casting jest po prostu do tego stworzony to uwierz mi - warto zainwestować! Ja też chciałem zrobić to po kosztach, jestem studentem bez stałej pracy, wiadomo - mogłem kupić sam kij i nie mieć skóry na palcu oraz na rybach zmagać się z bólem ręki. A tak jestem szczęśliwy podczas łowienia i do tego uśmiecham się do innych wędkarzy, widząc ich miny że jednak multikiem w Polsce też się da że to nie jest tylko dla Rexa Hunta
Zapłaciłem:
280zł za Abu C3 (na forum, używany ale uważam że działa i będzie długo działał, do tego miałem farta bo była na szpuli jakaś plecionka - właściciel od którego kupowałem poświadczył że kupił ją do jerków - więc brakowało mi już kija i przynęt)
140zł - kij Dragona(nowy) Mystery Slider Jerk 30-80gr (nie jest to mercedes wśród wędek, ale ja zaczynam i nie mając do czynienia z zajebistym sprzętem - z tego kija jestem zadowolony!) mimo że pewnie część bardziej doświadczonych kolegów może uważać że jest masa lepszych, ja kupiłem ten, bo cena niska a Dragona cenie bo mam sentyment do tych tanich serii.
około 120zł - 3 Sławkowe jerki (wander + 2 stickery) + jack + slider 10S
Tak cały zestaw wyszedł mnie koło 550zł
Ja nie żałuję, ale ja to ja, a decyzja należy do Ciebie
#7 OFFLINE
Napisano 05 maj 2010 - 22:44
jestem studentem
Cholerka, a ja maturzystą, przede mną najpiękniejsze 4 miesiące życia, i weź mi tłumacz o oszczędzaniu
#8 OFFLINE
Napisano 06 maj 2010 - 08:09
łowię Dragonem Millenium 18-42 - 2,05m, ale radzi sobie z duzym tonącym sliderem (o ile dobrze pamiętam to ~60g). Cięższych przynęt nie rzucałem bo nie mam. Castinga kupię pewnie wtedy jak ktoś mi da połowić przez chwilę, zebym wiedział o co chodzi .
- eRKa lubi to
#9 OFFLINE
Napisano 06 maj 2010 - 08:36
mogłem kupić sam kij i nie mieć skóry na palcu oraz na rybach zmagać się z bólem ręki.
Ja od 3 lat każdej jesieni łowię na jerki i gumy do 30 do 280g i wszystko obsługuję krótkim mocnym spinningiem, ręka mi nie odpada, palce mam całe i odległości jakie osiągam tym zestawem nie odbiegają od tych jakie osiągają koledzy z castingami zaopatrzonymi w 2 razy słabsze linki.
Jedyna przewaga casta to to że dobry multik prawdopodobnie wytrzyma trochę dłużej niż np Slammer i sługie woblery mniej koziołkują w locie więc rzadziej się plączą.
- Robert Crocker i eRKa lubią to
#10 OFFLINE
Napisano 06 maj 2010 - 10:44
Kijki ktore ja preferuje nie beda tanie...do lzejszych przynet rzedu 40-50g wzialbym Lamiglasa 2,3m do 56g 25LB albo podobnego 2,3m do 30z 30LB (live bait).Oba z G1000 materialu.
W nich jest mozliwy spory zakres c.w., natomiast do najciezszych klockow nadal sie nie bardzo nadaja.
Bede klecil cos pod takie cegly na blanku Lamiglasa z serii saltwater - 2,1g do 3oz, 30LB.
Proby na sucho wypadly zadowalajaco ale cos wiecej bede mogl powiedziec po dluzszym lowieniu.
Gumo
#11 OFFLINE
Napisano 06 maj 2010 - 11:08
co z kołowrotkiem, zauber 4000 to mocny sprzęt ale wiadomo wszystko ma swoje granice, da rade ??
#12 OFFLINE
Napisano 06 maj 2010 - 13:51
- w przypadku tych korb, których ja używałem (nie łowiłem na np. Slammera, który ma chyba dość pojemną szpulę) pojemność szpuli przy porównywalnej masie była większa w multiku; krótkie, mocne wędki są dość łatwe do wyważenia i zejście z masą kołowrotka działa raczej na plus,
- przy jerkowaniu linka nawija się na szpulę dość luźno – splątania przy korbie są potencjalnie częstsze; przy mulniku – tylko brody, ale to już kwestia techniki rzutu,
- przy multiku nie występuje problem skręcania linki przy funkcji „rzut-nawijanie”.
Trudno jest także przecenić znaczenie właściwego ułożenia przynęty w locie w czasie rzutu i prawie całkowitą eliminację zahaczania się kotwiczek o przypon (o czym już wspomniano). To – moim zdaniem – bardzo ważna cecha zestawu z pazurem.
PaNeK,
Zauber 4000 to dość mała maszyna jak na rozmiar 4000, ale wytrzymać pewnie wytrzyma. Nie weźmie jednak zbyt dużo plecionki – do 30lb jest ok. Większego rozmiaru nie wejdzie chyba nawet 100m.
#13 OFFLINE
Napisano 06 maj 2010 - 14:01
Przeskoczylem juz przez kilka wedek. Rozne dlugosci. Kije bardziej uniwersalne, mniej - rozne byly koncepcje.
Najlepsze co dotad spotkalem to ATC 638. Juz kilka razy bylo o wedkach na tym blanku.
Wedka uniwersalna - na lodz. Szczupak (poza mucha na wszystkie przynety), sandacz (na gumy), sum ...Dla mnie to uniwersalny kij.
Niestety nie spelni wymogu cenowego 200 PLN. No chyba ze jakas powypadkowa
Odnosnie mankamentow zestawu spiningowego w porownaniu z castingowym napisano juz wszystko i to wiele razy.
Wielu kolegow te argumenty przekonaly, innych nie.
Po wyprobowaniu obu wersji pozostalem ze spiningiem
Guzu
- eRKa lubi to
#14 OFFLINE
Napisano 06 maj 2010 - 14:09
#15 OFFLINE
Napisano 06 maj 2010 - 14:11
Musze dla przyzwoitosci jednak przyznac ze moje jerkowanie ogranicza sie do slidera 10 i jacka.
Do tego dodam ze przy moich sposobach prowadzenia 90 % ruchow wykonuje kolowrotek, wiec nie mam sygnalizowanego problemu z luzna linka podczas nawijania jej na szpule.
Ale to juz bardzo osobiste odczucia - kazdy jak zauwazylem prowadzi takiego Slidera 10 S inaczej...
Guzu
#16 OFFLINE
Napisano 06 maj 2010 - 14:41
Dla mnie plusy casta nie przeslaniaja jego minusow
To są jakieś minusy
Ja rozumiem, kapitalizm ma ich bez liku , ale cast???
- eRKa lubi to
#17 OFFLINE
Napisano 06 maj 2010 - 14:45
Dla mnie plusy casta nie przeslaniaja jego minusow
[/quote]
To są jakieś minusy
Ja rozumiem, kapitalizm ma ich bez liku , ale cast???
[/quote]
#18 OFFLINE
Napisano 06 maj 2010 - 14:45
mogłem kupić sam kij i nie mieć skóry na palcu oraz na rybach zmagać się z bólem ręki.
[/quote]
Ja od 3 lat każdej jesieni łowię na jerki i gumy do 30 do 280g i wszystko obsługuję krótkim mocnym spinningiem, ręka mi nie odpada, palce mam całe i odległości jakie osiągam tym zestawem nie odbiegają od tych jakie osiągają koledzy z castingami zaopatrzonymi w 2 razy słabsze linki.
Jedyna przewaga casta to to że dobry multik prawdopodobnie wytrzyma trochę dłużej niż np Slammer i sługie woblery mniej koziołkują w locie więc rzadziej się plączą.
[/quote]
Ja lowie tylko na castingowe kije ktorgo podstawowa przewaga przy jerkowaniu jest blyskawiczna regulacja dlugosci linki przy zarzucaniu. Do duzych klockow wiadomo przypony 40-50cm. Taki dlugi przypon bardzo czesto przy krotkiej wedce trzymanej do dolu wchodzi w przelotke przy sciagniu. W multiku robisz klik i zarzucasz. Ba przy pewnej wprawie mozesz to zrobic robiac zamach. W spinningu musisz odblokowac hamulec, pokrecic korba, zamknac hamulec, zrobnic zamach OMG. Zanim Ty zarzucisz spinning z jerkiem ja juz bede jerkowal . Slammer to chyba najgorszy mozliwy wybor do jerkow bo tam jak przypon scigniesz w przelotki to musisz kablak otworzyc . Good luck. A zarzucanie tonacego Fristajlera albo Duzego Bandyty z przyponem w przelotkach szczerze odradzam.
@ Gumo 2.3m do jerkow to za dluga wedka, zwlaszcza do klockow bedzie przeszkadzac. No chyba ze jestes dwumetrowcem . Ja mam 177cm wzrostu i lowie 6 stopowym Loomisem z pontonu i czasem mam szczytowke w wodzie. Powinno dobierac sie dlugosc wedki do wzrostu i do tego czy w lodzi stoi na wysokosci wody czy troche wyzej.
#19 OFFLINE
Napisano 06 maj 2010 - 14:49
Ja używam 7' z przedłużką, razem ponad 2,2m. Ale fakt, że dolnik mam taki nieco dłuższy, do łokcia.
#20 OFFLINE
Napisano 06 maj 2010 - 14:50
Ja lowie tylko na castingowe kije ktorgo podstawowa przewaga przy jerkowaniu jest blyskawiczna regulacja dlugosci linki przy zarzucaniu. Do duzych klockow wiadomo przypony 40-50cm. Taki dlugi przypon bardzo czesto przy krotkiej wedce trzymanej do dolu wchodzi w przelotke przy sciagniu. W multiku robisz klik i zarzucasz. Ba przy pewnej wprawie mozesz to zrobic robiac zamach. W spinningu musisz odblokowac hamulec, pokrecic korba, zamknac hamulec, zrobnic zamach OMG. Zanim Ty zarzucisz spinning z jerkiem ja juz bede jerkowal . Slammer to chyba najgorszy mozliwy wybor do jerkow bo tam jak przypon scigniesz w przelotki to musisz kablak otworzyc . Good luck. A zarzucanie tonacego Fristajlera albo Duzego Bandyty z przyponem w przelotkach szczerze odradzam.
Bardzo ciekawa uwaga.
Polecam rozwiazanie tak proste, ze az mi glupio je proponowac
http://cgi.ebay.com/6-MM-Medium-Reddish-Orange-Plastic-Lure- Beads-1000-Pack-/310203337811?cmd=ViewItem&pt=LH_Default Domain_0&hash=item48398f4c53#ht_500wt_1182
Sprawdza sie tez w trollu, przy nocnym spiningowaniu w rzece. Wszedzie tam gdzie istnieje mozliwosc zwiniecia za duzo linki
Guzu
- eRKa lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych